Podobny do polskiego philipsa?

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zbieracz55
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 535
Rejestracja: czw, 21 czerwca 2007, 22:46
Lokalizacja: Częstochowa

Podobny do polskiego philipsa?

Post autor: zbieracz55 »

witam przegladaj aukro natknąłem sie na radio philips bardzo podobne do naszego 540a. Czy to jakis odpowiednik?
Cena jest kuszacą gorzej ze sprzedającym.
aukro.cz/item229500520_radio_philips_480.html
bardzo podobny jest do tego
http://cgi.ebay.de/PHILIPS-540A_W0QQite ... dZViewItem
Awatar użytkownika
gachu13
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1516
Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
Lokalizacja: Bestwina

Post autor: gachu13 »

Te radia są odpowiednikami - 5-40A - polski 480A - niemiecki.
Inna sprawa że normanie tego radia nie kupisz, bo sprzedający nie wysyła za granicę. Poza tym w śródku strasznie zardzewiałe chasis - mój 616A też tak wyglądał i nieźle się napracowałem żeby go uruchomić i doprowadzić do jako-takiego stanu.
Pozdrawiam
OTLamp

Post autor: OTLamp »

I dodatkowo skala raczej nie przeżyje przesyłki (bez jej demontażu i odp. zabezpieczenia), jest naniesiona na cienką (chyba 3mm) szybkę. Bakelitowa skrzynka też jest zagrożona.
Awatar użytkownika
zbieracz55
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 535
Rejestracja: czw, 21 czerwca 2007, 22:46
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: zbieracz55 »

czyli jezeli jest odpowiednik to znaczy ze polski jak i niemiecki sa identyczne roznia sie tylko nazwą
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Mogą się różnić rodzajem użytych części, np. polski, czyli 5-40A może mieć część oporników produkcji Horkiewicza. Różnią się też skalą, polski ma polskojęzyczną, choć odbiornik ten był też produkowany w czasie wojny i miał wtedy skalę niemiecką.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11248
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

OTLamp pisze:I dodatkowo skala raczej nie przeżyje przesyłki (bez jej demontażu i odp. zabezpieczenia), jest naniesiona na cienką (chyba 3mm) szybkę. Bakelitowa skrzynka też jest zagrożona.
Mój sprowadzony z Niemiec przeżył w 100%. Boczne listki przełączbnika też się nie ułamały. Niemcy to porządny naród i dobrze paczki pakują :)