czy ma ktoś może ch-ki prostownika na 2xPY88?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
czy ma ktoś może ch-ki prostownika na 2xPY88?
testowałem moje trafo 2x220V z takim prostownikiem i wykreśliłem sobie wstępne ch-ki. jako obciążenie miałem żarówki 25, 40 i 60W. może ktoś z forumowiczów ma w swoich zbiorach takie wykresy? chciałbym porównać to co mi wyszło z jakimś wiarygodnym przykładem.
pozdrawiam!
pozdrawiam!
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-
- 25...49 postów
- Posty: 32
- Rejestracja: wt, 22 czerwca 2004, 17:38
- Lokalizacja: Kołbiel (okolice Wa-wy)
Witam,
Niestety nie dysponuję pełnymi charakterystykami prostowników na PY88.
Wykonywałem jednakże pewne pomiary takich prostowników w celu zbadania możliwości zastosowania ich w wzmacniaczu na PL841. Ponieważ wzmacniacz będzie w układzie SE, więc interesowało mnie zachowanie prostownika pod statycznym obciążeniem ok. 100 mA. Poniżej wyniki pomiarów dwóch wariantów, które brałem pod uwagę.
Wariant A.
Układ pomiarowy zgodnie z rysunkiem A.
Zastosowany transformator:
Uzwojenie pierwotne: 950 zwojów drutem fi 0.3 mm
Uzwojenie wtórne: 2 x 930 zwojów drutem fi 0.15 mm (oba uzwojenia połączone jednym końcem do masy). Niestety, nie znam oporności uzwojenia wtórnego - i na razie nie zmierzę bo spalił mi się multimetr ;(
Układ obciążyłem żarówką 230V / 25W. Prąd obciążenia: 96 mA.
Napięcia:
pierwotne : 231V
wtórne: 226V (bez obciążenia, nie mierzyłem pod obciążeniem)
C1: 226V
C2: 212V
C3: 198V
C4: 184 V
W tym układzie PY88 były lekko niedożarzone– podałem Uf = 26-27 V. Niestety, nie dysponowałem w czasie pomiarów odpowiednim zasilaczem żarzenia.
Wariant B.
Ponieważ wariant A dał zbyt niskie napięcie za filtrem, a chciałem zastosować możliwie dobrą filtrację RC, więc zdecydowałem się nawinąć trafo o nieco wyższym napięciu anodowym i większej wydajności prądowej (obciążenie ca. 0.1 A powodowało silne grzanie uzwojenia nawiniętego drutem fi 0.15 mm). W układzie przebadałem zachowanie się lamp PY88 z nowym transformatorem, ale ponieważ chciałem sprawdzić parametry jeszcze przed nawinięciem drugiej części uzwojenia dzielonego, toteż musiałem zastosować mostek krzemowo-próznowy.
Układ pomiarowy zgodnie z rysunkiem B.
Transformator ma przekładnię ok. 1,17 – przy Upier = 231V Uwt= 270V. Uzwojenie wtórne nawinięte jest drutem DNE 0.25 mm i ma oporność ok. 72 ohm. Nie znam parametrów uzwojenia pierwotnego.
Układ obciążyłem żarówką 230V / 25W. Prąd obciążenia: 110 mA.
Napięcia:
Pierwotne: 244V
C1: 314V
C2: 291V
C3: 276V
C4: 260V
C5:246V
Tym razem napięcie żarzenia było zgodne z katalogiem.
W obu przypadkach używałem nowych lamp, NOSów,
Niestety nie udało mi się jednoznacznie oszacować spadku napięcia na lampach prostowniczych – ze względu na impulsowy charakter doładowań pojemności multimetr nie jest dość dokładny, bardziej przydatny byłby zapewne oscyloskop.
Mam nadzieję, ze powyższe wyniki pozwolą Ci wyciągnąć przydatne wnioski odnośnie Twojego układu.
