Radio Maryia

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Radio Maryia

Post autor: tszczesn »

Nie jest to może takie retro, ale znajomy długo go szukał i w końcu znalazł. Wychodzi na to, że to dziś duża rzadkośc jest, bo jatez pierwszy raz na oczy je widzę Stan kiepski, jakośc wykonania jeszcze gorsza :) Wyprodukowane zostało w 1993 roku, było kiedyś sprzedawane w kościołach. jak widac posiada dwa zakresy UKF, co w 1993 roku było jeszcze normalnie niepotrzebne, ale RM już wtedy miało nadajniki na wysokim UKFie. Był podobno tez inny model, z potretem ojca Rydzyka, ale znam to tylko z opowiadań, widział go może ktoś na zywo?

A największą niespodzianką jest kraj produkcji tego cuda - Rosja :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

Dziwne. Może to tylko taki krajowy, późniejszy "tuning"? W 1993 roku RM chyba było słychać niewiele poza Toruniem i Bydgoszczą. Z nadajnikami CCIR to też bym był ostrożny.
Komu chciałoby się zlecać i płacić specjalnie za taką "dedykowaną" produkcję?
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

kaem pisze:Dziwne. Może to tylko taki krajowy, późniejszy "tuning"? W 1993 roku RM chyba było słychać niewiele poza Toruniem i Bydgoszczą. Z nadajnikami CCIR to też bym był ostrożny.
Komu chciałoby się zlecać i płacić specjalnie za taką "dedykowaną" produkcję?
Na pewno nie - konstrukcja jest fabryczna, bez śladu przeróbek. A RM na pewno juz w 1990 roku nadawało w Warszawie na wysokim UKFie, bo była to jedyna słyszalna stacja (poza jakimś chwilowymi piratami) na świeżo przywiezionym z Rajchu radiomagnetofonie.

Sam z dawnych lat pamiętam ogłoszenia w kościele o sprzedaży specjalnych odbiorników do słuchania RM.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

tszczesn pisze:Sam z dawnych lat pamiętam ogłoszenia w kościele o sprzedaży specjalnych odbiorników do słuchania RM.
Przecież na rynku były już wtedy normalnej jakości odbiorniki UKF-CCIR (ewentualnie OIRT/CCIR). Poza tym do czasu uzyskania pierwszej koncesji w 1994 roku, jednak dla Radia Maryja dominował standart OIRT.
Ciekawe ilu ludzi poczuło się zrobionych w balona, bo sprzedano im taki odbiorniczek na terenie, na którym nie było słychać toruńskiego radia...
tszczesn pisze:A RM na pewno juz w 1990 roku nadawało w Warszawie na wysokim UKFie, bo była to jedyna słyszalna stacja (poza jakimś chwilowymi piratami) na świeżo przywiezionym z Rajchu radiomagnetofonie.
Przecież RM powstało w 1991 roku... Na początku na pewno tylko z nadajnikami w Bydgoszczy i Toruniu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Radio_Mary ... oria_radia - częściowo potwierdza się to co piszesz, a częściowo nie.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: frycz »

kaem pisze: Poza tym do czasu uzyskania pierwszej koncesji w 1994 roku, jednak dla Radia Maryja dominował standart OIRT.
Ciekawe ilu ludzi poczuło się zrobionych w balona, bo sprzedano im taki odbiorniczek na terenie, na którym nie było słychać toruńskiego radia...
Pamiętam te odbiormiczki! One nawet były czasem rozdawane za darmo - co uboższym parafianom. Co do koncesji na wysoki UKF, to tam były mecyje straszne i chyba na początku to nikt się tym specjalnie nie przejmował. Rydzyk przyszedł po koncesję z figurą Matki Boskiej, itd..
Co się zaś tyczy samych nadajników RM. to pamiętam jak w 1993 jeździłem do Lublina do pracy, i miałem w aucie radio z wysokim UKF, i jedyną stacją słyszalną na całej trasie było właśnie RM. Potem dpoiero doszlusował RMF z tą swoją demoniczną modulacją, a poetem Zetka i cała reszta... Burzliwe to były czasy. A teraz niemiecki RMF rządzi sercami fryzjerek z małych miast... :wink:
Pozdrawiam sentymentalnie.
f.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

