trafo RZC
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
trafo RZC
Czy łatwo jest po rozebraniu złozyć do kupy tego typu trafo (RZC) co na zdjęciu? Mam dwie takie 80-siątki i może bym skusił się na ich przewinięcie, ale boje się, ze nie uda mi się zebrać tego do kupy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Śrubokrętem rozginasz blaszki przytrzymujące obejmę rdzenia. Potem możesz pobawić się młotkiem (gumowym
) albo piec je przez godzinę w temperaturze 120-160 stopni (trafo położone na np. gazecie). W pierwszej metodzie istnieje ryzyko pęknięcia karkasu, w drugiej można sobie zasmrodzić piekarnik, choć wywietrzenie nie jest problematyczne 
Bez problemu się je składa z powrotem.


Bez problemu się je składa z powrotem.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Można zeskrobać nożem nadmiar lakieru z rdzenia, obejmy i karkasu - aby łatwiej spasować kształtki. Łapki obejmy lubią pękać, jeżeli się je za mocno ściska, więc do testów lepiej jest skręcać rdzeń miedzianym drutem albo skręcaną obejmą do mocowania rur.
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 375...499 postów
- Posty: 452
- Rejestracja: wt, 7 marca 2006, 22:32
- Lokalizacja: Lublin
Wszystko zależy od trafa i jak bardzo jest zalane. Jeżeli łatwo się rozbiera i zdejmuje karkas bez użycia większej siły to i ze złożeniem nie będzie problemu. Sam to robię i mam kilka takich traf jeszcze do przezwojenia o różnym stopniu trudności w rozbieraniu. Dobrze jest oznaczyć rdzenie tak aby potem identycznie złozyć, czasem nie przekręcić. Szlify są z reguły pasujące tylko w jeden sposób a ponadto uwolnione naprężenia po rozebraniu nie dają juz tego samego efektu braku szczeliny co przedtem. Stąd będzie brzęczał bardziej niż pierwotnie, więc trzeba go po przezwojeniu ponownie zalać. Przy odrobinie wprawy daje się to uzyskać.painlust pisze:pytam się dlatego, bo kiedyś jeden gość przewijał mi takie trafo (niby fachowiec) ale ze złożeniem tego do kupy był problem... starsznie zmaltretował obejmy, a trafo troszkę brzęczało... wiec sam rozumiesz moje rozterki.
Kiedyś na warsztatach w latach 70-tych przezwajałem setki takich traf dla potrzeb produkcji i zdarzało się, że nawet po zalaniu brzęczały, więc trzeba ten proces zalewania powtórzyć z wstępnie rozgrzanym trafem np. do 60-70 stopni C.
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: trafo RZC
Witam.
- po przewinięciu uprzednio wyczyszczonego karkasu i rdzenia nie miałem probolemów z jego złożeniem 
Mam identyczne transformatory kupione bodajże u tego samego kupującego co Ty (pawelurs). Z rozłożeniem były problemy - solidnie zalane lakieremłatwo jest po rozebraniu złozyć do kupy tego typu trafo (RZC) co na zdjęciu? Mam dwie takie 80-siątki i może bym skusił się na ich przewinięcie


-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42