Pozdrawiam,
Birkovv
Niestety nie dysponuję pełnymi charakterystykami prostowników na PY88.
Wykonywałem jednakże pewne pomiary takich prostowników w celu zbadania możliwości zastosowania ich w wzmacniaczu na PL841. Ponieważ wzmacniacz będzie w układzie SE, więc interesowało mnie zachowanie prostownika pod statycznym obciążeniem ok. 100 mA. Poniżej wyniki pomiarów dwóch wariantów, które brałem pod uwagę.
Wariant A.
Układ pomiarowy zgodnie z rysunkiem A.
Zastosowany transformator:
Uzwojenie pierwotne: 950 zwojów drutem fi 0.3 mm
Uzwojenie wtórne: 2 x 930 zwojów drutem fi 0.15 mm (oba uzwojenia połączone jednym końcem do masy). Niestety, nie znam oporności uzwojenia wtórnego - i na razie nie zmierzę bo spalił mi się multimetr ;(
Układ obciążyłem żarówką 230V / 25W. Prąd obciążenia: 96 mA.
Napięcia:
pierwotne : 231V
wtórne: 226V (bez obciążenia, nie mierzyłem pod obciążeniem)
C1: 226V
C2: 212V
C3: 198V
C4: 184 V
W tym układzie PY88 były lekko niedożarzone– podałem Uf = 26-27 V. Niestety, nie dysponowałem w czasie pomiarów odpowiednim zasilaczem żarzenia.
Wariant B.
Ponieważ wariant A dał zbyt niskie napięcie za filtrem, a chciałem zastosować możliwie dobrą filtrację RC, więc zdecydowałem się nawinąć trafo o nieco wyższym napięciu anodowym i większej wydajności prądowej (obciążenie ca. 0.1 A powodowało silne grzanie uzwojenia nawiniętego drutem fi 0.15 mm). W układzie przebadałem zachowanie się lamp PY88 z nowym transformatorem, ale ponieważ chciałem sprawdzić parametry jeszcze przed nawinięciem drugiej części uzwojenia dzielonego, toteż musiałem zastosować mostek krzemowo-próznowy.
Układ pomiarowy zgodnie z rysunkiem B.
Transformator ma przekładnię ok. 1,17 – przy Upier = 231V Uwt= 270V. Uzwojenie wtórne nawinięte jest drutem DNE 0.25 mm i ma oporność ok. 72 ohm. Nie znam parametrów uzwojenia pierwotnego.
Układ obciążyłem żarówką 230V / 25W. Prąd obciążenia: 110 mA.
Napięcia:
Pierwotne: 244V
C1: 314V
C2: 291V
C3: 276V
C4: 260V
C5:246V
Tym razem napięcie żarzenia było zgodne z katalogiem.
W obu przypadkach używałem nowych lamp, NOSów,
Niestety nie udało mi się jednoznacznie oszacować spadku napięcia na lampach prostowniczych – ze względu na impulsowy charakter doładowań pojemności multimetr nie jest dość dokładny, bardziej przydatny byłby zapewne oscyloskop.
Mam nadzieję, ze powyższe wyniki pozwolą Ci wyciągnąć przydatne wnioski odnośnie Twojego układu.
Pozdrawiam,
Birkovv
mnie też interesują te lampy. Chce je wykorzystać w gitarowcu w którym prostownik byłby wybierany (krzem, lampa) i mam problem bo wacham się z jakim napięciem zamówić transformatory. Bazując na układzie Marshalla 18, który ma prostownik na EZ81 to transformator podaje 2x275V zmiennego a prostownik daje 325V stałego (tak jest na schemacie). Teraz chciałbym wstawić zamiast EZ81 dwie PY88. Ponieważ prostownik ma być wybierany to postanowiłem zmniejszyć napięcie z 2x275 na 2x265 lub jeszcze niżej. Co o tym myślicie?