kaem pisze:
tszczesn pisze:Sam z dawnych lat pamiętam ogłoszenia w kościele o sprzedaży specjalnych odbiorników do słuchania RM.
Przecież na rynku były już wtedy normalnej jakości odbiorniki UKF-CCIR (ewentualnie OIRT/CCIR). Poza tym do czasu uzyskania pierwszej koncesji w 1994 roku, jednak dla Radia Maryja dominował standart OIRT.
Ciekawe ilu ludzi poczuło się zrobionych w balona, bo sprzedano im taki odbiorniczek na terenie, na którym nie było słychać toruńskiego radia...
Dawno temu to było, więc szczegóły moga mi się mylić, ale mam wrażenie, że coś religijnego do słuchania na wysokim UKFie było już pod koniec lat 80-tych. Jak przez mgłę pamiętam, że wtedy księża rozdwalai jakies 'pudełka' do radia, bo bez tego nie było ich słychać (zapewne konwertery). Choć może mi się wydawać, że było to dawniej niż było. A co do koncesji - wtedy nikt się specjalnie tym nie przejmował, RM mogła nadawać piracko jak spora część ówczesnych nadawców.

BTW - pamięta ktoś TopCanal?
kaem pisze:
tszczesn pisze:A RM na pewno juz w 1990 roku nadawało w Warszawie na wysokim UKFie, bo była to jedyna słyszalna stacja (poza jakimś chwilowymi piratami) na świeżo przywiezionym z Rajchu radiomagnetofonie.
Przecież RM powstało w 1991 roku... Na początku na pewno tylko z nadajnikami w Bydgoszczy i Toruniu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Radio_Mary ... oria_radia - częściowo potwierdza się to co piszesz, a częściowo nie.
Nie musiało mieć koncesji, wtedy jakoś jej brak nikomu nie przeszkadzał :)
pierwszy

Post autor: pierwszy »

tszczesn ma racje, oto wykaz z 1993r juz legalnie dzialajacych nadajnikow, a wiadomo ze przedtem nadawali bez koncesji i na dziko.
Tak, Top Canal byla taka telewizja kiedys :)
Ostatnio zmieniony śr, 3 października 2007, 21:13 przez pierwszy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Adam Myslinski
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 272
Rejestracja: wt, 17 sierpnia 2004, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Radio Maryia

Post autor: Adam Myslinski »

tszczesn pisze:
A największą niespodzianką jest kraj produkcji tego cuda - Rosja :)
Nie taka to niespodzianka. Glosna byla przeciez afera wchodzenia krotkofalowych nadajnikow "RM" na pasma Luftwaffe albo Bundeswehry. A okazalo sie, ze stacje pracuja z terytorium Rosji. Pomalu wszystko sklada sie w spojna calosc.
Pozdrawiam

Adam
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

Część nadajników z tabeli macska była dopiero w planach, a rozgłośnie parafialno-diecezjalne wolały nadawać własne programy (choć niektóre faktycznie transmitowały Radio Maryja). I tak w najbliższym mi województwie gdańskim na 67,07 MHz nadawało archidiecezjalne Radio Plus (start we wrześniu 1992), a na 91,40 MHz diecezjalne Radio Głos (start dopiero pod koniec lat 90., dziwne że nie ma częstotliwości z dolnego pasma, która wystartowała w 1994 roku). 101,7 do dzisiaj należy do Radia Plus (start pod koniec 1993 roku). Żadna z tych stacji nigdy nie transmitowała Radia Maryja.
Wiosną 1993 w Trójmieście na CCIR nie było jeszcze nic legalnego, ani w ogóle nic konkretnego.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
marekb
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: pt, 2 kwietnia 2004, 13:03
Lokalizacja: Krosno

Post autor: marekb »

Pamiętam te odbiorniki, syf jakich mało. O ile mnie pamięć nie myli, nie jest to superheterodyna. A od początku istnienia radia z ryjem nadawali na wysokim pasmie UKF, albowiem w części antypodycznej tego ryja mieli wszystkie przepisy
i zakazy. Swoją drogą za te przechowywane w walizkach walory p. Rydzyka kupić można było tylko nadajniki na zakres CCIR.
pluto
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 141
Rejestracja: czw, 3 czerwca 2004, 15:58
Lokalizacja: Piława Górna

Post autor: pluto »

To radyjko to chyba rosyjski "kwarc". Z tego co pamiętam, radia te były kupowane hurtowo w rosji i przemalowywane sitodrukiem w Polsce. Niektóre miały na skali również zaznaczone RM. RM nadawało na wysokim ukf, ale było to na przełomie zmiany OIRT/CCIR - emerytek nie stać było na nowe radio- stąd te erzace. W wielu kościołach była również akcja "przestroj radyjko babuni" - polegająca na wbudowywaniu konwertera. Z podobizną ojca dyr nie widziałem :lol: Analogiczna akcja była z TV trwam (tanie dekodery + antena sat.) Najlepsze było to , że trwam w początkowym okresie przez 90% czasu retransmitowało RM, a na wizji był obrazek, jaki ksiądz daje po kolędzie :D
Pluto
Awatar użytkownika
Czujnik
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 322
Rejestracja: wt, 24 lipca 2007, 09:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Czujnik »

