Rosnący prąd spoczynkowy w lampach głośnikowych

[gachu13]

Witam!
Ostatnio prześladuje mnie pewnien problem - jak w temacie.
Np. ostatnio odpalałem Empo, w którego stopniu końcowym siedzi CL4.
Sprawa wygląda tak - po rozgrzaniu się lampy (ok. pół minuty) wartość prądu spoczynkowego jest w normie, by po kolejnym pół minuty wzrosnąć dwukrotnie. Sprawę załatwia podpięcie siatki pierwszej "na krótko" do masy (stopień pracuje z polaryzacją automatyczną). Próbowałem również wpinać miądzy S1 i masą rezystor 1k i ze spadku napiecia na nim wyszło że z siatki wypływa prąd rzędy 200uA i aby miała ona potancjał masy trzeba ten prąd odebrać.
Domyślam się że spowodowane jest to jakimś zwarciem siatki 1 do katody albo do siatki 2 (?) ale nie w tym rzecz - da się tak uszkodzoną lampę naprawić? Robił ktoś z Was próby ratowania takich wrednych lamp końcowych?

Pozdrawiam

PS. Jeszcze "ciekawiej" zachowuje się druga CL4 - zaraz po rozgrzaniu prąd katody skacze do wartości 200mA, mimo że napięcie siatka-katoda ma wtedy wartość -100V. Siatka pierwsza (wyprowadzona w tej lampie na górze bańki) jest podpięta do "cycka" - sprawdzałem. O co tu chodzi?

[OTLamp]

A kondensator sprzęgający? Przecież on w 99.999% starych radiów ma upływność.

[Piotr]

http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=7924

[gachu13]

Oczywiście go wymieniłem - zresztą robiłem to chyba ze trzy razy, bo miałem dokładnie taki sam odruch jak Ty - niestety bez rezultatu. Zresta potem wywaliłem go całkiem i tez różnicy nie było .

[OTLamp]

A czyściłeś podstawkę? Mnie się to co prawda nie zdarzyło, ale kiedyś chyba Tomek miał taki przypadek, że brud na podstawce powodował przedostawanie się dodatniego napięcia na siatkę. Ewentualnie to jakieś paskudne wzbudzenie, albo niestety kiepska próżnia lub emisja z siatki sterującej.

[gachu13]

A czyściłeś podstawkę? Mnie się to co prawda nie zdarzyło, ale kiedyś chyba Tomek miał taki przypadek, że brud na podstawce powodował przedostawanie się dodatniego napięcia na siatkę. Ewentualnie to jakieś paskudne wzbudzenie, albo niestety kiepska próżnia.

To by miało sens, ale siatka jest na "cycku" u góry lampy, więc to chyba niemożliwe... Zresztą potem się "lekko zdenerwowałem" i przyniosłem sprawdzoną CL-kę z innego radia i działała dobrze.

[OTLamp]

Ach tak, bo to CL4, a mi się ubzdurała AL4.

Skoro ta CL4 działa w innym odbiorniku, spróbuj uprościć układ do niezbędnego minimum. Zdaje się, że chodzi o Empo Konsul U, tak? Odłącz więc kondensator 20pF idący od siatki sterującej do dodatniego bieguna zasilania, oraz dławik z kondensatorem w obwodzie anodowym. Sprawdzałeś kondensator katodowy? Może ma straszny upływ?

[tszczesn]

Oczywiście go wymieniłem - zresztą robiłem to chyba ze trzy razy, bo miałem dokładnie taki sam odruch jak Ty - niestety bez rezultatu. Zresta potem wywaliłem go całkiem i tez różnicy nie było :? .

Miałem rzeczywiście kiedyś brud w postawce, który dawał taki efekt, ale to AL4 była. Może ta lampa ma zbyt dużą emisję z siatki pierwszej spowodowaną np. wadą produkcyjną i przeniknięciem części materiału katody na siatkę? Siatka pierwsza silnie się rozgrzewa od katody i spokojnie może emitować elektrony.

[KaW]

Trzeba zajrzec do kat. lamp i określić war. pracy tych lamp .Jesli pogorszona próznia to chyba tak będzie to się zachowywać.
Ratunkiem może być zmniejszenie oporności Rs1-jakieś rozsądne .
Prąd jonowy S1 może byc do 15mikroA- ALE NIE 0,2mA......
W instr. p508 -może i w innych podają taką wartośc .
Zniszczenie prózni to efekt przeżarzenia lamp -niewiele trzeba aby je popsuć .A staruszki tez przez szkło nabierają powietrza -przecież to nie nowe lampy-a w srodku jest próżnia i mieszanina .