Jak poradzić sobie z cienkim drucikiem
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Jak poradzić sobie z cienkim drucikiem
Mam TG5-46-666-4 z urwanymi zakończeniami pierwotnego. Jak lutuje się taki drucik bo przecież pokryty jest on emalią, cyna się tego za bardzo nie trzyma. Jak wy sobie z tym radzicie?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 680
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Metoda nie zawsze skutkuje - natomiast emalia w każdym przypadku zejdzie pod wpływem topnika w postaci polopiryny (tylko uważaj żebys się przy okazji nie udusił...).Teslacoil pisze:Trzyma. Użyj transformatorowej lutownicy z grotem 1,5 mm2, złap nieco więcej kalafonii, przytrzymaj, emalia wypali się i pobielisz drucik.
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
ale jak aplikować tę polopiryne? Rozpuścić czy w stanie stałym?jdubowski pisze:Metoda nie zawsze skutkuje - natomiast emalia w każdym przypadku zejdzie pod wpływem topnika w postaci polopiryny (tylko uważaj żebys się przy okazji nie udusił...).Teslacoil pisze:Trzyma. Użyj transformatorowej lutownicy z grotem 1,5 mm2, złap nieco więcej kalafonii, przytrzymaj, emalia wypali się i pobielisz drucik.
-
- 250...374 postów
- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1228
- Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1066
- Rejestracja: ndz, 5 marca 2006, 19:30
- Lokalizacja: Warszawa (czasowo...)
Drut 0,03 miałem w ręku - przynajmniej wiedziałem że miałem, kiedy mi powiedzieli, że mam go w ręku 
Na emalię drutu mam metodę:
1)druty 0,2 i grubsze - opalić zapalniczką i przetrzeć papierem ściernym. Potem pocynować i jest piękny
2)druty cieńsze - rozpuszczalnik KSYLEN zmieszany z płynem do mycia naczyń. Palcem się zwilża kawałek takiego drutu i po paru minutach głaszczemy go opuszkami palców. Piękny i bez emalii

Na emalię drutu mam metodę:
1)druty 0,2 i grubsze - opalić zapalniczką i przetrzeć papierem ściernym. Potem pocynować i jest piękny

2)druty cieńsze - rozpuszczalnik KSYLEN zmieszany z płynem do mycia naczyń. Palcem się zwilża kawałek takiego drutu i po paru minutach głaszczemy go opuszkami palców. Piękny i bez emalii

Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 702
- Rejestracja: wt, 23 marca 2004, 16:14
- Lokalizacja: Warszawa
Witam !
Kładziesz przewód już bez emalii na tabletkę aspiryny, lub polopiryny i przygrzewarz kolbą. Smród (fetor) się wydziela ogromny, ale w ten sposób można pobielić każden drut: stalowy, mosiężny, brązowy, a nawet miedziany...
Wcześniej Waćpan zdejmujesz emalię metodą zapalniczkową, lub szmerglową (szmergiel=papier ścierny po polsku).
Generalnie, lepiej mieć do czynienia z drutami > 0,1 niż z cieńciejszymi.
Uwagi:
1. kolba=lutownica.
2. aspiryna: w aptece firmy Bayer lub polska Polfy, (polopiryna)
3. emalia: toto, co izoluje drut nawojowy, można zeskrobać kosą
życzę powodzenia, gdy n.p. trafko impulsowe ma 40 drucików wyprowadzeń, to może człowieka nagła krew zalać przy tej robocie...
Uwaga 2: nie denerwować się, bo w wariatkowach nie ma już miejsc !
pzdr pasio
Kładziesz przewód już bez emalii na tabletkę aspiryny, lub polopiryny i przygrzewarz kolbą. Smród (fetor) się wydziela ogromny, ale w ten sposób można pobielić każden drut: stalowy, mosiężny, brązowy, a nawet miedziany...
Wcześniej Waćpan zdejmujesz emalię metodą zapalniczkową, lub szmerglową (szmergiel=papier ścierny po polsku).
Generalnie, lepiej mieć do czynienia z drutami > 0,1 niż z cieńciejszymi.
Uwagi:
1. kolba=lutownica.
2. aspiryna: w aptece firmy Bayer lub polska Polfy, (polopiryna)
3. emalia: toto, co izoluje drut nawojowy, można zeskrobać kosą
życzę powodzenia, gdy n.p. trafko impulsowe ma 40 drucików wyprowadzeń, to może człowieka nagła krew zalać przy tej robocie...
Uwaga 2: nie denerwować się, bo w wariatkowach nie ma już miejsc !
pzdr pasio