Następny EL84 SE + JCM800

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Następny EL84 SE + JCM800

Post autor: popiol17 »

Narazie tylko kiepskiej jakości zdjęcia i wstępne rozmieszczenie elementów :D

Obudowa została wykonana z dwustronnego laminatu 1,2mm, wszystko polutowane od wewnątrz, niestety strasznie brzydko, bo 50W lutownicą nie udało się nagrzać większej powierzchni i uzyskać równej spoiny.

Poszczególne elementy zostały docięte w trzy przerwy na papierosa na cyfrowej frezarce w mojej pracy:) Jako że nie byłem pewny dokładnego rozstawu lamp, muszę sobie odpowiednie otwory wyciąć ręcznie (a mogłem machnąć wszystko na frezarce).

Po wywierceniu wszystkich otworów zamierzam wszystko przeczyścić papierem ściernym i pomalować na czarno. Konieczne chyba będą paski laminatu wzmacniające od wewnątrz, chociaż pudełeczka na transformatory świetnie usztywniają całą konstrukcję>

Transformatory to TG 2,5-2-666 i transformator sieciowy to jakaś TS40'stka.

Obsada lampek to standard - 2xECC83 +EL84, chociaż może rozważę konstrukcję typu EF86+ECC83+EL84....

Co do preampu to mam dwie koncepcje - albo standardowy Marszałek z możliwością "wypięcia" drugiego stopnia triodowego, albo coś na kształt kanału Crunch / Clean w Soldano SLO100...

Drewnianą skrzyneczkę wykonałem z jakichś odpadów walających się po moim warsztacie, będzie jeszcze czyszczona.

Wymiary chassis to 32cm x 14,5cm x 4,5cm - jest troszeczkę ciasno, ale może nie będzie problemów z przydźwiękiem od transformatorów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Urban Turban
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 618
Rejestracja: sob, 14 maja 2005, 15:45
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Urban Turban »

Polecam próby z pentodą na wejściu. Ostatnio bawiłem się pentodą z ecf82 w stopniu pierwszym przedwzmacniacza i spisywało to się bardzo dobrze. (pentoda na wejściu, potem dwa stopnie na 6n2p-ew, a na końcu wtórnik z triody ecf-ki). Prawie toto nie mikrofonowało a brzmienie miało bardzo fajne. Tak więc rozważ użycie ef86, to może być dobry pomysł.
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

W sumie użycie laminatu jako materiał do zrobienia chassis załawia sporo problemów związanych z kupnem i w ogóle znalezieniem sporej aluminiowej blachy, nie mówiąc o kosztach. Jednak z drugiej strony wydaje mi się, że będzie sporo problemów z odrapaniami itd., gdyż miedź się utlenia na powietrzu i zmienia kolor, a jak drapniesz, to wyjdzie warstwa nieutleniona i widać rysę bardzo dokładnie. Ale jak pomalujesz to powinno być OK. Może kiedyś sam rozważę takie rozwiązanie :). Napisz jak się spisuje takie rozwiązanie jak skończysz. Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

Już się bawiłem i efekty są całkiem niezłe :D Tylko cena nowej EF86 zabija - 75zł :roll:

Chociaż zostaję przy ECC83, z racji tego, że jak na moje ucho lepiej brzmi w konfiguracji z dopalaczem podłogowym (kopia nieśmiertelnego TS9). U mnie przy ostrym graniu znaczna część kreowanego przesteru i korekcji wejściowej przerzucona jest właśnie na kostki podłogowe.

Mam za to stertę EF80 i różnych ECF / PCF / radzieckich "telewizyjnych" banieczek typu trioda-pentoda. Następny wzmacniaczyk będzie takim minimalizmem z którąś z wymienionych lamp + ECL / PCL / EL84 a może EBL21? :)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Wydaje mi się, że cena laminatu jest porównywalna z blachą aluminiową, a trudniej znaleźć duży kawałek. Blachę kupuje się po prostu w arkuszach 1x2m. Wystarczy chyba na każdy wzmacniacz ;)
Oczywiście nie muszę wspominać jakie zalety mechaniczne ma aluminium w porównaniu do laminatu o podobnej grubości...
Awatar użytkownika
popiol17
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 866
Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: popiol17 »

