lampa Philipsa E443H

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Czujnik
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 322
Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
Lokalizacja: Kraków

lampa Philipsa E443H

Post autor: Czujnik »

Mam problem z nie używaną lampą E443H. zdobyłem ich kilka, nowe w pięknych pudełeczkach, wydawałoby się sama radość. Lecz nie. Z każdą były problemy, ale wystarczało przelutować nóżki bez rozbierania i pracują świetnie. Jedna okazała się być odporna na takie proste zabiegi i musiałem ją odzielić od cokołu. Zobaczyłem wówczas, że wyprowdzenia były skorodowane na styku z nożkami i dlatego lampa nie mogła pracować. No ale teraz mam problem jak je zpowrotem podłączyć? Nie chciałbym czegoś popsuć przez pochpną decyzję. Dlatego proszę o radę.Załączam jej kartę z miernika Funke, naniosłem na niej na białym prosokąciku to co udało mi się ustalić patrząc na balon lampy od spodu.Punkty 3 i 4 to żarzenie, 2 w koszulce ceratowej to domyślam się doprowadzenie napięcia anodowego. Pozostaje 1 i 5. Czy ewentualna pomyłka w ich połączeniu może uszkodzić lampę?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Powinno pomóc to co w załączniku (964 Philips).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Czujnik
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 322
Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Czujnik »

Dziękuję. rzeczywiście pomoże. Czy to jest może skan z książeczki Gajewskiego?
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Nie, to skan z Radioamatora.
Alek

Post autor: Alek »

Niejakiego inżyniera Dobrodzieja.
Awatar użytkownika
Czujnik
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 322
Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Czujnik »

No i pomogło. Lampa działa tak jak powinna. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Mam jeszcze inny ciekawy problem, tym razem z RES 964 produkcji PWLR. Okazało się, że jeden z grzejników nie pracuje. Czyżby były łączone równolegle? Jeżeli tak to już pewnie nic nie zaradzę, bo ten drugi musiał się przepalić. Czy dobrze kombinuję?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Czujnik pisze:Okazało się, że jeden z grzejników nie pracuje. Czyżby były łączone równolegle? Jeżeli tak to już pewnie nic nie zaradzę, bo ten drugi musiał się przepalić. Czy dobrze kombinuję?
Poszczególne części katody (2x odwrócone V) są łączone szeregowo, wiec na pewno obie pracują (dopiero teraz mogłem to sprawdzić :) ). Natomiast różnice w jasności świecenia poszczególnych sekcji zdarzają się dość często w tego typu lampach. Mam np. taką AZ1 Philipsa, w której w jednym systemie katoda świeci prawie na żółto, a w drugim prawie wcale, a oba systemy mają katalogowe parametry:)