Witam wszystkich na forum
Mam pytanko może banalne ale nie mogę się tego nigdzie doczytać.
Wiem jak wyznaczyć parametry wzmacniacz mocy na lampie. Ale mam teraz sygnał z gitary i tu pierwsze pytanie jaki prąd i napięcie daje gitara elektryczna żebym mógł obliczyc ile potrzebuje stopni wzmacniacza napięcia. No i kolejne pytanko skąd mam wiedzieć jaki sygnał ma być na końcu wzmacniaczam napięcia żebym mógł wysterować max. lampę.
Doczytałem się że np: ecc84 ma Ug1 eff(N) = 4,3V no to rozumiem że tyle musi być na wyjściu z wzmacniacza napięcia ?? Jak ten parametr wyznaczyć (Ug1 eff) bo inne lampy nie mają go w specyfikacjach np: el34?? Więc w skrucie jak wysterwać w pełni lampę (jak to obliczyć).
Z góry dzięki za odp.
hcl pisze:(ciach) i tu pierwsze pytanie jaki prąd i napięcie daje gitara elektryczna żebym mógł obliczyc ile potrzebuje stopni wzmacniacza napięcia.
Dla elektroniki pasywnej sygnał ma ok. 50mV, i natężenie liczone w mA.
Dla aktywnej, nie wiem, nie mam,nie grałem i chyba nie zamierzam mieć.
Stopni minimalnie jeden, a więcej to tyle ile Ci się chce robić.
Dalej nie rozumiem co poeta miał na myśli .
KaKa
PS. skrócie
hcl pisze:Witam wszystkich na forum
Mam pytanko może banalne ale nie mogę się tego nigdzie doczytać.
Wiem jak wyznaczyć parametry wzmacniacz mocy na lampie. Ale mam teraz sygnał z gitary i tu pierwsze pytanie jaki prąd i napięcie daje gitara elektryczna żebym mógł obliczyc ile potrzebuje stopni wzmacniacza napięcia.
Ile stopni to bardziej zależy od tego jaki chcesz mieć charakter brzmienia, niż jaki masz sygnał.
No i kolejne pytanko skąd mam wiedzieć jaki sygnał ma być na końcu wzmacniaczam napięcia żebym mógł wysterować max. lampę.
Lampa mocy ma w statycznym punkcie pracy jakieś tam -Ug1 (względem katody). Amplituda sygnału z preampu powinna być mniej więcej taka jak to -Ug1.
Doczytałem się że np: ecc84 ma Ug1 eff(N) = 4,3V no to rozumiem że tyle musi być na wyjściu z wzmacniacza napięcia ?? Jak ten parametr wyznaczyć (Ug1 eff) bo inne lampy nie mają go w specyfikacjach np: el34?? Więc w skrucie jak wysterwać w pełni lampę (jak to obliczyć).
Z góry dzięki za odp.
Tu ja już też wymiękłem. Najlepiej sobie pooglądaj gotowe schematy i poczytaj stronę Toma.
Witam ponownie
Dzięki za odpowiedź. Wiem teraż że mam ok 50mV i to musi ulec wzmocnieniu. Co do stopni wzmocnienia to chyba jednak zależy ile ich będzie bo np: jak do sterowania potrzebuję 4,3V a mam 50mV to Ku musi być 4,3V/50mV=86V/V no to jak dorzucę sprzężenie wzrotne(spadek wzmocnienia ok 3 razy) i np: korekcę barw(spadek wzmocnenia o ok 10 razy) no to jednym stopniem nie dam rady uzyskać odpowiedniego wzmocnienia. Przy dwóch stopniach może. Jak by ktoś wpadł na jakiś pomysł co do tego parametru wysterowania lampy (sygnał zmienny Ug1 eff) proszę o info.
Jeszcze raz dzieki
hcl pisze:Witam ponownie
Dzięki za odpowiedź. Wiem teraż że mam ok 50mV i to musi ulec wzmocnieniu. Co do stopni wzmocnienia to chyba jednak zależy ile ich będzie bo np: jak do sterowania potrzebuję 4,3V a mam 50mV to Ku musi być 4,3V/50mV=86V/V
Kolego, to nie Hi-Fi, w typowym gitarowcu sygnał jest wzmacniany daleko bardziej niż to jest potrzebne do wysterowania stopnia mocy.Każdy kolejny stopień jest przesterowywany. 86V/V to od biedy uzyskasz na jednym stopniu, ale wątpię aby takie brzmienie Cię zachwyciło. Raczej regułą są 3-4 stopnie o sumarycnym wzmocnieniu znacznie większym niż by wynikało z takich obliczeń jak Twoje. Np. JCM800 ma wzmocnienie kilku tysięcy razy.
A poza tym sprzężenie zwrotne w gitarowcu to moim zdaniem nieporozumienie.
jethrotull
sprzężenie zwrotne może służyć za ostatnią deske ratunku w walce z przeróżnymi niepożądanymi efektami w gitarowcu (szumy, piski, pierdy itp.), poza tym zastosowaniem, jest ono w gitarowcu zbędne.
eS pisze:
jethrotull
sprzężenie zwrotne może służyć za ostatnią deske ratunku w walce z przeróżnymi niepożądanymi efektami w gitarowcu (szumy, piski, pierdy itp.), poza tym zastosowaniem, jest ono w gitarowcu zbędne.
Ja bym powiedział, że zgoła szkodliwe, chyba że się gra nashville country albo coś równie dziwnego