Druga końcówka we wzmacniaczu

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Druga końcówka we wzmacniaczu

Post autor: megabit »

Jako że końcówka 2XEL34 nadaje się do grania w garażu, na próbach i koncertach to nijak nie da sie grać w domu, tak by brzmiało to jak trzeba (czyt. pow. 50% Volume), więc chciałbym zaaplikować w układ dodatkową końcówkę 1-3W.

Układ wyjściowy to typowy JCM800 z serii Lead

Planuję końcówkę na ECC82/ECC85 lecz układ Push-Pull wydaje mi się mocno problematyczny (dodatkowa lampa na odwracacz, trzeba zmienić BIAS, inna regulacja sprzężenia itp). Pomyślałem więc nad innym rozwiązaniem. Układ kuszący swą prostotą, no i są dane trafa.

Na schemacie poniżej zaznaczony na czerwono stopień końcowy wzmacniacza FireFly. Jaki to typ układu (SE, PP)? Niby pracują obydwie połówki lampy ale nie ma tu odwracacza i polaryzacji lampy ujemnym napięciem...

Obrazek
Obrazek

2 opcja to końcówka 2W ze strony ax84. Oczywiście dochodzi zmiana lampy na ECC82/85, co za tym idzie Rk

Obrazek
Obrazek


Dochodzi jeszcze problem przełączania końcówek. Wydaje mi się że przekaźniki będą tutaj najlepsze.

Chciałbym aby:
-1 przekaźnik - przełącza sygnał z preampu za pot. Volume na końcówki 50/1-2W

-2 przekaźnik - odcina napięcie na anodach EL34 i podaje napięcie anodowe na ECC82/85 (kwestia żywotności lamp)

-3 przekaźnik odcina nap. polaryzacji z siatek EL34.

Wszystkie przekaźniki załączane jednocześnie małym hebelkiem z tyłu obudowy.


Nie chce mocniejszej końcówki bo TS ma już mały zapas :) szczególnie na żarzeniu.

Który układ lepiej się sprawdzi?
Czy jeszcze o czymś trzeba pamiętać?
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Układ na schemacie nr1 to PP, ale jego szczególny rodzaj, który już sam w sobie zawiera odwracacz fazy. Pociąga to za sobą mniejszą moc (niż w analogicznym układzie z odwracaczem) i konieczność pracy w klasie A. Napięcie polaryzacj powstaje jako spadek na wspólnym rezystorze katodowym. Schemat drugi jakoś mnij mi się podoba - to SE z lampami połączonymi równolegle.
Chciałbym aby:
-1 przekaźnik - przełącza sygnał z preampu za pot. Volume na końcówki 50/1-2W

-2 przekaźnik - odcina napięcie na anodach EL34 i podaje napięcie anodowe na ECC82/85 (kwestia żywotności lamp)

-3 przekaźnik odcina nap. polaryzacji z siatek EL34.

Wszystkie przekaźniki załączane jednocześnie małym hebelkiem z tyłu obudowy.
Punkt 3 nie jest potrzebny, jeśli odetniesz napięcie anodowe z EL-ek, napięcie polaryzacji spokojnie może sobie zostać, nie powodując żadnych nieprzyjemności :wink: .
Do przełączania sygnału warto zastosować kontaktron zamiast przekaźnika, ale wiele osób praktykuje przekaźniki w torze sygnału i nie ma z tym problemów.
Na jakim napięciu anodowym pracuje Twoja końcówka na EL34? Czy będzie ono odpowiednie do układu na ECC82?

Pozdrawiam
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

a dla mnie jest to p[rzerost formy nad treścią i kompletnie nieeleganckie, choć ekstrawaganckie. Na stronie toma jest wyjaśnione jak zrobić regulator mocy w typowej końcówce. A ja i tak zbydowałbym oddzielny wzmak do grania w domu niż kombinował jak koń pod górę.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

gachu13 pisze:Układ na schemacie nr1 to PP, ale jego szczególny rodzaj, który już sam w sobie zawiera odwracacz fazy. Pociąga to za sobą mniejszą moc (niż w analogicznym układzie z odwracaczem) i konieczność pracy w klasie A. Napięcie polaryzacj powstaje jako spadek na wspólnym rezystorze katodowym. Schemat drugi jakoś mnij mi się podoba - to SE z lampami połączonymi równolegle.
Chciałbym aby:
-1 przekaźnik - przełącza sygnał z preampu za pot. Volume na końcówki 50/1-2W

-2 przekaźnik - odcina napięcie na anodach EL34 i podaje napięcie anodowe na ECC82/85 (kwestia żywotności lamp)

-3 przekaźnik odcina nap. polaryzacji z siatek EL34.

Wszystkie przekaźniki załączane jednocześnie małym hebelkiem z tyłu obudowy.
Punkt 3 nie jest potrzebny, jeśli odetniesz napięcie anodowe z EL-ek, napięcie polaryzacji spokojnie może sobie zostać, nie powodując żadnych nieprzyjemności :wink: .
Do przełączania sygnału warto zastosować kontaktron zamiast przekaźnika, ale wiele osób praktykuje przekaźniki w torze sygnału i nie ma z tym problemów.
Na jakim napięciu anodowym pracuje Twoja końcówka na EL34? Czy będzie ono odpowiednie do układu na ECC82?

