niech mnie ktoś oświeci!
nie wiem w końcu jak poprowadzić masę dla tego schematu (schemat).
na stronie toma czytałem sporo na ten temat i doszedłem do wniosku, ze najlepiej będzie zrobić masę w gwiazdę. ale mam pewne wątpliwości co do podłączania poszczególnych punktów.
czy z racji tego, że pierwsze dwa stopnie wejściowe są zasilane z kondensatora C6 (b+3) to ich przewody masy mają być przylutowane do ujemnego bieguna tegoż kondensatora? podobnie sprawa ma się z 3 stopniem i wtórnikiem.
gdzie podłączyć masę lampy mocy? do minusa C5 czy C4?
ja w moim egzemplarzu zrobiłem to tak: schemat
ale pewien przydźwięk pozostał
widzi ktoś jakieś błędy? (a pewnie jest ich sporo)
Moim zdaniem powinieneś połączyć masy wszystkich kondów w zasilaniu w jednym punkcie, bardzo grubym (np 2,5 mm^2) kablem np głośnikowym. Troche nie podoba mi się też połączenie masy żarzenia z masą układu - a jakby wywalić te dwa rezystory po 150Ohm (niepodpisane) i mase żarzenia podłączyć do tego punktu masy - można z tym eksperymantować na wiele sposobów. Poza tym to chyba jakiś gitarowiec, więc prawdopodobnie cały układ jest dość czuły - także na tętnienia zasilania - więc myśle że 4x 47uF to troche mało. Czy przdźwięk cichnie przy zmniejszaniu głośności na "Master Volume"? Jak on (przydźwięk) brzmi - głucho czy też brzęczy??
gachu13 pisze:Moim zdaniem powinieneś połączyć masy wszystkich kondów w zasilaniu w jednym punkcie, bardzo grubym (np 2,5 mm^2) kablem np głośnikowym. Troche nie podoba mi się też połączenie masy żarzenia z masą układu - a jakby wywalić te dwa rezystory po 150Ohm (niepodpisane) i mase żarzenia podłączyć do tego punktu masy - można z tym eksperymantować na wiele sposobów. Poza tym to chyba jakiś gitarowiec, więc prawdopodobnie cały układ jest dość czuły - także na tętnienia zasilania - więc myśle że 4x 47uF to troche mało. Czy przdźwięk cichnie przy zmniejszaniu głośności na "Master Volume"? Jak on (przydźwięk) brzmi - głucho czy też brzęczy??
Po pierwsze żarzysz stałym preamp, a z mojego doświadczenia (przynajmniej w moich konstrukcjach) symetryzacja dla stałego potencjałem katody lampy wyjściowej się nie sprawdza. lepiej symetryzować względem masy. Symetryzacja lampy wyjściowej jest zbędna w takiej sytuacji.
painlust pisze:Po pierwsze żarzysz stałym preamp, a z mojego doświadczenia (przynajmniej w moich konstrukcjach) symetryzacja dla stałego potencjałem katody lampy wyjściowej się nie sprawdza. lepiej symetryzować względem masy. Symetryzacja lampy wyjściowej jest zbędna w takiej sytuacji.
czyli nie symetryzować zmiennego napięcia żarzenia a stałe zsymetryzować względem masy - dobrze Cię zrozumiałem?
a czy takie a nie inne rozwiązanie żarzenia może mieć wpływ na przydźwięk 100Hz? bo z takim mam właśnie problem...
painlust pisze:Po pierwsze żarzysz stałym preamp, a z mojego doświadczenia (przynajmniej w moich konstrukcjach) symetryzacja dla stałego potencjałem katody lampy wyjściowej się nie sprawdza. lepiej symetryzować względem masy. Symetryzacja lampy wyjściowej jest zbędna w takiej sytuacji.
czyli nie symetryzować zmiennego napięcia żarzenia a stałe zsymetryzować względem masy - dobrze Cię zrozumiałem?
a czy takie a nie inne rozwiązanie żarzenia może mieć wpływ na przydźwięk 100Hz? bo z takim mam właśnie problem...
Dokładnie tak. 100Hz to raczej od zasilacza albo nieprawidłowo ciągniętej masy...
to w takim razie jak to ma być z tą gwiazdą?
czy punkt lokalny masy (np. od pierwszego stopnia preampu - łączący w tym wypadku razem dolny minus gniazda wejściowego z upływowym opornikiem 1M i człon katodowy 2k7/680nF) ma być połączony z minusem kondensatora w zasilaczu, z którego brane jest napięcie anodowe dla pierwszej triody (tak jak na schemacie, który zamieściłem - czyli w tym układzie drugim elektrolitem 47/400)?
a druga rzecz tyczy się połączenia samych elektrolitów w zasilaczu - czy ich minusy mają być połączone razem taką jakby quasi-szyną?
czy mogę bez rozpruwania tych lokalnych punktów masy zrobić szynę i czy ma to sens pod względem efektywności? (mam na myśli połączenie po kolei wszystkich tych punktów do drutu prowadzonego przez wszystkie podstawki lampowe do minusa zasilacza.)
czy mogę bez rozpruwania tych lokalnych punktów masy zrobić szynę i czy ma to sens pod względem efektywności? (mam na myśli połączenie po kolei wszystkich tych punktów do drutu prowadzonego przez wszystkie podstawki lampowe do minusa zasilacza.)
Oczywiście że możesz. Ja stosuję szynę masy ale właśnie w układzie paragwizdowym czyli z lokalnymi punktami. Przyjrzyj się flakom w tym moim wzmacniaczu:
eS pisze:to w takim razie jak to ma być z tą gwiazdą?
czy punkt lokalny masy (np. od pierwszego stopnia preampu - łączący w tym wypadku razem dolny minus gniazda wejściowego z upływowym opornikiem 1M i człon katodowy 2k7/680nF) ma być połączony z minusem kondensatora w zasilaczu, z którego brane jest napięcie anodowe dla pierwszej triody (tak jak na schemacie, który zamieściłem - czyli w tym układzie drugim elektrolitem 47/400)?
każdy stopień powinien mieć własny kondensator filtrujący (najlepiej 22u), którego minus jest połączony z masa lokalną tego stopnia.
Spróbuj zlokalizować źródło przydźwięku. Wyłącz napięcie anodowe i zobacz czy znika, wyłącz na chwilę żarzenie, zobacz czy znika, odsuń trafo sieciowe i też zobacz.
powodzenia.
jethrotull pisze:[każdy stopień powinien mieć własny kondensator filtrujący (najlepiej 22u), którego minus jest połączony z masa lokalną tego stopnia.
.
słowa "powinien" trochę nadużyłeś. U mnie nie ma takich kondensatorów i działa poprawnie. Oczywiście jak już nic nie pomaga to i owszem można dać. Podejrzewam że kolega niepoprawnie coś polutował. Druga sprawa bez dokładnego zdjęcia można gdybać co źle wykonał.
painlust
przejrzałem całą konstrukcję pod kątem ewentualnych błędów i nic nie znalazłem. jak tylko będę miał możliwość zrobić przyzwoite zdjęcia to wrzucę je na serwer.
jethrotull
wstawiłem jeszcze dwa filtry RC - po jednym dla pierwszego (33uF/400v + 1k2) i trzeciego stopnia (22uF/350V + 1k2) i muszę powiedzieć, że te nieregularne 'pierdzenia' z sieci zniknęły. natomiast mam problem z umasieniem tych elektrolitów (ogólnie rzecz biorąc zasilacza). czy byłbyś w stanie pochwalić się schematem swojej konstrukcji z poprowadzoną masą, lub uzupełnić mój schemacik? (http://img260.imageshack.us/img260/8115 ... emawr5.gif)
eS pisze: painlust
przejrzałem całą konstrukcję pod kątem ewentualnych błędów i nic nie znalazłem. jak tylko będę miał możliwość zrobić przyzwoite zdjęcia to wrzucę je na serwer.
jethrotull
wstawiłem jeszcze dwa filtry RC - po jednym dla pierwszego (33uF/400v + 1k2) i trzeciego stopnia (22uF/350V + 1k2) i muszę powiedzieć, że te nieregularne 'pierdzenia' z sieci zniknęły. natomiast mam problem z umasieniem tych elektrolitów (ogólnie rzecz biorąc zasilacza). czy byłbyś w stanie pochwalić się schematem swojej konstrukcji z poprowadzoną masą, lub uzupełnić mój schemacik? (http://img260.imageshack.us/img260/8115 ... emawr5.gif)
pzdr.
nie ppotrzebnie dawałeś te rezystory. trzeba było tylko te 22uF dolutować jak najbliżej rezystorów anodowych.