Witam! Kupiłem za cztery dychy Teslę ale nie znam modelu. Był kiedyś na forum link do czeskiej stronki gdzie były chyba wszystkie Tesle ale znaleźć nie mogę...
Tak więc co to za model i czy może jest gdzieś schemat do tego. Obsada lamp to: ECH21, 2xEF22, EBL21, EM11 i AZ11.
Brakuje mi do niej właśnie AZ11, ma ktoś może na zbyciu ? Radio nie ma korników, trochę podrdzewiałe chassis ale cewki całe itd...
Będę wdzięczny za każdą pomoc, pozdrawiam, Marcin.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt, 4 marca 2008, 14:45 przez Marcin K., łącznie zmieniany 1 raz.
Genialnie! Właśnie o tą stronkę mi chodziło! To Tesla Klasik. Dziękuję za linki...
Myślałem że to radio jest około 52-55 roku a tu 47/48
To dobrze
Zacząłem już renowację skrzynki, stary lakier trzeba zetrzeć, założyłem linkę skali (nie wiem czy dobrze, choć wskazówka przesuwa się w dobrą stronę) ale nie mogę sobie dać rady ze wskaźnikiem włączonego zakresu. Jeśli ktoś ma takie radio, proszę pisać, może będę potrzebował pomocy...
No i poszukuje lampy AZ11
Pozdrawiam!
OK, nie ma problemu, podaj mi na PW adres, gdzie mam wysłać. Sam posiadam też Teslę, model bodajże 410U, niestety bakelitowa skrzynka jest potłuczona w drobny mak i zbite lampy UCH21 i UBL21.
Uuu to pech, lampy jakoś można skombinować ale ze skrzynką już jest nieciekawie... Czyżby to była wina poczty? Oni robią takie rzeczy!
Szczegóły dot. AZ11 na PW
Mam dziwny problem. Zerwałem starą politurę, wyszlifowałem delikatnie fornir i pomalowałem od nowa całą skrzynkę. Wygląda ona bardzo ładnie, nabrała ładnego koloru jednak lakier nie chce mi schnąć! Nie wiem co to za lakier ale denerwuje mnie takie coś... Mam nadzieje że do niedzieli wyschnie
Jeszcze jedno pytanie: czego używać do polerowania powłok polakierowanych bezbarwnym? Mam tam ze dwa zacieki i chciałbym się ich pozbyć, trochę wyrównać ten lakier. Jakiś drobniutki papier ścierny i na wodę? Czy może jest jakiś inny sposób na wygładzenie lakieru?
Pozdrawiam!
Skrzynka już pomalowana, nawet jest nieźle Czeka mnie jeszcze mała polerka lakieru bo widziałem tam gdzieś jakieś małe zacieki. Dzisiaj minąłem się z listonoszem który ma dla mnie AZ11 którą dostałem od jednego z kolegów... Oczywiście umywam się do kolegi temat wyżej, jemu radyjko wyszło jak z fabryki!
Może być czy coś jeszcze poprawić?
Radio dokładnie jest z 1948 roku, udało mi sie przeczytać na kondensatorze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wczoraj doszła do mnie AZ11 za co dziękuję koledze Punkers!!! Radio jednak milczy, potencjometr głośność kręci się na około, rozbierałem go ale żadnego dystansu tam nie widziałem. To się naprawi...
Najgorsze jest to że nic kompletnie nie odbiera, wzmacniacz m.cz. pracuje bo po przełączeniu na gramofon radio buczy po dotknięciu wejścia. Podejrzewam że brudne są styki przełącznika zakresów, muszę to rozebrać i poczyścić.
Dam znać jak coś zrobię, pozdrawiam!
Nic z nim nie robiłem bo byłem w Zakopanem zdobyć Giewont itd. To się udało ale radio jeszcze nie gra, teraz zaczęły się studia i nie wiem kiedy sie za nie zabiorę.
Temat muszę odświeżyć bo coś udało mi się zrobić z Tesletką.
Okazało się, że brakowało paru elementów, opór zasilający siatkę 5 heptody był spalony (20k) i zwarty kondensator 50nF do masy. Walczyłem też z zasilaczem ale już jest OK. Na zakresie fal krótkich łapie różne stacje, dość głośno ale antena jest podpięta do C21 czyli omijam obwody wejściowe.
Problem jest taki, że nie gra na średnich i długich i bardzo się gdzieś sprzęga, szumi, trzeszczy. Uspokaja się gdy nastawię stację ale to i za chwilę zaczyna wariować. Chyba coś jest z ARW ale nie wiem gdzie szukać. Nawet jak jest w pozycji gramofon to też wariuje. Podejrzewam też blok kondensatorów (w sumie 6 jest w środku) że może być do kitu (widać go na zdjęciu).
Gdzie szukać?
Pozdrawiam, Marcin.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Żeby mieć dostęp do całości trzeba sie zalogować, ale i bez logowania jest bardzo wiele.
A już przykłady renowacji jakie gość wykonał budzą respekt, a niektóre są wprost zdumiewające!
Zwłaszcza że wszystko zilustrowane doskonałymi zdjęciami. Po godzinie "czytania" już wiele można zrozumieć.
Pozdrawiam.
To przez analogię do nimfetki? Wzruszające, że masz tak romantyczny stosunek do swoich radyj
No to że lubię swoje radia to chyba normalne Ładne jest i jak dla mnie starawe i chcę je doprowadzić do końca.
Stronka faktycznie ciekawa, trzeba mieć dużo czasu żeby się tak fest w to bawić!