Preamp lampowy + tranzystorowa końcówka

krzychusss · Post autor: **krzychusss** » śr, 19 września 2007, 14:18

Witam!
Chciałem zabrać się za budowę lampowego Red Barona, ale doszedłem do wniosku, że wygodniej będzie mi zbudować lampowy preamp (ewentualnie z cabsimem). I tu mam pewien problem: na załączonym schemacie jest czysty preamp fendera (autorstwa painlusta). Wyjście ma za potencjometrem volume clean - no właśnie, czy dalej powinienem zastosować trafo głośnikowe (dalej zamontuję wyjście na końcówkę mocy) czy coś innego? Jeśli trafo, to jakie najlepiej tam wstawić?

Dzięki z góry,
pozdrówki!

painlust · Post autor: **painlust** » śr, 19 września 2007, 14:24

dalej to się powinien znajdować cabsim. Trafo jest w końcówce, a tu takiej nie masz. Pozatym bez końcówki to trzeba mieć wyobraźnie aby usłyszeć tu lampę. Dla mnie sztuka dla sztuki i trochę lepszego samopoczucia jak ktoś wzmaka lampowego nigdy nie słyszał.

krzychusss · Post autor: **krzychusss** » śr, 19 września 2007, 14:29

painlust pisze:dalej to się powinien znajdować cabsim. Trafo jest w końcówce, a tu takiej nie masz. Pozatym bez końcówki to trzeba mieć wyobraźnie aby usłyszeć tu lampę. Dla mnie sztuka dla sztuki i trochę lepszego samopoczucia jak ktoś wzmaka lampowego nigdy nie słyszał.

Pewnie tak, ale takiego cuda, jakie Ty prezentujesz na stronie Fonaru raczej na pewno nie uda mi się zmajstrować. Że o całym piecu lampowym nie wspomnę. A na nówkę-firmówkę raczej mnie nie stać, więc kombinuję jak idzie

painlust · Post autor: **painlust** » śr, 19 września 2007, 14:32

jeśli cudem nazwiesz moją wersję Red Barona to zapomnij o tym. Ma taki błąd w końcówce, że muszę poprosić gsmoka o usunięcie schematu bo się tylko kompromituje. To był mój pierwszy wzmacniacz. jednym słowem tragedia.

krzychusss · Post autor: **krzychusss** » śr, 19 września 2007, 14:44

painlust pisze:jeśli cudem nazwiesz moją wersję Red Barona to zapomnij o tym. Ma taki błąd w końcówce, że muszę poprosić gsmoka o usunięcie schematu bo się tylko kompromituje. To był mój pierwszy wzmacniacz. jednym słowem tragedia.

Ale mnie chodzi o zasadę - nie mam sprzętu, części (muszę kupić nowe, co efektownie podnosi koszt całości), no i przede wszystkim wiedzy i umiejętności. Nie znam nikogo, kto potrafiłby mi pomóc czy nawet zbudować całość za opłatą. I tu leży problem

painlust · Post autor: **painlust** » śr, 19 września 2007, 15:08

za 250PLN + koszty wysyłki mogę ci sprzedać heada dwukanałowego 4W do grania w domu. Bierzesz?

krzychusss · Post autor: **krzychusss** » śr, 19 września 2007, 15:14

Odzywam się na PW