http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic71621.html
EM34
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
To chyba ja...
... czyli ZoltAn.
Mam taką, do tego NOS.
Chyba, że jeszcze ktoś inny?
Czy to ta sama co na załączonych zdjęciach???
Pzdr. ZoltAn
Mam taką, do tego NOS.
Chyba, że jeszcze ktoś inny?
Czy to ta sama co na załączonych zdjęciach???
Pzdr. ZoltAn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
ampliman
- 250...374 postów

- Posty: 338
- Rejestracja: pt, 18 kwietnia 2003, 21:58
- Lokalizacja: Komorowo
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11379
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Co prawda Telam jak dla mnie jest trochę przynowy, ale jakoś nigdzie nie słyszałem o problemachz trwałością ich lamp. A EM34 specjalnie często spotykana nie jest, ale borąc pod uwagę, że od EM4 różni cię tylko cokołem to dośc łatwo można ją wyprodukować ją sobie w domu samemu :)ampliman pisze:Może nie ta sama, ale z pewnością taka sama :) . Słyszałem, że magiczne oczka produkcji Telamu były łagodnie rzecz ujmując mało trwałe
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Jak PZPR (po 1980): ta sama ale nie taka sama :)))
Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że Telam cokołował oktalem swój "żelazny gwóźdź programu (produkcji "ma si wi")": EM4.ampliman pisze:Słyszałem, że magiczne oczka produkcji Telamu były łagodnie rzecz ujmując mało trwałe.
Podobnie jak AZ4 raz była AZ12, innym razem 5V5C3S (zdjęć nie zamieszczę bo będzie wrzask!!!)
Ta lampa zachowuje się identycznie (sprawdzałem to na przejściówce 34/4) pod względem luminancji jak i czułości.
Kwestia długowieczności oczek TELAM-u: w lampach EM4 zdarzały sie i matuzalemy, które świeciły ładnym zielonym swiatłem i bardzo powoli traciły luminancje jak i badziewia, ciemniejące już po kilkunastu dniach.
Taka nowa, ale badziewna, lampa świeciła silnie szmaragdowoniebiesko przez dwa - trzy "tydnie", potem jej jasność malała mniej więcej o połowę a kolor zmieniał się na zdecydowanie zielony i już bardzo wolno słabł aż do ciemozielonego z wyraźnym czerwonawym odblaskiem od katody. Oczywiście naluminoforze pojawiały się wyraźne wypalenia.
Czy była to wina luminoforu czy szybkiej utraty emisji - nie wiem.
Zdecydowanie dobre serie były z pierwszej połowy lat pięćdziesiątych, późniejsze już miały zdecydowanie gorszą jakość - widać, że są inaczej zbudowane i maja wyraźnie jaśniejszy luminofor (lata sześćdziesiąte).
Niewątpliwie zmieniono (być może w ramach "wniosku racjonalizatorskiego" albo "antyimportowo") jakiś istotny składnik decydujący o kolorze i intensywności świecenia i równocześnie podniesiono emisyjność (a może i temperaturę?) katod.
Zapewne było to to samo świństwo, z którego DDR-y wykonywali luminofor do swoich późniejszych lamp oscyloskopowych B6S1. Określenie jego jakości jak ch***j byłoby zdecydowaną nobilitacją dla tego słowa!
Pzdr. ZoltAn
Ostatnio zmieniony wt, 4 maja 2004, 21:11 przez ZoltAn, łącznie zmieniany 4 razy.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: a nie...
A nie będzie wrzasku...ZoltAn pisze: (zdjęć nie zamieszczę bo będzie wrzask!!!)
Bo znowu się pomyliłem: to jest przyjazny FONAR a nie prowadząca "zimny wychów cieląt" Elektroda
ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11379
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Jak PZPR (po 1980): ta sama ale nie taka sama :)))
Bo to są te same lampy. AZ4 to jest elektrycznie to samo AZ12 i to samo co RGN2004. AZ1 to to samo co AZ11, RGN1064 czy AZ31, EL3 to EL11, a AL1 to RES964. Tak samo EF6 to prawie to samo co EF80.ZoltAn pisze: Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że Telam cokołował oktalem swój "żelazny gwóźdź programu (produkcji "ma si wi")": EM4.
Podobnie jak AZ4 raz była AZ12, innym razem 5V5C3S (zdjęć nie zamieszczę bo będzie wrzask!!!)
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Tak...
... wiem.
Mi chodziło o coś innego.
Inni producenci zadawali sobie chociaż odrobine trudu w postaci zmiany kształtu baniek czy jakichś tam mało waznych dupereli.
Nasi ładowali ten sam (skąd inąd zupełnie logicznie) baniak na inną podstawkę i "po ptokach". Po co się wysilać???
ZoltAn
Mi chodziło o coś innego.
Inni producenci zadawali sobie chociaż odrobine trudu w postaci zmiany kształtu baniek czy jakichś tam mało waznych dupereli.
Nasi ładowali ten sam (skąd inąd zupełnie logicznie) baniak na inną podstawkę i "po ptokach". Po co się wysilać???
ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
tszczesn
- moderator
- Posty: 11379
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Tak...
Inni robili na ogół tak samo, z tym, że dotyczy to się lamp produkowanych w tym samym czasie. Tkaie EL3 i EL11 były produkowane razem przez dośc krótki czas, po prostu w pwenym momencie zmienili kształt bańki, ale starszy typ już nie był wtedy prosukowany. Świetnie widać to na przykładzie lamp RGN1064, AZ1 i AZ11. RGNki mają prawie wszystkie kształt 'globe', AZ1 pół na pół 'globe' z 'ST', a AZ11 prawie wyłącznie 'ST'.ZoltAn pisze: Inni producenci zadawali sobie chociaż odrobine trudu w postaci zmiany kształtu baniek czy jakichś tam mało waznych dupereli.
Nasi ładowali ten sam (skąd inąd zupełnie logicznie) baniak na inną podstawkę i "po ptokach". Po co się wysilać???
-
gsmok
- 3125...6249 postów

