Jak uruchomic magnetofon studyjny Mechlabor ML210B

[tszczesn]

Nie do końca może temat pasuje, choc urządzenia zbytkowe jest, tranzystorowe co prawda, ale jeszcze sporo germanu posiada.

Mam z nim problem taki, że nie wiem jak sie go uzywa. Założyłem tasmę, mam nadzieję, że dobrze, ale nie jestem w stanie zmusic go do pracy, po włączeniu kręci sie tylko silnik kapstanu i to wszystko. przyciski sa opisane jakimis dziwnymi symbolami, do tego sa dwie nieznanegomi przeznaczenia pokrętła i nastawnik trybów pracy(?) w module zasilacza pod spodem.

Dokumentacja do sprzetu zaginęła w pomroce dziejów, choc jak byl odstawiany do magazynu to podobno był sprawny.

Ma ktos do niego jakąs dokumentację? Najlepiej instrukcję serwisowa, ale nawet sam schemat powinien pomóc.

[Vault_Dweller]

Zamieść jakieś fotki, z pewnością coś odczytam. Nie wiem czy coś pomogę, ale znam się dość dobrze na STM610- mamy pięć w użyciu, chociaż będziemy je wycofywać na rzecz systemu emisyjnego firmy d'Accord i komputeryzacji emisji. Najpierw trzeba przegrać jednak całą taśmotekę, gdzie pełno jest różnych materiałów, reportaży, relacji z każdej dotychczasowej Yapy... i STM-ki będą u nas do tego czasu w obsłudze. Twój węgier być może jest podobny- jeśli działa na krążki euro (te z dużym wycięciem w środku, bez ścianek bocznych), to obie szpule kręcą się w tę samą stronę i należy zakładać taśmę z prawej strony szpuli- tym niemniej musiałbym zobaczyć jak sprawa wygląda. Z mojej strony mogę dodać, że Mechlabory były niestety magnetofonami dość badziewnymi, ze względu na zużywające się lub wręcz partacko od początku wykonane elementy mechaniki. Wymagają przez to częstego serwisowania. Elektronika również pozostawia wiele do życzenia- parametry torów zapisu i odczytu rozjeżdżają się z czasem i wymagają okresowej korekcji. No ale życzę przyjemnej obsługi...

Typowe oznaczenia przycisków sterowniczych w STM610:
-strzałka w dół, przycisk czarny lub szary- odtwarzanie,
-dwie strzałki (jedna w lewo, druga w prawo)- przewijanie, kierunek i szybkość przewijania nastawia się za pomocą reostatu oznaczonego podobną ikonką,
-kółko- stop
-dwa czerwone przyciski z czerwonymi strzałkami w dół- nagrywanie (trzeba je nacisnąć razem).

Nastawnik w module zasilacza- nie wiem czy to to, ale w 610 jest w pobliżu przełącznik przełączający korektor zapisu i odczytu między typami szpuli (standardowa szpula taka jak np. do ZK140 oraz krążek euro, stosowany w radiofonii i telewizji). Żeby zmienić typ szpuli, należy odkręcić zabieraki z wałków napędzających szpuje i przykręcić nowe.

Na górnej płycie w STM610 jest jeszcze przycisk przełączający odsłuch między wejściem a torem odczytu (odsłuchiwanie przed i po nagraniu) oraz wajcha wyłączająca tor odczytu (nieraz się zdarzało, że węgier nie chciał odczytywać z powodu przestawienia jej w pozycję zero). Przy samych głowicach jest tzw. klucz, czyli wajcha odsuwająca taśmę od głowicy kasującej i zapisującej (pozwala na np. dogranie muzyki czy dżingla na spokojnie po wejściu słownym). No i są bananowe gniazda do podłączania słuchawek i przyciski do przełączania prędkości- 19 lub 38cm/s. Nie wiem jak Twój STM, ale nasze 610tki mają zapis dwuścieżkowy stereo.

W Mechlaborze STM610 wejścia i wyjścia są (z tego co pamiętam) zrobione na złączach typu Tuchel mikrofonowy duży (to te zakręcane, był to stary standard z początku stosowany do podłączania mikrofonów, stosowany jeszcze przed XLRami) i zdublowane na często spotykanych w sprzęcie zawodowym złączach nożowych. Swoją drogą one też się nazywają Tuchel, jak i kilka jeszcze innych typów złącz . Sterowanie magnetofonu jest na zł. nożowym 3x10. Niestety nie znam dokładnie układu wyprowadzeń. I- kanał lewy, II- prawy.

[pierwszy]

Zapytam wsrod znajomych, moze ktos bedzie mial.
Przy okazji znalazlem strone z odbiornikami, sa to wegierskie i robione na licencji na wegrzech przed i powojenne radia.
http://www.postamuzeum.hu/photoobject.php

[tszczesn]

Zamieść jakieś fotki, z pewnością coś odczytam.

Spróbuje jutro zrobić. W każdym razie juz działa - okazało się, że źle założyłem taśmę, a jak nie ma naciągu to nic nie działa - lewą rolke naciągową źle opasałem. Uruchomiłem go z pomocą osoby która kiedys na nim pracowała. Działa na pewno odczyt, zapis nie wiem, bo brakuje mi wtyków (tych dziwnych zakręcanych) i źródła sygnału w okolicy. Juz wiem do czego jest ten przełącznik - reguluje on siłę naciągu tasmy, magnetofon potrafi podawac taśmę z lewej i prawej strony (ma odpowiedni przełącznik na tym samym module co regulacja naciągów). Wajcha do odcinania sygnałów z głowicy jest, żerzywiście w niewłaściwej pozycji jest cisza.