Potrzebuję wskazówki.
Poczytałem sobie o filtrach zasilacza w książce kolegi Alka ("Lampy elektronowe..."). Rozumiem co jest tam napisane i jak liczone są przykłady. Mam jednak wątpliwości:
1. Jak wyznaczyć współczynnik tętnień dla klilkustopniowych filtrów zaliczacza. Rozumiem, że wypadkowy współczynnik filtracji jest iloczynem współczynnika poszczególnych stopni - ale jak to obliczyć korzystając z uproszczonych wzorów zawartych w książce?
2. Jak liczyć współczynnik tętnień jeśli zamiast dławika zastosujemy rezystor?
Czuję, że odpowiedzi na moje pytania są banalne, ale nie mogę teraz przez to przebrnąć.
dzięki
Książka Alka - obliczanie filtrów zasilacza
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 350
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
- Lokalizacja: Wieliszew
Książka Alka - obliczanie filtrów zasilacza
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Mariusz Kram
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Witaj!
Nie wiem, czy to Cię zadowoli, ale ja ten problem pokonuję metodą "na łopatę". Gdy mam już gotowy zasilacz to na wyjściu sprawdzam oscyloskopem co się dzieje i mam 100% pewności co do tego, jakie są tętnienia. Tylko musisz najpierw sprawdzić ile wytrzyma Twój oscyloskop. Stare poczciwe Mini4 bez problemu radzi sobie z 450V.
Wiem, że to mało profesjonalne i banalne, ale skuteczne.
Pozdrawiam!
Maciek.
Nie wiem, czy to Cię zadowoli, ale ja ten problem pokonuję metodą "na łopatę". Gdy mam już gotowy zasilacz to na wyjściu sprawdzam oscyloskopem co się dzieje i mam 100% pewności co do tego, jakie są tętnienia. Tylko musisz najpierw sprawdzić ile wytrzyma Twój oscyloskop. Stare poczciwe Mini4 bez problemu radzi sobie z 450V.
Wiem, że to mało profesjonalne i banalne, ale skuteczne.
Pozdrawiam!
Maciek.