Posiadam rdzeń z karkasem od trafa, chyba jakiegoś radiowęzłowego, z blaszkami jak ta na zdjęciu i tak pomyślałem sobie żeby wykorzystać to do transformatora głośnikowego, jednak mam pewne wątpliwości. Grubość blachy może i by wystarczyła ( ok. 0,4mm), lecz nie jestem pewien co do wykroju tej blaszki. Na górze środkowej kolumny, tam gdzie nie styka się z częścią "I" jest przerwa ok. 0,1-0,2mm tak na oko patrząc. Na zdjęciu jej nie uchwyciłem niestety. Czy takie coś wystarczyłoby żeby szczelina była "zachowana"? Przekrój tego rdzenia to ok 18cm2. Nie wiem jeszcze co bym na tym nawinął, jednak wstępnie chciałbym wiedzieć co mam i jak mogę to wykorzystać. W sumie to całkiem spory kawał żelastwa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
0.1-0.2mm to za mało. Możesz kombinować z przeszlifowaniem tej szczeliny, tak żeby miała rozsądną wartość, np. na szlifierce oscylacyjnej. Choć IMO to będzie przewaga formy na treścią. Albo zrób sobie trafo z fd=50Hz, i masz spokój .
A ile taka rozsądna wartość miała by wynosić? Wstępnie myślałem wykorzystać do jakiegoś push pulla, a z racji że przekrój rdzenia jest dosyć spory, myślałem, że zejdę z fd dosyć nisko. Dostęp do sprzętu mam, więc będę się mógł pobawić w przeszlifowanie. Aaa, no i jakbym chciał mieć trafo o fd=50Hz, to bym nawinął na mniejszym rdzeniu.
No fakt, szczelina jest potrzebna do SE, żeby nie nasycać rdzenia, przepraszam za błąd Zrobiłbym push pulla jakbym znalazł jakąs dobraną parkę, narazie to wszystkich użytecznych do tego celu lamp mam pojedyńcze sztuki niestety. Będe musiał coś zakupić. No a w przypadku Single Ended to wielkość szczeliny bym musiał po prostu sobie wyliczyć jak bym liczył trafo pod daną lampę. Ogólnie chodziło mi o to, czy blachy o takim wykroju można wykorzystać do transformatora głośnikowego. Blachy EI to wiem, ale co do tych miałem watpliwości, bo jeśli boczne kolumny, że tak to nazwę, są połączone z częścią "I" to wielkość szczeliny musiała by być chyba większa, niż w przypadku blach EI dla transformatorów o takim samym przekroju rdzenia. Czy może taki wykrój całkowicie dyskfalifikuje je i z tego trafa mógłbym sobie najwyżej zrobić jakąś sieciówkę? Coś chyba pokręciłem
Jethro To tak nie do końca. Trafo do PP też musi jakąś tam szczelinę mieć.
piotrek Na Twoim miejscu pokusił bym się o trafo z fd=50Hz. To całkiem rozsądna wartość, a jeśli twierdzisz, że są to blachy z trafa sieciowego to da się to zrobić.
KaKa pisze:piotrek Na Twoim miejscu pokusił bym się o trafo z fd=50Hz. To całkiem rozsądna wartość, a jeśli twierdzisz, że są to blachy z trafa sieciowego to da się to zrobić.
Aha, dobra. Czyli że coś z tych blach będzie. Dzięki