Pozdrawiam
Zmiennego z TS'a mam ok. 250V

Dzieki za odpowiedz.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

painlust pisze:a dla mnie jest to p[rzerost formy nad treścią i kompletnie nieeleganckie, choć ekstrawaganckie. Na stronie toma jest wyjaśnione jak zrobić regulator mocy w typowej końcówce. A ja i tak zbydowałbym oddzielny wzmak do grania w domu niż kombinował jak koń pod górę.
Gdyby ludzie nie kombinowali to dalej byśmy na koniach jeździli :P

2 Wzmaka nie chce budować a ja wiem czy to nieeleganckie? Każdy może iść na łatwizne i zrobić 2 wzmacniacze :P
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

A nie wystarczy w trybie cichszym sterować tylko jedną z lamp mocy? Taka modyfikacja zawiera minmalną ilość elementów (jeden przekaźnik), a działa skutecznie :idea:
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

Megabit, ale patrzyłeś ten regulator u Toma czy nie? Dla mnie to jest bardziej eleganckie.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Ja bym polecił zrobienie "wzmacniacza we wzmacniaczu". Preamp wchodzi w "małą" końcówkę, a za jej trafem głośnikowym [czyli TG1] jest jack do głośnika. Pamiętaj, żeby podłączyć opornik 4 lub 8 omów do styku odłączanego przy czubku jacka, aby ta końcówka się nie ujarała bez głośnika! Poza tym z uzwojenia wtórnego musisz pobrać sygnał do "dużej" końcówki- albo bez regulacji, albo przez drugi potencjometr Master. Ten wariant polecam, bo możesz wyciągnąć dodatkowy "przester końcówkowy" z pierwszej końcówki odkręcając master 1 na maksa. Pamiętaj, że musisz zabezpieczyć się przed pracą "dużej" końcówki bez głośnika. Albo można zrobić to ręcznie [za każdym razem skręcać master 2], albo się "wycwanić" i wykorzystać odłączane styki gniazda wyjściowego do odcinania sygnału na wejście końcówki. Najlepiej sprawdzą się gniazda unitrowskie GSM-J [chyba?], które mają styki przełączające niepołączone z czubkiem, środkiem ani masą gniazda. Wtedy taki styk wpinasz szeregowo między uzwojenie wtórne TG1 a pot. master 2/ wej. dużej końcówki. Ale jest inny sposób: "plastikowe" gniazda jack mają zazwyczaj odłączany styk na masie, podłącz go do wejścia dużej końcówki [jeśli zamierzasz wprowadzić potencjometr master 2, to podłączasz do górnego styku] i, przez opornik o wartości kilku kiloomów, do uzwojenia wtórnego TG1. Wtedy końcówka jest skutecznie zabezpieczona przed jakimikolwiek szumami, przesłuchami itp.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: megabit »

:arrow: Piotr

Wydaje mi się że jedna EL34 to i tak bedzie za dużo... Możesz wyjaśnić jak to zrealizować? Układ nagle stanie się SE? Jeśli tak to chyba byłaby potrzebna szczelina w trafie której nie ma PP :roll:

:arrow: painlust

Chyba mnie przekonałeś to będzie dobre rozwiązanie... Skąd wytrzasnąć taki potencjometr 200R/5W? w TME mają tylko 4W a te wieksze to zabijają z lekka ceną :roll: Możliwe jest zastosowanie pot. 250R i jeszcze głębsza regulacja czy moze to już bedzie niebezpieczne dla lamp?
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

stary, ja tego nie przerabiałem praktycznie, aczkolwiek takie rozwiązanie jest dla mnie eleganckie. Podaj je pod osąd szerszemu gronu. Myślę, że ile by taki potencjometr nie posztował to i tak chyba taniej niż dodatkowe trafo, końcówka i itd. Może ktoś z forumowiczów taki posiada i będzie się chciał go pozbyć.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

megabit pisze::arrow: Piotr

Wydaje mi się że jedna EL34 to i tak bedzie za dużo... Możesz wyjaśnić jak to zrealizować? Układ nagle stanie się SE? Jeśli tak to chyba byłaby potrzebna szczelina w trafie której nie ma PP :roll:
-Ta jedna EL34 rzeczywiście może być wciąż za duża, ale jeżeli będzie to połówka pary w klasie AB, to będzie dysponować mniejszą mocą, niż układ zaprojektowany pod kątem pracy w klasie A.
-Można to zrealizować przez odłączanie sygnału sterującego jedną z lamp mocy.
-Oczywiście, że układ będzie wtedy pracował jako SE, ale przez transformator nadal będzie przepływać prąd drugiej nieużywanej lampy, więc rdzeń się nie nasyci.

Wadą tego rozwiązania jest niska sprawność, gdyż w trybie cichszym pobiera on taką samą moc spoczynkową z zasilacza, jak w trybie głośniejszym.

Oczywiście to tylko jedna z propozycji, a nie jedynie słuszne rozwiązanie.
Przyznam, że pomysł, który poddał Vault również bardzo mi się spodobał.
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

megabit, a po co od razu potencjometr? możesz zastosować parę przełączników współpracujących na "sztywno" z odpowiednimi rezystorami, albo wręcz standardowo ustalić napięcia S1 i S2 na mniejszą moc końcówki wedle recepty Toma :wink: