Czytalem kilka tematów na ten temat mam jednak pare pytań. Kupilem ostatnio kilkanaście starych kondów elwy i chcialbym je uformować bo zapewne już długi czas nie byly uzywane. Jakiego rezystora powinienem użyć dla kondów 100+100+47 ( chcialbym wszystkie sekcje naraz formowac ) mikro , a jakiego do 100 mikro. Mam trafo 240v bez prostowania ( po wyprostowaniu napięcie powinno sporo wzrosnac) i czy wystarczy ono do uzyskania chociaż 80% pojemności kondów. Czy nóżki kondensatowrów kilkusekcyjnych sa jakos opisane bo nie moge dojsc która nóżka do której pojemności (jest napisane że masa na obudowie ) .
I czy bez miliamperomierz moge miec pewność ( o ile elektorlit nie wysechł lub nie wyciekł) ze po powiedzmy 3 dobach formowania kondensatory mogą byc zdatne do uzytku.
pozdrawiam
Formowanie kondensatorów....
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 75...99 postów
- Posty: 90
- Rejestracja: ndz, 29 października 2006, 20:20
-
- moderator
- Posty: 11307
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Formowanie kondensatorów....
Nie, bez miliamperomierza (albo woltomierza) nie możesz mieć tej pewności. Jak masz nieregulowane źródło napięcia to daj duży opornik - np. 100kΩ. Ograniczy on prąd do małej wartości, która nie spowoduje żadnych negatywnych skutków - np. zagotowania elektrolitu.ZBIQ pisze: I czy bez miliamperomierz moge miec pewność ( o ile elektorlit nie wysechł lub nie wyciekł) ze po powiedzmy 3 dobach formowania kondensatory mogą byc zdatne do uzytku.
-
- 125...249 postów
- Posty: 221
- Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28
Ostatecznie mozna mierzyc spadek napiecia na tym oporniku szeregowym i wyliczyc wartosc pradu - to na wypadek, gdy sie dysponuje tylko woltomierzem (....
)
A i chyba mozna postapic tak, ze mierzymy napiecie na kondensatorze po odlaczeniu go od zrodla napiecia (po powiedzmy dobie formowania), a nastepnie mierzymy napiecia co godzine. Robimy sobie wykres rozladowania kondensatora i z tego chyba da sie jakos oszacowac jego jakosc. Na przyklad metoda porownawcza z jakims nowym kondensatorem o podobnych parametrach...
Uwaga, woltomierz musi miec DUZY opor wewnetrzny (najlepiej cyfrowy, albo jakis ze wzmacniaczem na wejsciu, np. polskie UMxxx, HC5050E, etc) - tak przynajmniej z 1MOhm dla pożadanego napiecia (zwykle standardem jest 10MOhm). Inaczej maly opor woltomierz bedzie zwieral kondensator przy duzym pradzie i szybko go rozladuje.

A i chyba mozna postapic tak, ze mierzymy napiecie na kondensatorze po odlaczeniu go od zrodla napiecia (po powiedzmy dobie formowania), a nastepnie mierzymy napiecia co godzine. Robimy sobie wykres rozladowania kondensatora i z tego chyba da sie jakos oszacowac jego jakosc. Na przyklad metoda porownawcza z jakims nowym kondensatorem o podobnych parametrach...
Uwaga, woltomierz musi miec DUZY opor wewnetrzny (najlepiej cyfrowy, albo jakis ze wzmacniaczem na wejsciu, np. polskie UMxxx, HC5050E, etc) - tak przynajmniej z 1MOhm dla pożadanego napiecia (zwykle standardem jest 10MOhm). Inaczej maly opor woltomierz bedzie zwieral kondensator przy duzym pradzie i szybko go rozladuje.
Re: Formowanie kondensatorów....
Powinieneś formować poszczególne sekcje oddzielnie, a więc dla każdej sekcji dobrać odpowiedni opornik. Opornik dobiera się tak, aby prąd płynący przez kondensator w najgorszym przypadku (całkowite rozformowanie, co odpowiada stanowi zwarcia) nie przekroczył wartości:ZBIQ pisze:Czytalem kilka tematów na ten temat mam jednak pare pytań. Kupilem ostatnio kilkanaście starych kondów elwy i chcialbym je uformować bo zapewne już długi czas nie byly uzywane. Jakiego rezystora powinienem użyć dla kondów 100+100+47 ( chcialbym wszystkie sekcje naraz formowac ) mikro , a jakiego do 100 mikro.
I = 4*C*U*10^-4
gdzie:
I - prąd w miliamperach [mA]
C - znamionowa pojemność w mikrofaradach [uF]
U - znamionowe napięcie w woltach [V]
Wynika z tego wartość (w kiloomach) rezystora szeregowego:
R = Uz/I = Uz/4*C*U*10^-4 = 2500*Uz/C*U
Gdzie Uz - napięcie zasilania w woltach [V]
Norma radziecka podaje nieco inną zależność na prąd maksymalny:
I=k*C*U*10^-4 + m
gdzie:
I - prąd w mA
C - pojemność znamionowe w uF
U - napięcie znamionowe w V
k =1 w warunkach normalnych, k=3 w temperaturze t=60C
m=0.2 dla C<=5uF
m=0.1 dla 8<=C<=50uF
m=0 dla C>50uF
-
- 75...99 postów
- Posty: 90
- Rejestracja: ndz, 29 października 2006, 20:20
Oczywiście, że w szereg. Należy jednak zaformować do napięcia nieco wyższego od znamionowego, wobec czego potrzebujesz źródła o takim napięciu. Wstępnie można i niższym, ale później trzeba doformować do znamionowego.ZBIQ pisze:Minimalna wartość opornika dla moich kondów (100mikro 350v - max prąd 14mA ) wyszła 20k . I teraz mam dac go w szereg przed kondensatorem czy równolegle z kondem .