Po wielu miesiącach poszukiwania lamp do mojej Szarotki przyszedł czas na uruchomienie. Włączając radio słychać jedynie buczenie. Wymieniłem kondensator elektrolityczny ale nadal to samo. Jeszcze zobaczę kond. w samym zasilaczu. Wzmacniacz m.cz. działa poprawnie jednak nie da się ani ściszyć ani podgłośnić tego buczenia. Poza tym radio nic nie odbiera. DM70 świeci cieniutko ale działa. Pozostałe lampy tez sie żarzą, widać to w nocy. Dodam jeszcze że kabelki od anteny ferrytowej były pourywane, polutowałem je i obie cewki maja przejście. Sam ferryt również był złamany na pół ale go posklejałem.
Dodam, że mam Szarotkę 3-zakresową i mam jeszcze jedno pytanie. Mianowicie z której strony włącza sie fale długie (patrząc z przodu na radio). Są dwa guziki ale one były osobno gdy radio do mnie doszło i jak włącza sie fale krótkie?
Pozdrawiam i mam nadzieje że wspólnymi siłami uda nam się uruchomić tego małego klasyka
Odświeżam temat. Zabrałem się za Szarotkę, sprawdziłem według schematu i jest OK jednak nadal buczy i nic. Rozebrałem zasilacz i okazało się ze był grzebany, jest tylko jeden elektrolit.
Potrzebuję w miarę wyraźne zdjęcia wnętrza zasilacza, zarówno z góry jak i z dołu po odkręceniu go od pokrywki. Gdy ktoś był tak miły i zrobił takie zdjęcia będę dozgonnie wdzięczny!
Może w końcu Szarotka "zagada" .
Pozdrawiam!
Marcin, byłeś u mnie.Tak się spieszyłeś (wiadomo kobieta ), że te pięć minut nic nie dały. Ja mam całą płytkę, bez lamp. Kiedyś z dwóch cząstkowych Szarotek złożyłem jedną.Więcej się nie dało. Dla sprawdzenia kiedyś wmontowałem do obudowy i dawało to znaki życia. Co Ty na to?
Nie pamiętam, czy to dwu czy trzyzakresowa.Jakby co, to sprawdzę.
Załączam trzy zdjęcia zasilacza mojej Szarotki.
Jest jeszcze nie uruchomiony bo moją Szarotkę zasilam bateriami 7x9V i 1,5V żarzenie.
Brakuje mi kontaktu W3 (na zdjęciu) jeszcze nic podobnego nie znalazłem, a oryginalnego nie mam.
Myślę że te zdjęcia ci wystarczą.
pozdrawiam Mirek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
>Lechu myślę, że na jednej wizycie w Zawierciu się nie skończy, nawet herbaty nie było czasu wypić. A to nie wina kobiety była (jest bardzo tolerancyjna) tylko imienin babcinych Może i ja coś dla Ciebie będę miał.
>Gachu, K24 schematy mam, widziałem, sprawdzałem, nie wiem, nie mogę dojść do ładu bo są tam w sumie 2 trafa i dławik a na schemacie jest jedno trafo (no akurat nie problem) i nie ma dławika, poza tym coś jest przekombinowane z tym moim zasilaczem. Przewody poodłączane.
>Mir.cio myślę. że zdjęcia wystarczą, dziękuję!
Przylutowałem brakujące kondensatory i poprawiłem co było źle w zasilaczu jednak Szarotka nie gra. Wydaje jakieś szumy ale żadnej stacji na żadnym zakresie nie udało mi się złapać. Kombinuję
Jeżeli napięcia z zasilacza są dobre i lamp też jesteś pewien, oraz m.cz. pracuje poprawnie, pozostaje wymiana kondensatorów (najlepiej w stare włożyć nowe) no i bez generatora może być ciężko.
Odświeżam nieco temat.
Wymieniłem kondensatory papierowe i trochę się poprawiło ale nadal żadnego odbioru. Gdzie szukać? Przejrzałem całe radyjko i wszystko jest zgodne ze schematem..
Może heterodyna sięnie wzbudza? Bo podobno te lampy tak miały, że jedna działała dobrze a inna wcale, mimo dobej emisji (ktoś tak kiedyś pisał). A jeśli generator działa to musi się dać coś usłyszeć - chćby brumienie - przy dotknięciu siatki wejściowej lampy mieszacza.
Oczywiście zakładam że wzmacniacz m.cz. działa.
Pozdrawiam
Wzmacniacz m.cz. działa poprawnie. Po dotykaniu wejścia anteny słychać wyraźne trzaski. Podmieniałem lampę 1S5T (bo tylko tą mam w zapasie, reszta w Szarotce).
Pozdrawiam.