Piotrze, w Elesie można kupić duuże arkusze laminatu :), bodajże 50cm na 70cm czy tak jakoś... Blacha aluminiowa jest nawet tańsza od laminatu. Też wolałbym blachę alu, ale:

Zrobiłem tak, bo akurat miałem dużo odpadów laminatu w firmie, nie miałem frezu do aluminium jak i samego aluminium, laminat prosto i fajnie można polutować, zero zabawy w zaginanie, obróbka mechaniczna jest o wiele łatwiejsza :)

Wydaje mi się, że laminat jest świetnym materiałem na kubeczki na transformatory z racji łatwości wykonania..

Chodzi mi po głowie obudowa wykonana z ramki z drzewa i jako płyta górna właśnie laminat wyczyszczony dokładnie "na lustro", zabezpieczony lakierem bezbarwnym i udające blachę miedzianą :D
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

Ja w swojej konstrukcji uniknąłem problemu zaginania blachy kupując kątowniki. Ale to jest raczej pojedynczy przypadek, gdyż chassis mam z zagięciami 2cm po obu stronach i jest bardzo wytrzymałe, gdyż to była podstawa z obudowy optimusa, a wszyscy pamiętamy jakie te obudowy były ciężkie, a razem z tym wytrzymałe. Ale czy ja wiem, czy takie zaginanie blachy jest tak męczące i trudne...
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

ja w niedalekim sklepie kupuję w zasadzie za grosze (20zł/kg) blachę alu i u ślusarza 50m dalej załatwiam wyginanie. całość nigdy jeszcze nie przekroczyła 15zł ;)
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

Ale za jaki kawałek blachy?
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

zazwyczaj 32x20 - blacha 2mm albo 1,5mm. ogólnie to takie alu nie jest drogie, a chyba nie muszę mówić jak wspaniale się je obrabia ;)
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

No to ładnie. A liczysz bez zagięć, czy z zagięciami jako jeden kawałek?
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

32x20 to jeden kawałek - liczone bez zagięć. w zasadzie to po zaginaniu zmienia się tylko pierwszy wymiar bo z przodu i z tyłu zaginam najpierw 1cm a potem 6cm na panele...
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

Ale na jakieś wielkie moce nie starczy :). Typu np. 100 wat. Z drugiej strony dopłacić drugie 15zł i za 30zł można coś większego. Fajnie masz. Jeśli chodzi o mnie to mam ogólnie małe doświadczenie z obudowami. Ten co teraz robię to trzeci wzmacniacz mojego życia, a pierwszy z prawdziwego zdarzenia (odpowiednio ładnie i wytrzymale będzie zrobiony). Jeśli ta blacha jest gładka to może kiedyś nawet się z Tobą zgadam, ale to już na priv i conajmniej po wakacjach. Ja w swoim mieście nie mogę dostać nawet złamanego rezystora. Także wszystko muszę zamawiać.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

a na razie wielkimi mocami (w ogólnym rozumieniu) się nie interesuję. 'wielkie moce' to dla mnie PP 15-20W, za który mam zamiar się końcem wakacji wziąć. ;)
na takim chassis zmieści się w zasadzie każdy gitarowy SE. w sumie to nie za bardzo przesadzony PP też. a jeżeli trafko sieciowe jest ciężkie, to kto zabrania przykręcić od spodu chassis dwa małe kątowniczki? :idea:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
dodo_1989
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 147
Rejestracja: pt, 1 grudnia 2006, 15:06
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: dodo_1989 »

Ja to miałem piękne przygody ze wzmacniaczami. Najpierw zacząłem od krowy 50 wat 2xEL34 w PP. Po czym nie kończąc go przez ciągłe "kłopoty" rozpocząłem budowę wzmaka na EBL21 w SE. Dziś dalej ten 50watowy sprawia mi "kłopoty", a wziąłem się za wzmaka na EL34 w SE. Także zacząłem troche od d..... --- drugiej strony :). Wszyscy mi mówili zacznij od 5cio watowca. Dziś ja mówię to samo: elektroniku młody! Zacznij od 5cio watowca!