marekb pisze:Pamiętam te odbiorniki, syf jakich mało. O ile mnie pamięć nie myli, nie jest to superheterodyna. A od początku istnienia radia z ryjem nadawali na wysokim pasmie UKF, albowiem w części antypodycznej tego ryja mieli wszystkie przepisy
i zakazy. Swoją drogą za te przechowywane w walizkach walory p. Rydzyka kupić można było tylko nadajniki na zakres CCIR.
Wydawało mi się, że post kolegi „ tszczesn " dotyczył odbiornika, a nie stacji ani tym bardziej jej dyrektora. Takie wycieczki jak powyżej na pewno nie wnoszą do tematu nic wartościowego. Zabawne, że rzecz działa się tak niedawno, a już trudno zdobyć taki odbiorniczek. Co będą zbierać i reanimować nasi następcy?!
polninken
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: pt, 8 grudnia 2006, 12:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: polninken »

Ciekawy sprzęt - chociaz nie jest to jedyny odbiornik "radiomaryjny". W nieco pozniejszych latach (1995 do chyba 97) w biurach RM przy parafiach widzialem sprzedawane bazarowe radyjka (z 2 pasmami FM) marki Pansonix albo Sonyic po cenach duzo przewyzszajacych ceny na "bazarze"
niemieckie wystawki - najtańszy sklep RTV
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

pluto pisze:To radyjko to chyba rosyjski "kwarc". Z tego co pamiętam, radia te były kupowane hurtowo w rosji i przemalowywane sitodrukiem w Polsce. Niektóre miały na skali również zaznaczone RM.
Na Allegro czasami pojawiają się "Kwarce" ale w typowym radzieckim standardzie ДВ/СВ. "Ukawe" my nie znaju... A pomysł z zaznaczaniem RM na skali chyba dość karkołomny. I jak tu potem wytłumaczyć kobiecie, że u rodziny w innym województwie, stacja jest na innej częstotliwości albo wcale?
marekb pisze:Pamiętam te odbiorniki, syf jakich mało. O ile mnie pamięć nie myli, nie jest to superheterodyna. A od początku istnienia radia z ryjem nadawali na wysokim pasmie UKF, albowiem w części antypodycznej tego ryja mieli wszystkie przepisy
i zakazy. Swoją drogą za te przechowywane w walizkach walory p. Rydzyka kupić można było tylko nadajniki na zakres CCIR.
Nie była to superheterodyna? To co w takim razie? Przystawka reakcyjna, tak jak w bodajże "Śląsku"? :-)
W latach 90. i tak już nikt oficjalnie nie handlował nadajnikami OIRT. Te które działały, były niedobitkami lub klonami krajowych nadajników typu NRU (taki miało Radio Zet w Warszawie na 67 MHz). Przepisy tu nie miały nic do rzeczy, bo przejście na CCIR planowano w Polsce jeszcze w głębokich latach 80. Większym problemem była koncesja jako taka, niż czy nadawać na takiej czy innej częstotliwości. No i pieniądze oraz warunki techniczne w przypadku Polskiego Radia. To raczej z braku środków, koordynacji i infrastruktury CCIR nadawano na OIRT, a nie odwrotnie. Np. w Poznaniu Radio Merkury już w 1991 roku nadawało warunkowo na CCIR (a rozgłośnie państwowe nie potrzebują koncesji i wtedy też nie potrzebowały, zresztą nikt inny by nie dostał bo była luka prawna - komu się upiekło to nadawał na jakimś czasowym zezwoleniu).
Lata 90. były po prostu okresem przejściowym: nadawców ani odbiorców nie było stać ani na całkowitą rezygnację z OIRT ani na całkowite pokrycie kraju na CCIR. Ale z prawnego punktu widzenia było obojętne czy będzie to OIRT czy CCIR, bo nie było już Wielkiego Brata, który by obstawał przy takim czy innym standardzie. Raczej były naciski zewnętrzne, żeby powoli rezygnować z OIRT (w UE midband FM przeznaczony jest do innych zastosowań, choć Węgrzy chyba wciąż ociągają się z rezygnacją z "dolnego pasma").
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

marekb pisze:Pamiętam te odbiorniki, syf jakich mało. O ile mnie pamięć nie myli, nie jest to superheterodyna.
Tego nie wiem, w środku jest dośc spory hybryd, kondensator strojeniowy dwuksekcyjny, więc do heterodyny by pasowało.