- Posty: 3948
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Niestety należe do grupy "pechowców" jeśli chodzi o EM34 produkcji Telamu. Byłem wówczas jeszcze szczawiem ale do dzisiaj pamiętam boje moich rodziców z magicznym oczkiem w radiu Etiuda. Było tam wstawione właśnie EM34 (a nie EM4 jak podaje schemat, do którego mam dostęp). Radia już dawno nie mam, pozostało jednak na długo w spuściźnie pudełko z trzema walniętymi sztukami EL34, które wymieniane były sukcesywnie co miesiąc bo tyle wytrzymywały
. Po kilku naprawach darowaliśmy sobie i radio przez wiele lat chodziło z "ciemnym" magicznym okiem
.
Pudełko to przeżyło kilka moich przeprowadzek zanim gdzieś się zapodziało, ale żal i uraz pozostał
. Jak zobaczę jakieś stare radio to zawsze na początku sprawdzam, czy świeci się magiczne oczko - i jak się świeci doznaję prawdziwego szoku
.
Niestety należe do grupy "pechowców" jeśli chodzi o EM34 produkcji Telamu. Byłem wówczas jeszcze szczawiem ale do dzisiaj pamiętam boje moich rodziców z magicznym oczkiem w radiu Etiuda. Było tam wstawione właśnie EM34 (a nie EM4 jak podaje schemat, do którego mam dostęp). Radia już dawno nie mam, pozostało jednak na długo w spuściźnie pudełko z trzema walniętymi sztukami EL34, które wymieniane były sukcesywnie co miesiąc bo tyle wytrzymywały
Pudełko to przeżyło kilka moich przeprowadzek zanim gdzieś się zapodziało, ale żal i uraz pozostał
-
adam.o
- 125...249 postów

- Posty: 180
- Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
- Lokalizacja: Świdnica
-
Jasiu
Czołem.
Przeszukiwarka Duncana http://tdsl.duncanamps.com/tubesearch.php niczego specjalnego nie znajduje, czyli w Internecie będzie raczej cienko.
Pozdrawiam,
Jasiu
Pełnych charakterystyk nie mam - tylko skrócone dane z Vademecum Mikołajczyka. Podesłać?adam.o pisze:Czy widział ktoś w internecie dane z charakterystykami lampy 6AF7G? Wiem, że jest dość podobna do EM34 (mam takową ze złotą "poświatą" produkcji Valvo), bo ma ten sam układ wyprowadzeń. Czy może ktoś powiedzieć, kiedy mnuiej więcej były produkowane te lampy?
Przeszukiwarka Duncana http://tdsl.duncanamps.com/tubesearch.php niczego specjalnego nie znajduje, czyli w Internecie będzie raczej cienko.
Pozdrawiam,
Jasiu
-
Jasiu
Czołem.
W odbiorniku "Bolero", który mi właśnie przygrywa, kupionym w 1957r, oczko (EM4) radośnie świeci do dziś. Pan Kazio był na uropie?
Pozdrawiam,
Jasiu
Jeżeli dwie lampy (niezależnie od producenta) rozlatują się w odstępie miesiąca, to nabrał bym podejrzeń, że jest to skutek, który ma swoją przyczynę. Jeżeli rozlatuje się trzecia, podejrzenie zmierza w kierunku pewności... Ta przyczyna to niekoniecznie pan Kazio, który regularnie petuje w kadź z siarczkiem cyku, ale na przykład prozaicznie cieknący kondensator zmieniający punkt pracy lampy.gsmok pisze: Było tam wstawione właśnie EM34 (a nie EM4 jak podaje schemat, do którego mam dostęp). Radia już dawno nie mam, pozostało jednak na długo w spuściźnie pudełko z trzema walniętymi sztukami EL34, które wymieniane były sukcesywnie co miesiąc bo tyle wytrzymywały.
W odbiorniku "Bolero", który mi właśnie przygrywa, kupionym w 1957r, oczko (EM4) radośnie świeci do dziś. Pan Kazio był na uropie?
Pozdrawiam,
Jasiu
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Co to jest złota poswiata???
Co masz na myśli???adam.o pisze:(mam takową ze złotą "poświatą" produkcji Valvo
A, tak przy okazji: parę kart "kolorowego katalogu" International Electronic Tube Handbook z lat pięćdziesiątych
Zajrzyj na 6AF6
ZoltAn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
-
ZoltAn
- 1250...1874 posty

- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: 6AF5 - "kolorowego katalogu" c.d.
Nie porównywałem z Twoją lampką, ale to może być coś podobnego...ZoltAn pisze:Zajrzyj na 6AF6 :D ale to bedzie w następnym poście
ZoltAn
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/