Żarzenie pcl 86

[rosomak19]

Mama takie pytanko czy podane przeze mnie napięcie żarzenia 27 V na lampę plc 86 może jej poważnie zaszkodzić ? Wcześniej była podłaczona na 13 V tak jak w katalogu ale coś nie zbyt to działało .A może ktoś wie jakie jest napięcie przebicia żarnik - katoda.

[painlust]

nie chodziło bo pewnie zajechana jest..

[jethrotull]

Mama takie pytanko czy podane przeze mnie napięcie żarzenia 27 V na lampę plc 86 może jej poważnie zaszkodzić ?

Jest dwa razy za duże. Reszty się pewnie domyślasz.

[brys]

Jeżeli dochodziłeś do tego napięcia powoli, to prawdopodobnie lampie nic nie jest (katoda się trochę odtruła). Skoro piszesz, że nie działa, to musi być zużyta, lub układ jest błędny.

[Piotr]

A może ktoś wie jakie jest napięcie przebicia żarnik - katoda.

Wie to każdy przyzwoity katalog - mój mówi, że 100V
Tylko co to ma do rzeczy?

[rosomak19]

Muszę przyznać że przy tym napięciu (27V) sprawuje sie bardzo dobrze .
Gdzieś wyczytałem że lampy serii P charakteryzują sie tym że dla nich ważniejszy jest prąd żarzenia a różną moc otrzymuje się przy różnych napięciach żarnika.

[gachu13]

No to jeśli prąd jest ważny, to zmierz go przy tych 27V i porównaj z zalecanym 300mA.

[futrzaczek2]

Muszę przyznać że przy tym napięciu (27V) sprawuje sie bardzo dobrze .
Gdzieś wyczytałem że lampy serii P charakteryzują sie tym że dla nich ważniejszy jest prąd żarzenia a różną moc otrzymuje się przy różnych napięciach żarnika.

W ten sposób zabijesz ją bardzo szybko
PCL86 ma napięcie żarzenia około 13-15V. Około, bo ważniejszy jest prąd który ma wynosić 300mA z odchyłkami +/- 10%.
Zmniejsz napięcie żarzenia dwukrotnie i zmierz prąd - powinien wynosić około 300mA.

[rosomak19]

Ale trzeba wziąć też pod uwagę że im wiekrza temperatura żarnika tym wiekrzy opór będzie miał .A na takim ustawieniu już troche te lampki grają co prawda nie są pierwszej młodości .

[gachu13]

Ale trzeba wziąć też pod uwagę że im wiekrza temperatura żarnika tym wiekrzy opór będzie miał .A na takim ustawieniu już troche te lampki grają co prawda nie są pierwszej młodości .

Jasne że grają, ale nie licz na większą żywotność niż kilka godzin. A nie możesz po prostu połączyć żarników dwóch lamp szeregowo i włączyć pod te 27V? Wtedy napięcia byłyby takie jak trzeba. Co do opru to faktycznie jest on "elastyczny", ale tylko w pewnych granicach - a na pewno nie dla +/- 100%

[rosomak19]

Te lampy to już tydzień grały na takim napięciu ale właśnie przerobiłem na połaczenie szeregowe i jest ok.