
Faktycznie tego nie było!!!!
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 125...249 postów
- Posty: 152
- Rejestracja: wt, 3 maja 2005, 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
Faktycznie tego nie było!!!!
Witam . Zobaczcie jak "pięknie" można popsuć radio. Jak on wyciął tę skale?
http://www.allegro.pl/item192646245_bol ... _bylo.html

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 7397
- Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
- Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
-
- 125...249 postów
- Posty: 152
- Rejestracja: wt, 3 maja 2005, 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Na przecinarce wodnostrumieniowej?nikspol pisze:Tylko w jaki sposób tak precyzyjnie zniszczył tę skale już nie wspomnę o "walorach" estetycznych pozostałych jego działań. Wyciąć tak dokładnie / przynajmniej tak wygląda z niezbyt dobrej jakośći zdjęcia / srodek skali to jest zastanawiające . Jak on to zrobił ?
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 100...124 posty
- Posty: 110
- Rejestracja: czw, 29 marca 2007, 20:36
- Lokalizacja: Płońsk
Szkoda, iż na Allegro nie ma komentarzy do aukcji (takich, jak choćby "sławne" Onetowe), może po przeczytaniu "mało pochlebnych" opinii o jego wandalizmie gość by się opamiętał, chociaż bardzo wątpie...
Osobiście spotkałem się z tuningem zegara ściennego firmy Gustaw Becker, koleś wywalił na złom oryginalny mechanizm i zamontował w oryginalnej obudowie kwarcowy synchronizowany DCF
(Oraz imitację wahadła napędzaną elektromagnetycznie).
Zrobił to ponieważ "oryginał głośno tykał i głośno wybijał godziny"
Jestem zegarmistrzem (chociaż już od kilku lat nie zajmuję się tym zawodowo) i o mało nie padłem na zawał na widok tego zniszczonego zabytku
Osobiście spotkałem się z tuningem zegara ściennego firmy Gustaw Becker, koleś wywalił na złom oryginalny mechanizm i zamontował w oryginalnej obudowie kwarcowy synchronizowany DCF

(Oraz imitację wahadła napędzaną elektromagnetycznie).
Zrobił to ponieważ "oryginał głośno tykał i głośno wybijał godziny"

Jestem zegarmistrzem (chociaż już od kilku lat nie zajmuję się tym zawodowo) i o mało nie padłem na zawał na widok tego zniszczonego zabytku

Pzdr, Hennos
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2337
- Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
- Lokalizacja: Poznań
Kto na forum jest z Bydgoszczy? Najlepiej ktoś bardziej postawny, bądź kto ma takich kolegów?MarekSCO pisze:A ja bym to chętnie nabył...brys pisze:Mam tylko nadzieję, że tego nikt nie kupi i kretyn zrezygnuje z niszczenia kolejnych radyj.
Tylko pod warunkiem odbioru osobistego...
Żeby mieć przyjemność rozbicia tego okaleczonego radyja na łbie tego jełopa

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 100...124 posty
- Posty: 110
- Rejestracja: czw, 29 marca 2007, 20:36
- Lokalizacja: Płońsk
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2678
- Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
- Lokalizacja: Żołynia podkarpackie
Według kodeksu Bushidō to już nie jest człowiekHennos pisze:Fajne, tylko karalne, według Kodeksu to jednak jest człowiek... Evil or Very Mad

Mimo to, masz rację... Należy mu się pomoc, kiedy ( przypuszczam, że niedługo ) przystąpi do wypełnienia obrzędu sepuku

Ech... Moze ten trynd się nie przyjmie...
Miło mi z Wami 
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 100...124 posty
- Posty: 110
- Rejestracja: czw, 29 marca 2007, 20:36
- Lokalizacja: Płońsk
Miałem na myśli oczywiście polski Kodeks Karny, a on jest bardzo niedoskonały i nawet taki osobnik człowiekiem byłby niesłusznie nazwany
Nie wiem jak jest z tym tryndem, gdyż mieszkam w małym mieście.
Ale na szczeście spotkałem już się z przypadkami, gdy nastolatkowie przynosili do restauracji stare zegary, chociaż głośno tykają

Nie wiem jak jest z tym tryndem, gdyż mieszkam w małym mieście.
Ale na szczeście spotkałem już się z przypadkami, gdy nastolatkowie przynosili do restauracji stare zegary, chociaż głośno tykają

Pzdr, Hennos