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6278
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 25...49 postów
- Posty: 32
- Rejestracja: wt, 22 czerwca 2004, 17:38
- Lokalizacja: Kołbiel (okolice Wa-wy)
Wydaje mi się, że do tego problemu można podejść w taki sposób:
W układzie prostownika pełnookresowego każda z lamp przewodzi tylko przez 1/2 okresu - przez pozostałą 1/2 okresu 'odpoczywa'. Domyślam się, że czynnikiem krytycznym (ograniczającym max prąd prostowany) będzie moc adminsyjna anody i związana z tym jej temperatura. W prostowniku full-wawe anoda 'odpoczywa' ('chłodzi się') przez połowę okresu, więc można ją podgrzać 2 x mocniej (2x większy prąd - oczywiście chwilowo) i mimo to nie przekroczyć (średniej) temperatury anody.
Podobne zasady obowiązują przecież w przypadku diod krzemowych. Np. z mostka Graetza zbudowanego z 4 diod 1N4007 (katalogowy prąd maksymalny 1A) można wycisnąć do 2A prądu wyprostowanego.
Zagadnienie zapewne jest bardziej skomplikowane - np. nie uwzględnia faktu , że w faktycznym zasilaczu z filtrem RC dioda przewodzi przez krótki okres czasu gdy napięcie na elektrolitach filtrujących jest niższe niż chwilowe napięcie na andozie (+spadek napięcia na diodzie, a ten jest zależny przecież od prądu!)
Reasumując; wydaje mi się (podkreślam: wydaje mi się, nie sprawdzałem) że z 2xPY88 powinno dać się wyciągnąć ok. 440 mA.
pozdrawiam,
W układzie prostownika pełnookresowego każda z lamp przewodzi tylko przez 1/2 okresu - przez pozostałą 1/2 okresu 'odpoczywa'. Domyślam się, że czynnikiem krytycznym (ograniczającym max prąd prostowany) będzie moc adminsyjna anody i związana z tym jej temperatura. W prostowniku full-wawe anoda 'odpoczywa' ('chłodzi się') przez połowę okresu, więc można ją podgrzać 2 x mocniej (2x większy prąd - oczywiście chwilowo) i mimo to nie przekroczyć (średniej) temperatury anody.
Podobne zasady obowiązują przecież w przypadku diod krzemowych. Np. z mostka Graetza zbudowanego z 4 diod 1N4007 (katalogowy prąd maksymalny 1A) można wycisnąć do 2A prądu wyprostowanego.
Zagadnienie zapewne jest bardziej skomplikowane - np. nie uwzględnia faktu , że w faktycznym zasilaczu z filtrem RC dioda przewodzi przez krótki okres czasu gdy napięcie na elektrolitach filtrujących jest niższe niż chwilowe napięcie na andozie (+spadek napięcia na diodzie, a ten jest zależny przecież od prądu!)
Reasumując; wydaje mi się (podkreślam: wydaje mi się, nie sprawdzałem) że z 2xPY88 powinno dać się wyciągnąć ok. 440 mA.
pozdrawiam,
Tak sytuacja nie ma miejsca podczas normalnej pracy prostownika obciążonego pojemnością filtrującą wyprostowane napięcie. To może mieć miejsce tylko i wyłącznie wtedy gdy rezystancja obciążenia prostownika równa się 0 a element prostowniczy ma zerowy spadek napięcia.birkovv pisze: W układzie prostownika pełnookresowego każda z lamp przewodzi tylko przez 1/2 okresu - przez pozostałą 1/2 okresu 'odpoczywa'.
Normalnie prąd przez prostowniki płynie tylko i wyłącznie wtedy gdy chwilowe napięcie prądu zmiennego plus spadek napięcia na prostowniku przekracza napięcie na kondesatorze podłączonym do wyjścia prostownika. Ma to miejsce przez znacznie mniejszy ułamek okresu niż 1/2.