prośba o pomoc w budowie kopii Fender Princeton 5F2-A

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

emge1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 2 października 2007, 20:04
Lokalizacja: warszawa

prośba o pomoc w budowie kopii Fender Princeton 5F2-A

Post autor: emge1 »

Cześć.
Dopiero zaczynam budować wzmacniacze. Przyznam że jestem zielony w tej tematyce więc na początek chcę zbudować prostą konstrukcję Fender Princeton 5F2-A.

Znalazłem w sieci schemat no i pojawiły się pierwsze trudności. Jeśli ktoś z was zechce mi pomóc w stawianiu pierwszych kroków w tej tematyce to proszę o odpowiedzi na pytania:

1. jakie parametry muszą mieć transformatory sieciowy i głośnikowy do tej konstrukcji?

2. jak mam sobie poradzić z diodą sygnalizującą włączenie wzmacniacza która na schemacie jest na 120V, czy wystarczy zamienić ją na taką która pracuje na 220V?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Wystarczą trafa z jakiegoś radia lampowego. A kontrolkę zasilania możesz zrobić podłączając neonówkę na 220V równolegle do uzwojenia pierwotnego transformatora sieciowego.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1079
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: prośba o pomoc w budowie kopii Fender Princeton 5F2-A

Post autor: eS »

emge1 pisze:Cześć.
Dopiero zaczynam budować wzmacniacze. Przyznam że jestem zielony w tej tematyce więc na początek chcę zbudować prostą konstrukcję Fender Princeton 5F2-A.

Znalazłem w sieci schemat no i pojawiły się pierwsze trudności. Jeśli ktoś z was zechce mi pomóc w stawianiu pierwszych kroków w tej tematyce to proszę o odpowiedzi na pytania:

1. jakie parametry muszą mieć transformatory sieciowy i głośnikowy do tej konstrukcji?

2. jak mam sobie poradzić z diodą sygnalizującą włączenie wzmacniacza która na schemacie jest na 120V, czy wystarczy zamienić ją na taką która pracuje na 220V?
1. Jako głośnikowca zastosuj jakiś popularny TG. elegancko nadadzą się TG2, TG2,5 i TG5. jeżeli chodzi o parametry to powinno zapewniać Ra=5k.
Jako sieciowe radę da jakiś 'lampowy' TS30 lub TS40. na pierwotnym winien mieć jakieś 200-230V/60mA (oczywiście może być więcej) i żarzenie 6,3V minimum 1A.

2. 120V jest tam z tego względu, że gość, który przerysowywał schemat ma w gniazdku 120V (USA?) a nie nasze 230V.

ja na Twoim miejscu wywalił bym pętlę USZ i dodał mastera, ale to tylko moja fanaberia. swoją drogą to 5F2-A był moim pierwszym piecykiem, który zrobiłem - gra pięknie do dziś. :wink:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
emge1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 2 października 2007, 20:04
Lokalizacja: warszawa

kolejne pytania

Post autor: emge1 »

ok. dzięki
znalazłem trafo sieciowe o parametrach:
Napięcie pierwotne znamionowe 230V
Napięcia wtórne pod obciążeniem 235V / 0,075A i 2x3.15V / 2x3A

a głośnikowe:
Moc 5W
Przekładnia USEC/ UPRI 0.0366
Impedancja obciążenia primary 5.2k / secondary 8

Jak na moje "zielone oko" będzie ok. wedle tego co mi kolega eS radzi, ale proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli się mylę.

mam jeszcze jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić. Mianowicie na schemacie zaznaczyłem uzwojenie wtórne, jakie ono musi mieć parametry.

Zdaję sobie sprawę z tego że moje pytania są żenujące, ale proszę o wyrozumiałość i pomoc oczywiście.

z góry dzięki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Transformator w tym wzmacniaczu jest przystosowany do lampowego prostownika czyli ma uzwojenie dzielone dla prostownika dwudiodowego. W Polsce takich traf się raczej nie produkuje. Większość transformatorów np radiowych jest przystosowana do współpracy z mostkiem prostowniczym. Zanim weźmiesz się za robienie czegokolwiek radziłbym obejrzeć kilka konstrukcji współczesnych np. moich czy Zoltana na Fonarze czy Elektrodzie. Pozatym masz strasznie mylne pojęcie na temat transforamatorów wogóle. Przecież eS napisał ci że potrzebne ci trafo 40W lub 30W (takie znajdują się w radioodbiornikach najczęściej). Chyba nie trudno policzyć prąd po stronie pierwotnej dzieląc moc trafa przez napiecie sieci. A moc uzwojeń wtórnych podejrzeć z kart katalogowych lamp. A znajomość nawet tych parammetrów nie prowadzi do poprawnej budowy wzmacniacza bo budową wzmacniaczy lampowy rzadzą dodatkowe prawa nieuwzgledniane na schematach. radze poczytać najpierw. zresztą o budowie tego akurat wzmacniacza powiedziano tu bardzo dużo, wystarczy poszukać. Szczególnie przeczytać to:

