KF1, KF2
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
KF1, KF2
Wie ktoś może, dlaczego te lampy mają dwie wersje wyprowadzeń anody - tradycyjną śrubkę (typowe wyprowadzenie anody) jak w E446 itp. lub tradycyjny kominek jak dla siatki w np. AF7? O dziwo częściej spotykam te z kominkiem, a one powinny być rzadsze, podobnie jak australijskie dziwolągi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: KF1, KF2
Zapewne z tego samego powodu, dla którego KL1 miała dwie wersje cokołu. To były lampy okresu przejściowego i ich konstrukcja mogła uledz zmianie choćby z konieczności zmiany linii produkcyjnej. A może i geograficznie się różnią?OTLamp pisze:Wie ktoś może, dlaczego te lampy mają dwie wersje wyprowadzeń anody - tradycyjną śrubkę (typowe wyprowadzenie anody) jak w E446 itp. lub tradycyjny kominek jak dla siatki w np. AF7? O dziwo częściej spotykam te z kominkiem, a one powinny być rzadsze, podobnie jak australijskie dziwolągi.
Re: KF1, KF2
Tylko dlaczego, wraz ze zmianą wyprowadzenia śrubowego na kominek, nie podłączyli tam siatki sterującej, tak jak w innych lampach, tylko zostawili anodę? Jest więc analogicznie jak z nieistniejącymi lampami do radia, których kiedyś szukałeś i które też miały takie wyprowadzenia anody. Tyle, że z tamtych to w zasadzie tylko E447 taką widziałem, a tych KF1 i KF2 jest dużo, za to zdjęcia KF1 z normalnym wyprowadzeniem anody nawet w necie nie można znaleźć.tszczesn pisze: Zapewne z tego samego powodu, dla którego KL1 miała dwie wersje cokołu. To były lampy okresu przejściowego i ich konstrukcja mogła uledz zmianie choćby z konieczności zmiany linii produkcyjnej. A może i geograficznie się różnią?
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: KF1, KF2
A jesteś pewien, że to anody a nie siatki? Bo kiedyś było takie rozróżnienie - 'kominek' to anoda, 'kapelusz' to siatka (np. RENS1234)OTLamp pisze: Tylko dlaczego, wraz ze zmianą wyprowadzenia śrubowego na kominek, nie podłączyli tam siatki sterującej, tak jak w innych lampach, tylko zostawili anodę? Jest więc analogicznie jak z nieistniejącymi lampami do radia, których kiedyś szukałeś i które też miały takie wyprowadzenia anody. Tyle, że z tamtych to w zasadzie tylko E447 taką widziałem, a tych KF1 i KF2 jest dużo, za to zdjęcia KF1 z normalnym wyprowadzeniem anody nawet w necie nie można znaleźć.
Re: KF1, KF2
W mojej terminologii "śrubka" to anoda (np. RENS1284), "kominek" to siatka (np. RENS1234).tszczesn pisze:[
A jesteś pewien, że to anody a nie siatki? Bo kiedyś było takie rozróżnienie - 'kominek' to anoda, 'kapelusz' to siatka (np. RENS1234)
Ewidentnie na KF2 z kominkiem (czyli u Ciebie kapeluszem

Druga sztuka, jaką mam, jest taka jak w załączniku. Z napisu wnioskuję, że była przeznaczona na rynek francuski

Przypomniałem sobie, że te lampy których Ty kiedyś poszukiwałeś, miały u góry siatkę i typowy cokół pięcionóżkowy (jak w BL2), wcześniej myślałem, że miały u góry anodę (wtedy dopiero sytuacja byłaby analogiczna jak z tymi KF2). I co w ogóle z tym radiem, zidentyfikowałeś je?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 11313
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: KF1, KF2
Możliwe, we Francji, podobnie jak w Australii w powszechnym użyciu były lampy amerykańskie, najpierw kołkowe, potem oktalowe, gdzie wewntualne wyprowdzenia na bańce (choć najczęściej była to siatka, nie anoda) miały zawsze postać metalowego kapturka. Mozliwe, że firmy europejskie produkujące lampy na ten rynek dostosowywały sie do rozpowszechnionych podstawek i aby nie utrudniac wykorzystania swoich lamp nietypowymi wyprowadzeniami stosowano typowe na tamtych obszarach cokoły i wyprowadzenia.OTLamp pisze: W mojej terminologii "śrubka" to anoda (np. RENS1284), "kominek" to siatka (np. RENS1234).
Ewidentnie na KF2 z kominkiem (czyli u Ciebie kapeluszem :P) u góry jest wyprowadzona anoda. Mamy więc wyprowadzoną anodę na typowym wyprowadzeniu siatkowym, jak w niektórych kołkowych lampach rosyjskich (np. CO124) lub angielskich (np. W21).
Druga sztuka, jaką mam, jest taka jak w załączniku. Z napisu wnioskuję, że była przeznaczona na rynek francuski :roll:
Nie - nadal to jest tajemnica. A radio ewidentnie jest, można pomacac :)OTLamp pisze:Przypomniałem sobie, że te lampy których Ty kiedyś poszukiwałeś, miały u góry siatkę i typowy cokół pięcionóżkowy (jak w BL2), wcześniej myślałem, że miały u góry anodę (wtedy dopiero sytuacja byłaby analogiczna jak z tymi KF2). I co w ogóle z tym radiem, zidentyfikowałeś je?
Re: KF1, KF2
Tak właśnie też pomyślałem. Przeprowadziłem też małe śledztwo w sprawie kołkowej ABC1, której zdjęcie niedawno wrzucałem. Jest jawnie brytyjska, to po prostu to samo (cokół, bo elektrycznie to wiadomo, że to samo) co TDD4 Mullarda, tylko oznaczone po europejskutszczesn pisze:
Możliwe, we Francji, podobnie jak w Australii w powszechnym użyciu były lampy amerykańskie, najpierw kołkowe, potem oktalowe, gdzie wewntualne wyprowdzenia na bańce (choć najczęściej była to siatka, nie anoda) miały zawsze postać metalowego kapturka. Mozliwe, że firmy europejskie produkujące lampy na ten rynek dostosowywały sie do rozpowszechnionych podstawek i aby nie utrudniac wykorzystania swoich lamp nietypowymi wyprowadzeniami stosowano typowe na tamtych obszarach cokoły i wyprowadzenia.
