Połączenie triodowe pentody i transformator wyjściowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 100...124 posty
- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
Połączenie triodowe pentody i transformator wyjściowy
Czy w przypadku zamienienia pentody głośnikowej w triodę (poprzez połączenie siatki ekranującej z anodą, ew. przez opornik) zmieni się oporność obciążenia takiej "nowej" lampy i trzeba będzie zastosować inny transformator głośnikowy? Czy też nie i np. w przypadku EL84 nadal będzie to 5 kΩ?
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Połączenie triodowe pentody i transformator wyjściowy
Będzie zupełnie inna (sporo mniejsza). Z tym, że mowa o optymalnej oporności obciążenia, bo w praktyce to może ona być dowolna.elektro-nowy pisze:Czy w przypadku zamienienia pentody głośnikowej w triodę (poprzez połączenie siatki ekranującej z anodą, ew. przez opornik) zmieni się oporność obciążenia takiej "nowej" lampy i trzeba będzie zastosować inny transformator głośnikowy? Czy też nie i np. w przypadku EL84 nadal będzie to 5 kΩ?
-
- 100...124 posty
- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
Jak w praktyce, najczęściej dobiera się w takim przypadku transformator głośnikowy? W tym wzmacniaczu EL84 jest połączona w triodę dzięki połączeniu S2 z anodą przez opornik 100 Ω ale nadal wykorzystuje się typowy dla tej lampy transformator z uzwojeniem pierwotnym 5 kΩ. Rozumiem że jest to jedno z możliwych rozwiązań, prawdopodobnie przyjęte przez konstruktora z uwagi na łatwość zdobycia typowych transformatorów ale nie rozwiązanie optymalne. Jaka oporność byłaby optymalna dla EL84 w takim układzie, tzn. gdyby lampę potraktować jako zwykłą triodę i nawijać transformator samemu?
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Katalog twierdzi, że jest to 3.5kΩ przy zasilaniu 250V. Wartość optymalną najlepiej znaleźć w katalogu, lub wykreślić korzystając z charakterystyk lampy, tu nie ma prostej reguły typu 'oporność dla pentody raz 0.34'.elektro-nowy pisze:Jak w praktyce, najczęściej dobiera się w takim przypadku transformator głośnikowy? W tym wzmacniaczu EL84 jest połączona w triodę dzięki połączeniu S2 z anodą przez opornik 100 Ω ale nadal wykorzystuje się typowy dla tej lampy transformator z uzwojeniem pierwotnym 5 kΩ. Rozumiem że jest to jedno z możliwych rozwiązań, prawdopodobnie przyjęte przez konstruktora z uwagi na łatwość zdobycia typowych transformatorów ale nie rozwiązanie optymalne. Jaka oporność byłaby optymalna dla EL84 w takim układzie, tzn. gdyby lampę potraktować jako zwykłą triodę i nawijać transformator samemu?
-
- 100...124 posty
- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
Oto fragmenty karty katalogowej lampy EL84. Pierwsza tabela dotyczy zwykłego, pentodowego trybu pracy, druga - triodowego.
Teraz pytanie: ile powinno wynosić napięcie polaryzacji siatki sterującej dla EL84 połączonej w triodę (nie podano Grid No. 1 voltage!)?
Czy napięcie polaryzacji siatki pierwszej także ulega zmianie wskutek przemienienia pentody w triodę? Chyba powinno być większe, triody głośnikowe potrzebują znacząco większych napięć do wysterowania. Skąd wziąć jego wartość? Niby można je obliczyć, bo mamy wartość opornika katodowego (270 Ω) ale jaki przyjąć prąd anodowy? 34 czy 36 mA, a może średnio - 35 mA? Różnica niby niewielka, w praktyce ujdzie ale lepiej wiedzieć dokładnie.
Tego fragmentu danych katalogowych ujętego klamrą nie rozumiem - dlaczego nie ma po prostu podanej 1 wartości prądu np. 35 mA?