http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... 00&start=0

jeśli nie chcesz dostać takich jobów jak kolega eS :)
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

painlust pisze:Większość transformatorów np radiowych jest przystosowana do współpracy z mostkiem prostowniczym.
Nie chrzań, trafo pod AZ1 wciąż nietrudno znaleźć. Współczesne TS raczej są robione pod mostki, ale co za problem zamówić jakieś pod GZ?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Vault_Dweller pisze:
painlust pisze:Większość transformatorów np radiowych jest przystosowana do współpracy z mostkiem prostowniczym.
Nie chrzań, trafo pod AZ1 wciąż nietrudno znaleźć. Współczesne TS raczej są robione pod mostki, ale co za problem zamówić jakieś pod GZ?
nie chrzań, kiedyś polowałem i albo nie było, albo było drogo, przynajmniej dla mnie za drogo. Nie problem przepłacić. A i tak wiekszość transformatorów jest do współpracy z mostkiem, a przynajmniej takie łatwiej trafić.
emge1
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 7
Rejestracja: wt, 2 października 2007, 20:04
Lokalizacja: warszawa

no tak

Post autor: emge1 »

no więc widzę że muszę jeszcze DUŻO poczytać.
Dzięki za link do tematu painlust, przeczytałem i faktycznie wolałbym wam oszczędzić nerwy.
Jednak jeśli pojawią się jakieś problemy ze zrozumieniem zagadnień pozwólcie że będę zadawał pytania.
Jak najbardziej mam chęć żeby włożyć w budowę wzmacniacza trochę wysiłku i poczytać o tym i owym ale liczę że ktoś mi tu pomoże w tych poszukiwaniach i naprowadzi na trop rozwiązań moich problemów.

A więc zabieram się za czytanie,a w razie potrzeby będę pytał.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

pytaj pytaj. Ważne abyś nie pytał o podstwy... te trzeba już mieć. Przeczytaj sobie jeszcze to:

http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm

a najlepiej jeszcze to:

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/
Awatar użytkownika
Naked_Raygun
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
Lokalizacja: Breslau

Post autor: Naked_Raygun »

Z tego co znalazłem w necie na temat 5f2, to na wtórnym powinno być - anodowe 275V / 90mA, żarzenie - 6,3V/ 3A. Według opisów, te parametry transformatora, pozwalają na uzyskanie najlepszego brzmienia - w sensie zbliżenia do oryginału.

pzdr
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

ale 275V to przy prostowniku lampowym. Przy krzemie musi być znacznie niższe. ja bym powiedział że pomiędzy 190 a 230V, a do oryginału i tak się nie zbliży, zresztą napięcia to może mają 5% wpływu na to.
Awatar użytkownika
Naked_Raygun
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
Lokalizacja: Breslau

Post autor: Naked_Raygun »

http://www.planetgaa.com/amp/my5f2a.html

W tym przypadku autor zastosował 275V dla prostownika krzemowego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11144
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

a wiesz ile bzdur można znaleść w internecie? Choćby moja wersja RED BARONA na Fonarze. Cały czas noszę się z zamiarem powiadomienia gsmoka aby usunął schemat i zapominam. Ciekawe ilu już skopiowało to kuriozum.
Awatar użytkownika
Naked_Raygun
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 124
Rejestracja: śr, 13 czerwca 2007, 13:41
Lokalizacja: Breslau

Post autor: Naked_Raygun »

Jakiś czas temu sam się zastanawiałem nad zrobieniem tego wzmaka, i trochę rzeczy w necie na jego temat znalazłem. Wiele osób zrobiło Princetone-a na tym transformatorze Hammond-a i sobie bardzo go chwalą. Autor, podanego przeze mnie, przykładu podaje wrtość 300V (transformator Fender-a!!) dla prostownika lampowego a na krzem właśnie 275V. Czy w oryginale było rzeczywiście te 300V nie wiem ale postaram się gdzieś tego poszukać.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Schemat bardzo przyjemny, jakbym ja go robił to wytrzebiłbym sprzężenia zwrotne: usunął pętlę i zbocznikował Rk drugiego stopnia.
Napięcie anodowe jest niekrytyczne, 30V w jedną czy drugą stronę nie robi jakiejś wielkiej różnicy, zresztą trudno jest je dobrać co do volta, tym bardziej że zwykle dysponuje się jakimś gotowy, typowym trafem, które może bardziej lub mniej siąść pod obciążeniem.
Pozdrawiam.