
Jak niektorzy z Was pewnie zdazyli zauwazyc, mecze sie z generatorem przebiegu prostokatnego. Oczywiscie na lampach.
Zalozenia sa takie: regulowana czestotliwosc od min. 5kHz do 60kHz (moze byc w podzakresach), regulowany wspolczynnik wypelnienia od 10 do 60% (skokowo co 10%).
Na tapete wzialem PCC88. Zgromadzilem wszystko co potrzeba, zrobilem zasilacz stabilizowany na sg3s i przystapilem do wyboru rozwiazania.
Najpierw zrobilem standardowy multiwibrator Abrahama-Blocha. Zamiast "sztywnych" opornikow siatkowych powsadzalem potencjometry o odpowiedniej wartosci (zabezpieczone na zwarcie 5kilowymi opornikami). Potencjometry te, zamiast od razu do masy, podlaczylem jeszcze pod suwak kolejnego potencjometru w ukladzie dzielnika napiecia "od plus do minusa". W w miejsce kondensatorow, w celu latwej ich podmiany, wsadzilem zaciski "glosnikowe".
Oscyloskop wpialem pod "prawa" lampe. Okazalo sie, ze uklad spelnia w sumie wszystkie postawione mu wymagania. Moge sobie potencjometrami ustawic wspolczynnik wypelnienia, a potencjometrem "3" - wygodnie ustawiam ustawiam czestotliwosc.
Bardzo ladnie dzialala tez podmiana kondensatorow - uzyskalem wymagane zakresy czestotliwosci. I to przy zachowanym wsp. wypelnienia.
Problemem byl KSZTALT przebiegu.
Moj multiwibrator bedzie sterowal lampa mocy. Dlatego zbocza powinny byc maksymalnie strome. A ja dostawalem wszystko, tylko nie strome zbocza !
Poszedlem zatem dalej - wpialem opornik k47 z potencjometrem 22k na katode "prawej" lampy i odbieralem stad sygnal do sterowania nastepnego stopnia - ze wspolna siatka (jak to opisalem w innym watku). Teraz, przy odpowiedniej regulacji potencjometrem na anodzie lampy formujacej dostawalem naprawde ladny prostokat.
Problem, ze do moze 1kHz..... Potem dostawalem znow - wszystko, co kto chce. Calke prostokata, pile, sliczny trojkat (.....), schodki, nazw mi brakuje. Stracilem tez mozliwosc regulacji czestotliwosci przy zadanym wsp. wypelnienia. Jak regulowalem jedno, zmienialo sie drugie.
Pomyslalem, ze moze zmienie uklad. Zrobilem multiwibrator Schmitta. Ale tutaj dostawalem wogole jakies dziwadla

Dalej wpadlem na pomysl, ze moze by tak moje strone zbocza potraktowac przerzutnikiem Schimtta ? Przeciez to genialnie dziala w elektronice cyfrowej. No to zmontowalem na drugiej ECC88 przerzutnik Schmitta. Na wolnych przebiegach nawet dzialal, chociaz nie przerzucal zbyt ostro, tzn inaczej, mial kilka "schodow", ktorymi "pial sie do gory". Napiecie na wejsciu poooowoooli w gore, a na wyjsciu - hop, hop, hop, albo, przy roznych konfiguracjach opornikow - hooooop - hop (plynna zmiana, nagly skok)... cos zle podobieralem, no ale i tak bylo to osiagniecie.
Niestety, oba uklady (generator i przerzutnik) podzialaly razem fatalnie. do 800Hz mialem prostokat jak od zyletki. Ale potem.... Ciagle zmieniajacy sie offset na wyjsciu (a raczej rozna czesc sygnalu "na plusie" i "na minusie", zamiast rowno po 50%), drastycznie malejaca amplituda ze wzrostem czestotliwosci, przedziwne ksztalty (!)...
Powyzej 20kHz to byl po prostu trojkat - laaadnie rosnie i laaaadnie maleje :/ W dodatku coraz bardziej niestabilny - nie szlo zadna miara chwycic synchronizacji na oscyloskopie ! (na 2 oscyloskopach)
Znow wrocilem do generatora z lampa formujaca. Stracilem juz 4 dni, a chcialbym przed swietami sprawdzic, jak dzialaja z tym moje 6p45s...
Zauwazylem jeszcze, ze przy 10kHz, jak wepne szeregowo z oscyloskopem kondensator 100pF, to robi sie z prostokata trojkat, a bez tego kondensatora - pozostaje w miare ladny prostokat. Wiec zapewne w wielu przypadkach takze pojemnosci montazowe mi tak przeszkadzaja.
Niestabilnosc drgan w duzym stopniu daje sie wyeliminowac przez dobra filtracje napiecia zasilania, ale nie do konca. Czasem przebieg plywa w lewo i w prawo...
Prosze, zaproponujcie cos, JAK ja mam zrobic w miare czysty (stromy) prostokat z regulacja tego, co chce ? Moze macie jakies ksiazki, schematy....
Z jednej strony nie chce kombajnu na 10 lampach, bo to ma byc proste. Z drugiej strony chcialbym jak najmniej katowac moje pentody mocy. Ostatecznie moglbym je sterowac szpilkami, rozniczkujac sygnal, ale wtedy to dla mnie odpowiednik jakichs 5% wspolczynnika wypelnienia. A ja chce miec regulacje az do 50%-60%
Kazda pomoc mi sie przyda. Jak tego nie przeskocze, to nie mam po co kontynuowac pracy. A wydalem juz tyle pieniedzy na moje urzadzenie (to mnie wrecz przeraza.....) i poswiecilem prawie 14 m-cy na gromadzenie elementow i tyle sie juz nauczylem o lampach.... ze nie moge tego zarzucic. Teraz to juz kwestia honoru...
Jedna mala prosta rzecz. Generator ladnego prostokata do 60kHz. Wypelnienie przynajmniej skokowo. Przynajmniej 10-30-50%
W sieci znalazlem tylko to:
http://www.du.edu/~etuttle/electron/elect36.htm
PS: tak, wiem, Jogis w swoim telewizorze uzyl tego samego co ja i tysiace telelewizorow ma ten sam uklad, i nikt nie narzeka, a telewizory pieknie dzialal.
Ale ja potrzebuje czegos wiecej. Moze macie jakies pomysly ?
