Dlaczego buczy

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Banasiewicz02
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: czw, 22 lipca 2004, 17:42

Dlaczego buczy

Post autor: Banasiewicz02 »

Pewnego pięknego dnia stałem sie szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza lampowego telos z roku 1969 i mianowicie jest z nim jeden mały problem:gdy podlączy sie do niego kolumny to słychac w nich dosyć głośne buczenie.Pomyślałem że za ten stan rzeczy odpowiedzialne mogą być kondensatory eletrolityczne które mają zresztą kilkadziesiąt lat dlatego postanowiłem je wymienić wszystkie ale w trakcie ich wymieniania pojawił się pewien problem:dwa z nich nie mają standardowo
dwóch wyprowadzeń tylko trzy to znaczy że te trzecie wyprowadzenie jest przylutowane do masy tychże kondensatorów i nie za bardzo wiem co zrobić z tym dodatkowym wyprowadzeniem bo mam zamiar zastosować nowe elektrolity nichicona i nie wiem czy mogę dolutować ten dodatkowy biegun do ich masy.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11308
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Dlaczego buczy

Post autor: tszczesn »

Banasiewicz02 pisze:Pewnego pięknego dnia stałem sie szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza lampowego telos z roku 1969 i mianowicie jest z nim jeden mały problem:gdy podlączy sie do niego kolumny to słychac w nich dosyć głośne buczenie.Pomyślałem że za ten stan rzeczy odpowiedzialne mogą być kondensatory eletrolityczne które mają zresztą kilkadziesiąt lat dlatego postanowiłem je wymienić wszystkie ale w trakcie ich wymieniania pojawił się pewien problem:dwa z nich nie mają standardowo
dwóch wyprowadzeń tylko trzy to znaczy że te trzecie wyprowadzenie jest przylutowane do masy tychże kondensatorów i nie za bardzo wiem co zrobić z tym dodatkowym wyprowadzeniem bo mam zamiar zastosować nowe elektrolity nichicona i nie wiem czy mogę dolutować ten dodatkowy biegun do ich masy.
Nie wiem jaka jest konstrukcja zasilacza w tym wzmacniaczu, ale prawie na pewno są to filtry typu Π z dwóch kondensatorów i dławika. Ten trzeci drut może mieć dwa żródła - albo w jednej obudowei znajduje się kondensator trzysekcyjny, ale jest to dodatkowe (albo nawet jedyne) wyprowadzenie masy. Za pomocą woltomierza sprawdź które wyprowadzenia są podłączone do 'plusa' i tam dolutuj druty nowego elementu.

Zresztą przyczyną przydźwięku nie muszą być tylko te kondensatory - przyjrzyj się ekranom i doprowadzeniom masy - czy nie są zerwane i czy luty pewnie kontaktują.

BTW. Używaj znaków przestankowych, bo twojego tekstu nie da się czytać.
Awatar użytkownika
Nieznaczny
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: ndz, 13 kwietnia 2003, 11:10

Post autor: Nieznaczny »

Ten kondensator to może być kondensator podwójny - czyli takie dwa w jednym. Masz więc dwa plusy dwóch kondensatoró i jeden wspólny minus. W takim przypadku zastąpisz go dwoma kondensatorami, które też będą miały zwarte minusy i dwa wyprowadzenia dodatnie, które należy podłutować w miejsce plusów starych kondensatorów.
Co do przydźwięku to weź pod uwagę, że wzmacniacz o którym mówisz to nie ukłąd hi-fi i przydźwięk był jego fabryczną cechą :cry: .
Pozdr. Nieznaczny
Banasiewicz02
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: czw, 22 lipca 2004, 17:42

Post autor: Banasiewicz02 »

Owszem zgadza się ale ten wzmacniacz rok temu buczał o połowę ciszej niż dziś a nic z nim nie robiłem.Wzmacniacz ten jest przeze mnie używany w piwnicy i właśnie może tam na wskutek wilgoci coś stało sie z elektrolitami. :cry:
Banasiewicz02
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: czw, 22 lipca 2004, 17:42

Post autor: Banasiewicz02 »

Miałem rację,zauważyłem wyciek elektrolitu z jednego kondensatora w zasilaczu :)
Awatar użytkownika
Nieznaczny
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: ndz, 13 kwietnia 2003, 11:10

Post autor: Nieznaczny »

Filtracja napięcia zasilającego bezwzględnie ma istotny wpływ na przydźwięk. Wymiana elektrolitów będzie "zbawienna" jeśli już zaczęły wylewać.
Moja uwaga dotycząca przydźwięku w tym wzmacniaczu wynikała jedynie z faktu, że już ktoś zapuścił post na jednym z for, że nie udało u się zejść z przydźwiękiem w Telosie do poziomu Hi-Endowego audio Note :wink: .
Pozdr. Nieznaczny
Banasiewicz02
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: czw, 22 lipca 2004, 17:42

Post autor: Banasiewicz02 »

Właśnie robię przy tym wzmacniaczu i stwierdziłem więcej nieprawidłowości niż tylko elektrolity.przy jednej EL34 brakowało rezystora 100 omowego który już dostawiłem(kiedyś spaliły mi sie dwa takie rezystory i w panice zapomniałem jednego wlutować ale całość działała bez jednego).Też na jednym elektrolicie nie moge odczytać parametrów więc będe musiał w schemacie poszukać :wink:
Awatar użytkownika
Nieznaczny
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: ndz, 13 kwietnia 2003, 11:10

Post autor: Nieznaczny »

Jeśli nie masz schematu to może ten będzie Ci pomocny:
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... -75-67.htm
Pozdr. Nieznaczny
Banasiewicz02
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: czw, 22 lipca 2004, 17:42

Post autor: Banasiewicz02 »

Właśnie ten schemat posiadam ale mimo wszystko dziękuję za pomoc.Dopiero w przyszłym tygodniu będe jechał do Sczecina po nowe kondensatory bo nie posiadam odpowiednich niestety :cry: