Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
), jest urwanych kilka drucików które są nawinięte na "szpulki", zastanawiam się czy coś takiego da się zrobić czy trzeba wymienić cały moduł z klawiszami?
i nie wiem czy to mogło uszkodzić jakąś część), może ma ktoś jakiś pomysł za co się najpierw zabrać?
Te 'szpulki' to cewki. Jak masz takie pijęcie o elektrotechnice to lepiej się nie zabieraj za grzebanie w radiach, 300V może zabić.PiTBull pisze:Witam, próbuję uruchomić radio Wola, a dokładniej złapać jakąś fale, radio jak wiadomo jest lampowe, po podłączeniu wszystkie lampy się świecą, słychać buczenie z głośnika, ale nic nie chce złapać, udało mi się prawdopodobnie zlokalizować usterkę, a dokładniej pod spodem przy klawiszach ( nie wiem jak to nazwać, bo pierwszy raz za coś takiego się zabieram :D), jest urwanych kilka drucików które są nawinięte na "szpulki", zastanawiam się czy coś takiego da się zrobić czy trzeba wymienić cały moduł z klawiszami?
Ja na Boga Ojca mogłeś odwrotnie włożyć AZ1? Tego się na da nawet dużą siłą zrobić.PiTBull pisze:Jest jeszcze mała usterka z lampą AZ-1 a dokładniej ma odlutowane druciki od oprawki ( raz nawet przypadkowo odwrotnie ją włożyłem :? i nie wiem czy to mogło uszkodzić jakąś część), może ma ktoś jakiś pomysł za co się najpierw zabrać?
Az-1 ma odlutowane kable od ebonitowej oprawy, patrząc na sposób połączenia w uszkodzonej Az-1 ( kupiłem niby sprawną- używaną) próbowałem połączyć ale niestety przy pierwszej próbie okazało się że odwrotnie połączyłem te przewody idące z lampy do oprawy ebonitowejtszczesn pisze:Te 'szpulki' to cewki. Jak masz takie pijęcie o elektrotechnice to lepiej się nie zabieraj za grzebanie w radiach, 300V może zabić.PiTBull pisze:Witam, próbuję uruchomić radio Wola, a dokładniej złapać jakąś fale, radio jak wiadomo jest lampowe, po podłączeniu wszystkie lampy się świecą, słychać buczenie z głośnika, ale nic nie chce złapać, udało mi się prawdopodobnie zlokalizować usterkę, a dokładniej pod spodem przy klawiszach ( nie wiem jak to nazwać, bo pierwszy raz za coś takiego się zabieram
Ja na Boga Ojca mogłeś odwrotnie włożyć AZ1? Tego się na da nawet dużą siłą zrobić.PiTBull pisze:Jest jeszcze mała usterka z lampą AZ-1 a dokładniej ma odlutowane druciki od oprawki ( raz nawet przypadkowo odwrotnie ją włożyłem
i coś zaczęło piszczeć..... ale teraz działa już chyba dobrze bo nawet " oko " świeci z przodu na zielono
PiTBull pisze:Az-1 ma odlutowane kable od ebonitowej oprawy, patrząc na sposób połączenia w uszkodzonej Az-1 ( kupiłem niby sprawną- używaną) próbowałem połączyć ale niestety przy pierwszej próbie okazało się że odwrotnie połączyłem te przewody idące z lampy do oprawy ebonitowej
Zerknij sobie na "dataszita azetki"... ciężko jest się pomylić.Tam i siama tak dokładnie gdzie występuje te napięcie 300v...na jakim elemencie?
... przepatrz schemat Woli, sam dojrzysz. Przy odrobinie szczęścia mogłeś ją spalić natychmiast, ale skoro teraz anodowe napięcie jest, to chyba jednka działa dobrze.PITBull pisze: Az-1 ma odlutowane kable od ebonitowej oprawy, patrząc na sposób połączenia w uszkodzonej Az-1 ( kupiłem niby sprawną- używaną) próbowałem połączyć ale niestety przy pierwszej próbie okazało się że odwrotnie połączyłem te przewody idące z lampy do oprawy ebonitowej :oops: :oops: i coś zaczęło piszczeć..... ale teraz działa już chyba dobrze bo nawet " oko " świeci z przodu na zielono
Na większości. Weź schemat i popatrz.PITBull pisze:a tak dokładnie gdzie występuje te napięcie 300v...na jakim elemencie?
gachu13 pisze:No można, ja (zresztą nie tylko ja) tak sprawdzam wzmacniacze m.cz. w radiach, ale posłuchaj rad kolegów i zdobądź troche wiedzy zanim zaczniesz zdobywać doświadczenie (oby jak najlepsze).
Pozdrawiam
Ja bym ci proponował jednak wyjścia uzyć :)PiTBull pisze: Co do wiedzy to jak już pisałem szukam informacji, oraz próbuje rozszyfrować schemat , jeżeli chodzi o próby podłączenia innego źródła dźwięku to próbowałem podłączyć dźwięk z video (poprzez wejście audio)
PiTBull pisze:może pomysł głupi ale zawsze trzeba od czegoś zacząć, w radiu jeszcze głośno buczy głośnik ( pewnie wina elektrolitów )
Oj Tomku, chyba mało widziałeś wypadków tego rodzajutszczesn pisze:Ja[k] na Boga Ojca mogłeś odwrotnie włożyć AZ1? Tego się na da nawet dużą siłą zrobić.
tszczesn pisze:Ja bym ci proponował jednak wyjścia uzyćPiTBull pisze: Co do wiedzy to jak już pisałem szukam informacji, oraz próbuje rozszyfrować schemat , jeżeli chodzi o próby podłączenia innego źródła dźwięku to próbowałem podłączyć dźwięk z video (poprzez wejście audio)
PiTBull pisze:może pomysł głupi ale zawsze trzeba od czegoś zacząć, w radiu jeszcze głośno buczy głośnik ( pewnie wina elektrolitów )
Jeszcze sporo innych rzeczy = obluzowany ekran, upływ kondensatora siaykowego lampy głośnikowej czy błędy montażowe.
a miałem na myśli wyjście podłączyłem i nie było dźwięku z video tylko większe buczenie z głośnika.... Historia wręcz bliźniacza, o której niegdyś...Piotr pisze:Do mnie trafił kiedyś Philips, w którym przy okazji porządków pewna pani chciała wyczyścić lampy. Niebodze nie przyszło do głowy, że lampy się wyciąga, więc na zasadzie analogii do żarówek (podobnie wyglądają, nieprawdaż?) wykręciła je. Musiała chyba użyć sporej siły, bo kilka wyleciało z cokołów, a pozostałym odpadło szkło. Niezrażona całym zajściem zręcznie przykleiła bańki plastrem
Dziwnym trafem radio przestało działać
Udało mi się podłączyć do radia ( magnetofon, UNITRY oczywiście ) radio gra , wcześniej zrobiłem małe spięcie bo się odczepił kabel od zmiany napięcia 110v/220 ale jak na razie wszystko jest ok, tylko te cewki trzeba będzie zrobić, oprócz tego strasznie trzeszczą potencjometry ( podczas regulacji dźwięku ) Z tym będzie większy problem - nie tylko trzeba je wymienić ale potem jeszcze wszystko ładne zestroić...tylko te cewki trzeba będzie zrobić,
Potencjometry można zregenerować bezyną ekstrakcyjną - bierzesz pendzelek i przez otwory w obudowie potencjometru wpuszczasz benzynę do środka kręcąc ośką - prawie zawsze działaoprócz tego strasznie trzeszczą potencjometry ( podczas regulacji dźwięku ) Very Happy
Jeszcze lepiej rozebrać potencjometr i umyć pendzelkiem bespośrednio ścieżkę rezystancyjną.