Teraz pytanie: ile powinno wynosić napięcie polaryzacji siatki sterującej dla EL84 połączonej w triodę (nie podano Grid No. 1 voltage!)?
Czy napięcie polaryzacji siatki pierwszej także ulega zmianie wskutek przemienienia pentody w triodę? Chyba powinno być większe, triody głośnikowe potrzebują znacząco większych napięć do wysterowania. Skąd wziąć jego wartość? Niby można je obliczyć, bo mamy wartość opornika katodowego (270 Ω) ale jaki przyjąć prąd anodowy? 34 czy 36 mA, a może średnio - 35 mA? Różnica niby niewielka, w praktyce ujdzie ale lepiej wiedzieć dokładnie.
Tego fragmentu danych katalogowych ujętego klamrą nie rozumiem - dlaczego nie ma po prostu podanej 1 wartości prądu np. 35 mA?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 673
- Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
- Lokalizacja: Poznań
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Warunki polaryzacji siatki pierwszej przy zmianie trybu pentodowego na triodowy nie ulegają zmianie. Oczywiście przy założeniu, że chcemy zachować ten sam punkt pracy (Ua, Ia).
Napięce sterujące jest wyższe dla triod mocy, ale dla pentod w trybie triodowym już niekoniecznie. Zazwyczaj między pentodą, a pentodą w trybie triodowym różnica jest niewielka.
Napięce sterujące jest wyższe dla triod mocy, ale dla pentod w trybie triodowym już niekoniecznie. Zazwyczaj między pentodą, a pentodą w trybie triodowym różnica jest niewielka.
-
- 100...124 posty
- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
Hmm... niezbyt jasno to brzmi... Czy jest to może taki jakby tabelaryczny odpowiednik charakterystyki (wykresu) ograniczony jedynie do trzech, czterech punktów?Pyra pisze:Przy samej klamrze jest pozycja :
Grid 1 driving voltage, co znaczy - napięcie sterujące pierwszej siatki.
Są to poprostu parametry dla kilku różnych stopni wysterowania końcówki mocy.
A co z tym prądem anodowym dla trybu triodowego, ile on wynosi u EL84?


-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
W tabeli masz podany prąd anodowy w zależności od wysterowania. Spoczynkowy, to oczywiscie ten dla wysterowania 0.elektro-nowy pisze:A co z tym prądem anodowym dla trybu triodowego, ile on wynosi u EL84?
Nie zmnienia się, ponieważ z punktu widzenia punktu pracy nic w lampie się nie zmienia. Napięcie anody pozostaje takie samo, napięcie siatki drugiej również się nie zmienia. W związku z tym chcąc otrzymać taki sam jak wcześniej prąd anodowy, należy podać takie samo napięcie na siatkę pierwszą.elektro-nowy pisze:Piotr, skoro przepięcie siatki się praktycznie nie zmienia to czy zależy ono np. od odległości elektrod w lampie? Niestety nie mam żadnego podręcznika na ten temat.
Różnice pomiędzy trybem pentodowym, a triodowym ujawniają się dopiero podczas wysterowania.
-
- 100...124 posty
- Posty: 103
- Rejestracja: śr, 20 grudnia 2006, 14:07
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Tak.elektro-nowy pisze:Masz na myśli to że wszystko przebiega wg. inaczej nachylonych charakterystyk (triodowych) ?
Innymi słowy:
Różnica między trybem pentodowym, a triodowym polega na tym, że w pierwszym przypadku podczas wysterowania druga siatka ma cały czas stałe napięcie (jest uziemiona dla sygnału), natomiast w trybie triodowym na drugiej siatce pojawia się pełne napięcie wyjściowe.
Póki w układzie nie ma sygnału, w obu przypadkach druga siatka ma stałe napięcie równe (w przybliżeniu) napięciu zasilacza, z tym że w trybie triodowym jest ono podane przez uzwojenie transformatora, ktróre dla prądu stałego jest po prostu kawałkiem drutu
