czy istnieje jakaś praktyczna norma dla której elektrolit jest użyteczny? np. jeżeli 'klocek' 220u przy pomiarze wykazuje ok.80u a inny 100u ma rzeczywiście jakieś 82-83u czy warto bawić się w ich reanimację?
pojemność elektrolitów
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1089
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
pojemność elektrolitów
jako, ze ostatnio dorobiłem się miernika z zakresem pomiaru pojemności do 200uF, postanowiłem pomierzyć mój zapas ken'ów (tutaj ukłon w stronę ufoglonojada
). okazało się, że większość 'trzyma fason' - np. dla znamionowej pojemności 50u pomiar wykazuje 70u. niestety musiałem odrzucić dwa: elwę 50+50 i frolyta 50+50. dla tego pierwszego pomiar wykazał nie więcej niż 10u dla sekcji a dla tego drugiego w zasadzie zero (jeden z małym hakiem).
czy istnieje jakaś praktyczna norma dla której elektrolit jest użyteczny? np. jeżeli 'klocek' 220u przy pomiarze wykazuje ok.80u a inny 100u ma rzeczywiście jakieś 82-83u czy warto bawić się w ich reanimację?
czy istnieje jakaś praktyczna norma dla której elektrolit jest użyteczny? np. jeżeli 'klocek' 220u przy pomiarze wykazuje ok.80u a inny 100u ma rzeczywiście jakieś 82-83u czy warto bawić się w ich reanimację?
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11417
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: pojemność elektrolitów
A jesteś pewien, że dobrze mierzyłeś? Bo kondenstory elektrolityczne muszą być mierzone przy polayzacji napięciem stałym.eS pisze:jako, ze ostatnio dorobiłem się miernika z zakresem pomiaru pojemności do 200uF, postanowiłem pomierzyć mój zapas ken'ów (tutaj ukłon w stronę ufoglonojada ;) ). okazało się, że większość 'trzyma fason' - np. dla znamionowej pojemności 50u pomiar wykazuje 70u. niestety musiałem odrzucić dwa: elwę 50+50 i frolyta 50+50. dla tego pierwszego pomiar wykazał nie więcej niż 10u dla sekcji a dla tego drugiego w zasadzie zero (jeden z małym hakiem).
Nie ma na to normy. Kondensatory elektrolityczne mogą być formowane, ale to tylko w sytuacji, gdy przy napięcieu znamionowym lub niższym mają duży upływ (upływy też zresztą potrafią skutecznie zakłócić wynik prostego pomiaru). Jak tracą pojemność z powodu wyschnięcia to nie, jedyny rada to je zasilić nowym elektrolitem, a skąd go wziąść?eS pisze:czy istnieje jakaś praktyczna norma dla której elektrolit jest użyteczny? np. jeżeli 'klocek' 220u przy pomiarze wykazuje ok.80u a inny 100u ma rzeczywiście jakieś 82-83u czy warto bawić się w ich reanimację?
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1089
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
elektro-nowy
- 100...124 posty

- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
Re: pojemność elektrolitów
Ojej! W jaki sposób? Jestem bardzo początkujący i natychmiast zacząłem gorączkowo szukać ale nie udało mi się nic na ten temat znaleźć! Poradniki dla początkujących np. ten ten nie wspominają o tym. Jedyną spotykaną wskazówką dotyczącą pomiaru kondensatorów jest ta aby rozładować elektrolit przed podłączeniem do przyrządu.tszczesn pisze:A jesteś pewien, że dobrze mierzyłeś? Bo kondenstory elektrolityczne muszą być mierzone przy polayzacji napięciem stałym.
Możesz napisać jak taki pomiar należy przeprowadzić?
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Ja to robię tak:
ładuję kondensator do ustalonego napięcia, podłączam do niego amperomierz w szereg i rozładowuję przez rezytor notując co np. 5s prąd do całkowitego rozładowania. Następnie całkuję prąd po czasie i dzielę przez wartość napięcia.
Opornik trzeba tak dobrać aby można było wygodnie mierzyć zarówno czas jak i prąd, czyli nie za mały i nie za duży.
ładuję kondensator do ustalonego napięcia, podłączam do niego amperomierz w szereg i rozładowuję przez rezytor notując co np. 5s prąd do całkowitego rozładowania. Następnie całkuję prąd po czasie i dzielę przez wartość napięcia.
Opornik trzeba tak dobrać aby można było wygodnie mierzyć zarówno czas jak i prąd, czyli nie za mały i nie za duży.
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1089
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
staszu
- 100...124 posty

- Posty: 116
- Rejestracja: pn, 19 marca 2007, 17:48
- Lokalizacja: SLASK
-
Vault_Dweller
- 2500...3124 posty

- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Takowy nie istnieje. Albo K3PO4, albo K2HPO4, albo KH2PO4...staszu pisze: 10 gr fosforanu potasowego K2H2PO4
Chyba C6H8O7?staszu pisze: 40 gr kwasu cytrynowego H2S4O3
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11417
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Typowe mierniki pojemności mierza albo impedancję kondensatora i przeliczaja ja na pojemność, albo zestawiaja generator LC ze znana cewką, mierza mu częsttliwość i wyliczają pojemność. W obu tych wypadkach kondensator elektrolityczny musi byc spolaryzowany napięciem stałym, czyli napięcie na kondensatorze musi miec dwie składowe: stałą, która go polaryzuje i zmienną (o amplitudzie nie większej od stałego napięcia polaryzującego). Inaczej kondensatro elektrolityczny nie będzie kondensatorem.eS pisze:ekhm... niezbyt rozumiem... :oops:A jesteś pewien, że dobrze mierzyłeś? Bo kondenstory elektrolityczne muszą być mierzone przy polayzacji napięciem stałym.
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1089
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
jethrotull
- 3125...6249 postów

