Mam też coś podobnego: 6N8S z dwujęzycznym oznaczenem. oczywiście DDR (WF) made.
WARNING: warto mieć tego Allegrowicza na uwadze i koniecznie wrzucić do Ulubionych Sprzedawców - oferuje naprawdę ciekawe i niekiedu unikatowe lampki - zdecydowanie kolekcjonerskie - "z epoki"
A może ukaże się tam jakaś P27/500 - para dla mojej samotniczki
Pzdr. Zoltan
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
... starych - a szczególnie szwajcarskich i francuskich - przyrządów pomiarowych. Elegancja, optyczna lekkość, niesamowita precyzja wykonania i ten swoisty duch epoki - aż się oczy śmieją
Cudowny!
Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Mam też coś podobnego: 6N8S z dwujęzycznym oznaczenem. oczywiście DDR (WF) made.
A to częsta praktyka jest. Była tez taka 6V6 (6P6S), 6Ż8 i pare innych, tak samo jak u nas produkowano lampki pod ruskimi oznaczeniami, ale pisane alfabetem łacińskim a nie cyrylica.
tszczesn pisze:Była tez taka 6V6 (6P6S), 6Ż8 i pare innych, tak samo jak u nas produkowano lampki pod ruskimi oznaczeniami, ale pisane alfabetem łacińskim a nie cyrylica.
Mam właśnie kilka 6N8S i 6P3S Telamu opisanych "po naszemu".
tszczesn pisze:[Była tez taka 6V6 (6P6S), 6Ż8 i pare innych, tak samo jak u nas produkowano lampki pod ruskimi oznaczeniami, ale pisane alfabetem łacińskim a nie cyrylica.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Piotr pisze:Skąd wziąłeś tą pierwszą?
Ma inny układ elektrod, niż klasyczne 6V6, albo 6P6S. Jakby bardziej "nowoczesny" :roll:
NRDówki bardzo to lubiły. Produkowali tez amwerykańskie lampy (6J5 itp oznaczeria) całkowicie ignorująć sens oryginalnych oznaczeń. Wyglądały tak samo jak te, z tym, że z reguły były malowane/metalizowane.
Ciekawa transkrypcja z cyrylicy na alfabet łaciński 5Ц4С - 5Z4C.
Dobrze że umieścili na górze to oryginalne oznaczenie, bo ludziska by się głowili co to za lampa.
fugasi pisze:Ciekawa transkrypcja z cyrylicy na alfabet łaciński 5Ц4С - 5Z4C.
Dobrze że umieścili na górze to oryginalne oznaczenie, bo ludziska by się głowili co to za lampa.
W sumie, to nie jest jakaś sensacja, podobnie jak Ż=J . Na stronie http://www.jogis-roehrenbude.de są pdf-y z transkrypcjami oznaczeń. Na Triodzie też gdzieś "leżą". Może warto "przykleić" w każdym z działów nieco podstawowych informacji i linków, żeby nie ginęły w powodzi nowych wiadomości.