Sześć
Jest taka akcja że składam sobie piec lampowy - 50W, 4 kanały, pętla efektów itp.. Mniej więcej od początku wakacji się z tym nim męcze bo co chwila zmieniam konstrukcję preampu który za każdym razem mi nie pasuje. Kilka dni temu zmontowałem sobie jakiś kolejny preamp tyle że w osobnej obudowie i zmontowany bele jak.... się okazało że gada to zacnie!! Brzmienie jakiego szukałem! Wygląda tak
Od razu zmotywowany efektami postanowiłem zaprojektować PCB do tego preampu i wytrawić elegancką płytke tak żeby go wpasować w tą 4 kanałową konstrukcję i mieć w końcu wypasiony piec. Płytka wyglada tak:
Niestety się okazało że kilka dni pracy nad projektowaniem i montażem poszło się *** bo preamp brzmi inaczej:( I teraz pytanie do Was - co może być powodem że ten drugi preamp nie gada tak dobrze jak pierwszy ? Gra bez 'werwy', brakuje mu mięcha, nie brzmi tak masywnie i ma więcej piachu... Ich konstrukcja jest dokładnie taka sama, napięcia są identyczne w każdym punkcie, nawet kondensatory są dokładnie te same! Rezystory są inne i pewnie je jutro pozamieniam choć mocno wątpie żeby one miały na to wpływ.. Macie jakikolwiek pomysł co może wpływać na tą różnice??
Pozdrawiam
Jakie inne rezystory? Wartości? Powodzenia, ja przeżywam męki nad projektowaniem na listwie montażowej z TME...
Czy możesz zarzucić projekt płytki? Ot tak z ciekawości....
Powodów może być wiele... od autosugestii po wzbudzanie się przedwzmacniacza na częstotliwościach ponadakustycznych z uwagi na odmienne prowadzenie masy - tak z głupia teoretyzuję....
Chodziło mi o typy... Wartości wszystkich elementów są te same! Kondensatory są wogóle dokładnie takie same, rezystory się różnią bo w tym pierwszym preampie w większości siedzą 1W i większe, za to w drugim są prawie same precyzyjne. Może też elektrolity katodowe na to wpływają bo w każdym preampie są takie 3 i chyba każdy z 6 w sumie jest inny
Odsylajac do watku o kondensatorze na plytce drukowanej w Peavey Classic 30: jak poprowadziles sciezki i kabelki laczace anody i S1 pierwszych 2 stopni przedwzmacniacza? 10-20pF pasozyta moze duzo popsuc. 10pF tu i tam i jeszcze gdzies po drodze w ukladzie gdzie mamy duze impedancje i wysokie wzmocnienie daje sie szybko we znaki nawet przy tych kilku kHz z gitary.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Hmm, a próbowałeś może przerzucić kondensatory z pierwszego preampu do drugiego?
No nie bo to są te same kondensatory! Za jednym razem kupowałem ich większą ilość w jednym sklepie i za kolejnymi stopniami obydwu preampów stoją identyczne pod każdym względem kondensatory
Vacuum zrobiłem kilka takich 'ślepych' ścieżek tworzących malutkie pojemnosci między anodą a siatką w pierwszych stopniach, potem je usunąłem co jednak nic nie zmieniło, preamp dalej ma ten piach i siare. Swoją drogą takie pojemności powinny raczej ograniczać własnie to górne pasmo czyli piach... jednym słowem de u pe a :/
Tu jeszcze zamieszczam ten kawałek płytki z omawianym preampem (pozostała część to kanał clean który akurat brzmi dobrze) może ktoś się jakiegoś byka doszuka..
Może problem tkwi w zasilaczu... Z tego co widzę na płytce nie ma zasilacza. Możliwe, że problem tkwi tego co jest poza płytką. A podpinałeś dokładnie do tej samej końcówki? Może coś jednak się różniło...
Trafiłeś Okazuje się że na zewnątrz heada oba preampy grają identycznie (czyli dobrze) pod warunkiem że są zasilane z zasilacza tego pierwszego, dobrze działającego preampu. Czyli odpadają wszelkie wady płytki (uffff) albo różnice w elementach. Ta różnica w brzmieniu pojawia się jak podepnę ten drugi preamp na PCB do zasilacza z heada... wtedy się pojawia siara (tak mi się wydaje, dziś mam już od tych testów słuch przytępiony ) tylko pojęcia nie mam czemu Z zasilacza to moga byc brumy i inne syfy ale żeby on zmieniał brzmienie??? Co o tym sądzicie? Dodam jeszcze że na płytce zasilacza są też odwracacz fazy i pętla efektów..
Zasilacz wpływa na brzmienie! Z tego co słyszałem ta za duża filtracja jak i zbyt mała potrafi pogorszyć brzmienie. Jeśli dobrze pamiętam z tego, co gdzieśtam przeczytałem, a nawet nie pamiętam gdzie to przeczytałem , to za duża filtracja pozbawia basu, a za mała wysokich, albo coś w tym stylu. Dobrze nie pamiętam... Bardzo się cieszę, że pomogłem. Jakbyś załączył schematy zasilaczy to intuicyjnie mógłbym "trafić" w to o co chodzi . Pozdrawiam!
Ciężka sprawa z tym piecem - trochę pogrzebałem w zasilaczu ale czy to pomogło.. Na biurku oba preampy brzmią tak samo, jak ten na pcb położe na headzie i zasile z pierwszego preampu to brzmi tak samo, zmienie tylko zasilanie na te z heada to brzmi tak samo, zamontuje do heada to też nic się nie zmienia, poskręcam wszystko i poskładam - to samo.. Ale w rezultacie po tych wszystkich przejściach się okazuje że nadal ten pierwszy preamp gra lepiej niż ten w złożonym piecu :/ Zobaczym jak piec spisuje się w boju, potem się będziem martwić