- Posty: 4031
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
-
eS
- 625...1249 postów

- Posty: 1089
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
Jarosław
- 625...1249 postów

- Posty: 1104
- Rejestracja: pt, 27 lutego 2004, 11:08
- Lokalizacja: Śląsk
-
Romekd
- moderator
- Posty: 7420
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
Witam.
Jak daleko sięgam pamięcią, zawsze mierzyło się pojemność kondensatorów elektrolitycznych bez podawania na nie składowej stałej, i wyniki tych pomiarów były wystarczająco dokładne. Poziom sygnału zmiennego na wyjściu mierników jest tak mały, że nie zaszkodzi nawet kondensatorom tantalowym. Wiadomo, że obecność składowej stałej na okładzinach kondensatora wpływa na jego pojemność, jednak wpływ wartości tego napięcia na pojemność jest naprawdę nieznaczny. Dla przykładu podam, że zmiana napięcia z zera do 16V na wyprowadzeniach miniaturowego kondensatora elektrolitycznego firmy TEAPO (typu SS105ºC 100uF/16V) powoduje wzrost jego pojemności z 96uF do 99uF, a ten sam wzrost napięcia na okładzinach kondensatora tantalowego firmy Kemet (100uF/16V) wywołuje spadek pojemności z 97,8uF do 96,2uF. Wzrost napięcia z 0V do 16V na wyprowadzeniach zwykłego kondensatora elektrolitycznego (TEAPO SS105ºC) nieznacznie zwiększał jego impedancję szeregową (ESR), natomiast w przypadku badanego przeze mnie kondensatora tantalowego wywoływał niemal trzykrotny spadek jego impedancji (ESR).
Metody wykorzystywane przez producentów mierników do pomiaru pojemności są niekiedy dość odmienne, co powoduje, że mierniki różnych typów i producentów w rozmaity sposób reagują na wzrost impedancji kondensatora wywołany jego starzeniem się i zużywaniem. Jedne mierniki mimo ewidentnego zużycia kondensatora nadal wskazują jego nominalną pojemność, a w innych występuje duży spadek wskazań. Przeprowadziłem szybki eksperyment do którego wykorzystałem kondensator firmy TEAPO o niskiej impedancji (typ SC105ºC 100uF/50V) i kilka mierników umożliwiających pomiar pojemności. Oto uzyskane wyniki: BRYMEN BM859CF – 93,8uF, Uni-T DM6013A – 93,5uF, mostek RLC317A – 91,4uF, Uni-T70A – 91,5uF. Następnie szeregowo z mierzonym kondensatorem włączyłem rezystor 10R, który symulował znaczny wzrost impedancji kondensatora. Otrzymałem następujące wskazania pojemności: BRYMEN BM859CF - 93,5uF, UniT DM6013A – 93,5uF (brak jakiegokolwiek wpływu włączonego szeregowo rezystora na wskazania miernika!), mostek RLC317A 2,3uF (!!!), Uni-T70A – 52,2uF. Jak pokazało to doświadczenie pomiar samej wartości pojemności kondensatora, dokonany przy użyciu niektórych typów mierników, nie daje żadnej informacji co do jego sprawności i ewentualnej przydatności do dalszego zastosowania w konstruowanych urządzeniach !
Pozdrawiam,
Romek
Tomku, chyba podchodzisz do tych pomiarów zbyt naukowotszczesn pisze:A jesteś pewien, że dobrze mierzyłeś? Bo kondenstory elektrolityczne muszą być mierzone przy polayzacji napięciem stałym.
Metody wykorzystywane przez producentów mierników do pomiaru pojemności są niekiedy dość odmienne, co powoduje, że mierniki różnych typów i producentów w rozmaity sposób reagują na wzrost impedancji kondensatora wywołany jego starzeniem się i zużywaniem. Jedne mierniki mimo ewidentnego zużycia kondensatora nadal wskazują jego nominalną pojemność, a w innych występuje duży spadek wskazań. Przeprowadziłem szybki eksperyment do którego wykorzystałem kondensator firmy TEAPO o niskiej impedancji (typ SC105ºC 100uF/50V) i kilka mierników umożliwiających pomiar pojemności. Oto uzyskane wyniki: BRYMEN BM859CF – 93,8uF, Uni-T DM6013A – 93,5uF, mostek RLC317A – 91,4uF, Uni-T70A – 91,5uF. Następnie szeregowo z mierzonym kondensatorem włączyłem rezystor 10R, który symulował znaczny wzrost impedancji kondensatora. Otrzymałem następujące wskazania pojemności: BRYMEN BM859CF - 93,5uF, UniT DM6013A – 93,5uF (brak jakiegokolwiek wpływu włączonego szeregowo rezystora na wskazania miernika!), mostek RLC317A 2,3uF (!!!), Uni-T70A – 52,2uF. Jak pokazało to doświadczenie pomiar samej wartości pojemności kondensatora, dokonany przy użyciu niektórych typów mierników, nie daje żadnej informacji co do jego sprawności i ewentualnej przydatności do dalszego zastosowania w konstruowanych urządzeniach !
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .