Dziwne zachowanie się wzmacniacz na EL34
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Dziwne zachowanie się wzmacniacz na EL34
Witam szanowne koleżanki i kolegów na forum!
Mój problem polega na tym, że dostałem do naprawy wzmacniacz gitarowy na 4xEL34. Na lampach nie znam się zbyt dobrze, dlatego zadaję Wam pytanie na forum, w dziele dla początkujących. Do tej pory naprawa szła gładko i przyjemnie, odlutowane dwa oporniki w siatkach i odlutowane gniazdo głośnika. Po przylutowaniu, włączam power, po kilkunastu sekundach włączam anodowe no i gra, po gdzieś 30 sekundach jedna z lamp zaczęła świecić mocnym niebieskim światłem i "metalowe części" lampy zrobiły się pomarańczowo-czerwone. Szybko odłączyłem wzmacniacz od sieci i zamieniłem lampę miejscem z inną. Objaw ten sam. I teraz zadaję szanownym koleżanką i kolegą pytanie co może być problemem. Ja stawiam na lampę, ponieważ jakby nie było wszystko na to wg mnie wskazuje.
Z góry dziękuję za Wasze opinie i odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz.
Mój problem polega na tym, że dostałem do naprawy wzmacniacz gitarowy na 4xEL34. Na lampach nie znam się zbyt dobrze, dlatego zadaję Wam pytanie na forum, w dziele dla początkujących. Do tej pory naprawa szła gładko i przyjemnie, odlutowane dwa oporniki w siatkach i odlutowane gniazdo głośnika. Po przylutowaniu, włączam power, po kilkunastu sekundach włączam anodowe no i gra, po gdzieś 30 sekundach jedna z lamp zaczęła świecić mocnym niebieskim światłem i "metalowe części" lampy zrobiły się pomarańczowo-czerwone. Szybko odłączyłem wzmacniacz od sieci i zamieniłem lampę miejscem z inną. Objaw ten sam. I teraz zadaję szanownym koleżanką i kolegą pytanie co może być problemem. Ja stawiam na lampę, ponieważ jakby nie było wszystko na to wg mnie wskazuje.
Z góry dziękuję za Wasze opinie i odpowiedzi.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
A czy objawy były zależne od lampy, czy też od podstawki? Bo jeśli od lampy, to niestety- jest felerna, trzeba wymienić. Najlepiej wstawić cały kwartet, ale od bidy da się założyć jedną ELkę, byleby wszystkie miały zbliżony prąd anody i siatki drugiej oraz nachylenie (przyda się dostęp do miernika lamp i spore zapasy ELek). A jeśli podstawka jest winna, to musisz przede wszystkim sprawdzić, jakie napięcie ujemne dochodzi na nóżkę 5 (siatka sterująca)- podejrzewam, że minus sobie "zginął"... Aha, i nie możesz zamienić anody (nóżka 3, do trafa głośnikowego) i siatki ekranującej (n. 5, przez opornik do zasilania siatek ekranujących)- inaczej lampa padnie Ci na amen, bo siatka ekr. się może przegrzać i przepalić! Sprawdź też samą podstawkę, jeśli jest bakelitowa- powinna być czysta i niezwęglona, jeśli jest wypalona to należy wymienić (wiadomo, grafit jest przewodnikiem prądu i może przez zwęglony obszar płynąć prąd- w najgorszym wypadku z siatki ekranującej na sterującą i cała polaryzacja bierze w łeb!).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Ta lampa tak się zachowuje także na innych podstawkach także wykluczam winę podstawki, ponieważ inna lampa na tej samej podstawce zachowuje się dobrze. Nie dysponuję zapasem lamp jak i miernikiem lamp. Ale myślę, że prąd anody i siatki mogę sprawdzić każdej lampy poprzez wpięcie amperomierza. Jeśli źle myślę, proszę mnie poprawić.
Dziękuję za szybko odpowiedź, pozdrawiam, Mateusz.
Dziękuję za szybko odpowiedź, pozdrawiam, Mateusz.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Obawiam się, że lampa może mieć jakieś zwarcie między elektrodami lub przerwę w jakimś doprowadzeniu. Może być konieczna wymiana... Jeśli w lampie "coś dzwoni", i nie jest to grudka kitu używanego przy cokołowaniu, to niestety trzeba wymienić. Jeśli cokół wygląda na źle przylutowany, to możesz spróbować go ponownie przylutować.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Szczyrkają jak nimi potrząsasz czy wtedy gdy pracują we wzmacniaczu?Majster_15 pisze:Wszystkie te lampy tak jakby szczyrkały tzn. tak jakby coś w środku drgało. Cokół wygląda OK.
Jeśli to pierwsze to w lampach Tesli/JJ dzwonią często włókna żarzenia.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
-
- 125...249 postów
- Posty: 200
- Rejestracja: pt, 16 czerwca 2006, 18:57
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Nie chodzi mi o typowe charakterystyki tylko o zbliżony prąd anody i siatki drugiej, tak jak pisał kolega:
Pozdrawiam, Mateusz.
Nie mam dostępu do żadnych specjalistycznych mierników i chce się dowiedzieć, czy da się to po prostu zmierzyć, żeby dobrać dobrą lampę, ponieważ wątpię, czy w grę wchodzi wymiana wszystkich lamp 60zł * 4 = 240zł. Ale zobaczymy ...Vault_Dweller pisze:... byleby wszystkie miały zbliżony prąd anody i siatki drugiej oraz nachylenie (przyda się dostęp do miernika lamp i spore zapasy ELek) ... .
Pozdrawiam, Mateusz.
-
- 250...374 postów
- Posty: 290
- Rejestracja: pn, 1 marca 2004, 22:47
- Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.