Ciekaw jestem, czy to tylko ciekawostka czy początek jakiegoś nowego, marketingowego "tryndu". W każdym razie jeśli ktos trzyma w piwnicy poczciwego ENIAC-a, tego w którym ponad osiemnaście tysięcy lamp pracowało, to niech go jeszcze nie wyrzuca
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
Ale w tekście nie ma mowy o tym aby Bill nawrócił się na lampy i zastępował lampowym hardware swój słynący w całym świecie software, tylko że przy okazji nowej technologi firma AOpen jako bajer zapewne wstawiła na płytę jakąś lampkę.
Nie jest to żadna nowość, "lampowe" płyty były w sprzedaży już dawno temu, w roku 2002 np. ta a pisał o niej nawet Stereophile a chyba nawet jeszcze w czasach Pentium II i płyt z chipsetami BX-o podobnymi pojawiła się podobna płyta, jednak nie udało mi się znaleźć potwierdzenia tego faktu.