Cześć
Moją pierwszą, jedyną i udną konstrukcją jest bufor na lampie PCC88. Niestety zasilanie miałem zrobiony w dziwny sposób (najpierw trafo sieciowe na 18V, potem drugi transformator domowej roboty prób i błędów i jakoś dawał te 70V). Niestety, ale chyba przepalił się 2 transformator. Moje pytanie to czy ktoś wie jak otrzymać z 12V bez transformatora i kondensatorów 1000uF/63V napięcie 70V?
Pozdro
http://audioton.republika.pl/bufor.html
Prosty bufor na PCC88, a tyle problemu
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Prosty bufor na PCC88, a tyle problemu
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota (...)"
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- 250...374 postów
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 8 kwietnia 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łódź i okolice
- Kontakt:
zasilacz
Witam.
Chyba jedyne co pozostaje to postawić tam jakiś powielacz, ale czy to praktyczne?
Ja bym albo zainwestował w odpowiednie do tego trafo, bądź znalazł opis takiego i je zbudował, mniej kłopotu w tedy przy budowie układu, a przy tym nie bedzie potrzeba tylu elementów dodatkowych
Chyba jedyne co pozostaje to postawić tam jakiś powielacz, ale czy to praktyczne?
Ja bym albo zainwestował w odpowiednie do tego trafo, bądź znalazł opis takiego i je zbudował, mniej kłopotu w tedy przy budowie układu, a przy tym nie bedzie potrzeba tylu elementów dodatkowych
- Thereminator
- 6250...9374 posty
- Posty: 7353
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
http://www.herby.kielce.pl/~piter/konstr/prezasil.htm - ale bez kondensatorów się nie obejdzie.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
spalił się?
Chyba warto poświęcić chwilę i policzyć żeby się upewnić że trafo nie spaliło się bo było przeciążone
pozdrowienia,
pozdrowienia,
A nie można prościej?????
Żarzeni PCC88 to około 8V. do tego 2V dla LM317 stabilizującego prąd żarzenia.
Czyli napięcie po wyprostowaniu około 12V. Czyli trafo 230V/10V.
Teraz anodowe - drugie trafo połączone wtórnym do 10V zmiennego a pierwotnym do prostownika napięća anodowego.
Załóżmy punk pracy dla Ua 70V. Spadek napięcia na oporniki katodowym - powiedzmy kilkanaście woltów. Do tego filtr RC zasilania - dodatkowe kilkanaście woltów - czyli anodowe około 100V. Czyli zmiennego około 80 - 85V.
Czyli trafo 230V/25V będzie tu pasować.
Teraz moce....
anodowe to pobór prądu stałego maks 2*15mA = 30mA. Dla zmiennego będzie do około 45mA. Czyli 90V * 45mA = 4050mW - czyli trafo o mocy 5W.
A to pierwsze - pobór mocy to 5W dla drugie plus 10V * 450mA - 4,5W. Wynika z tego e to pierwsze ma mieć moc 12W (uwzględniają sprawność i pewien zapas mocy).
Obydwa trafa powinno się łatwo kupić. Zero nawijania ..... Tanio i prosto.
Żarzeni PCC88 to około 8V. do tego 2V dla LM317 stabilizującego prąd żarzenia.
Czyli napięcie po wyprostowaniu około 12V. Czyli trafo 230V/10V.
Teraz anodowe - drugie trafo połączone wtórnym do 10V zmiennego a pierwotnym do prostownika napięća anodowego.
Załóżmy punk pracy dla Ua 70V. Spadek napięcia na oporniki katodowym - powiedzmy kilkanaście woltów. Do tego filtr RC zasilania - dodatkowe kilkanaście woltów - czyli anodowe około 100V. Czyli zmiennego około 80 - 85V.
Czyli trafo 230V/25V będzie tu pasować.
Teraz moce....
anodowe to pobór prądu stałego maks 2*15mA = 30mA. Dla zmiennego będzie do około 45mA. Czyli 90V * 45mA = 4050mW - czyli trafo o mocy 5W.
A to pierwsze - pobór mocy to 5W dla drugie plus 10V * 450mA - 4,5W. Wynika z tego e to pierwsze ma mieć moc 12W (uwzględniają sprawność i pewien zapas mocy).
Obydwa trafa powinno się łatwo kupić. Zero nawijania ..... Tanio i prosto.