wolne częstotliwości

[Robert]

Rozwój radiofonii w zakresie UKF ,radio satelitarne,komunikacja satelitarna,technika cyfrowa itp,itd czynią stare pasma radiowe coraz bardziej pustymi.Coraz więcej wolnego miejsca na falach krótkich,Polska wycofała się z emisji programów na falach średnich.Niedługo na naszych starych poczciwych lampiakach nie będzie co odbierać.
Dlatego też zapraszam do dyskusji na temat ponownego zagospodarowania tych częstotliwości np. przez amatorów. Nie muszę przypominać że to dzięki amatorom nastąpił kiedyś rozwój radiofoni komercyjnej która odebrała im większość pasm krótkofalowych i sredniofalowych. Myślę ze nadeszła chwila ich powrotu na te pasma lecz w nowym zastosowaniu.Jakim ? mam parę pomysłow lecz ich na początek jeszcze nie zdradzam, najpirw chciałbym dać pole wszystkim uczestnikom naszego forum.
Pozdrawiam wszystkich

[Vault_Dweller]

Hmm... Amatorska komunikacja (bo chyba już się robi dla krótkofalowców tłok w eterze), radiofonia "dla publiczności"- nadawanie programów (wprawdzie monofoniczna ale ludzie co mają zainteresowania związane z nadawaniem audycji- jak ja- mogliby z tego skorzystać)...

[Romekd]

Robert pomysł jest doskonały, ale czy możliwy do realizacji? Eter jako nośnik fal ma to do siebie, że dotyczące go uregulowania prawne muszą mieć charakter globalny, międzynarodowy. Czy sądzisz, że jest możliwe, aby przepisy międzynarodowe regulujące zasady funkcjonowania służb amatorskich mogły się w najbliższej przyszłości aż tak zmienić by umożliwić powrót krótkofalowców na pasma, o których piszesz?

Z drugiej strony ogromny rozwój sieci komputerowych oraz wzrost ich przepustowości sprawił, że przez Internet można w mgnieniu oka porozumieć się (audio+video) z kimś na drugiej półkuli. Można też oglądać jedną z setek stacji telewizyjnych lub słuchać którejś z tysięcy internetowych stacji radiowych. Czy więc tradycyjne radio z zakresami fal Dł/Śr/Kr przetrwa w dobie cyfrowej satelitarnej radiofonii i telewizji czy też przejdzie do historii jak kiedyś pralka „Frania”? Zastanawiam się czy postęp techniczny i informatyczny z czasem nie doprowadzi do takiego wzrostu zakłóceń radiowych (napowietrzne linie energetyczne przesyłające dane komputerowe i tysiące rozmaitych urządzeń „cyfrowych”), że na tradycyjnych zakresach radiowych AM wogóle nie będzie można czegokolwiek posłuchać.
Co Koledzy o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Romek (krótkofalowiec)

[gsmok]

Pomysł, żeby nie dopuścić do ucichnięcia stacji długo i średniofalowych (a może i krótkofalowych) jest przedni. Ale o ile przyroda nie znosi próżni to biurokratyczne przepisy jak najbardziej i owszem .
Obawiam się, że robienie cokolwiek w eterze może się rozbić o obowiązujące przepisy. Niestety nie jestem krótkofalowcem, którzy w tej kwestii wiedzą więcej, ale obija mi się o uszy fakt, że sprawa przydzielania pasm to prawdziwa droga przez mękę.
Problem ze znikaniem aktywnego zagospodarowywania pasm jest zresztą chyba szerszy. W majowym numerze Magazynu Krótkofalowców QTC jest artykuł pod znamiennym tytułem; "Zmierzch krótkofalarstwa - czyli nie pozwólmy umierać naszemu hobby..."
Pozwolę sobie na mały cytat:
"W wielu światowych publikacjach sporo ,miejsca poświęca się znalezieniu odpowiedzi na pytanie o przyszłość krótkofalarstwa. Cytowane dane statystyczne są przerażające! Wszem i wobec wiadomo, że zainteresowanie radiem jest coraz mniejsze"
To nie jest dobra wróżba.

[Vault_Dweller]

Ja zamierzam się dołączyć (kurczę, muszę coś w tym kierunku zrobić!) do Harcerskiego Klubu Łączności. Może, jak mi się spodoba, zrobię kiedyś licencję i zmontuję (jak oczywiście się trochę pouczę n/t techniki w.cz. bo teraz to ja koloru trawy w tej sprawie jestem) jakiś lampowy TRX i będę go używał? Wszystko przede mną... Nie chciałbym by młodzi ludzie tacy jak ja (od miesiąca 18 lat na karku hihi) nie szli w ślady swoich poprzedników jeśli chodzi o komunikację.

[geguś]

Witam
proponuję poczytać Swiat Radio
jet taki fajny temat :WRC-03-wokół 7MHz
to jest tylko wycinek pasma ale o ninne częstoty batalia jest taka sama
niestety to co poruszacie jest nie do przejścia z powodu:
1.finanse
2.za mało ludzi zainteresowanych
3.stare pierdziele niedopuszczające młodych ludzi
bo się okaże że nic nie potrafią
4.bałagan robiony przez samych zaiteresowanych(nieświadomie?)
ja mam licencje nasłuchowca i nadawcy i jak widzę, słyszę lub czytam co robią ci którzy ustalają przepisy to stwierdzam że chodi o kasę
a ci którzy walczą z tymi co ustalają przepisy żrą się między sobą aby wyrwać jak najwięcej dla siebie
przykre ale prawdziwe

[Alek]

Może trzeba w tym celu napisać do Pani Waniek i koncesję by dali?
Mogłaby to być przecież lokalna stacja małej mocy. Zdaje się "pszczółka" nadająca z bocznicy kolejowej (zaraz po wojnie) w Lublinie miała chyba jakąś niedużą moc?
Ciekaw jestem tylko kto by takie radio dziś prowadził.
Chociaż mogłoby być ciekawie- jak przystało na radio retro mozna by puszczać stare taśmy i płyty
Swoją drogą ciekawe co się dzieje z tymi długimi i średnimi.
Rzeczywiście-pustka. Raszyn (chyba) nadaje tylko czasem obrady sejmu.
Czy ktoś wie, gdzie był nadajnik 817kHz dla radia Bis? Czyżby w solcu kujawskim?
Na krótkich to jeszcze można sporo złapać tych pięknych rosyjskich i niemieckich stacji . Ale na średnich to nie ma nawet jak odbiornika sprawdzić bez generatora. No, czasem wieczorem na średnich jakaś zagraniczna stacja niemal na koncu zakresu coś tam przebąkuje.

[Robert]

Bardzo dziękuje za dotychczasowe wypowiedzi i proszę o dalsze.
Myślę ze nie nalezy przesadzać z kłopotami natury biurokratycznej.
Ustawodawca w końcu zrozumie ,że brak łącznosci o duzym zasiegu z jednego miejsca nadawania moze mieć fatalne skutki w przypadku klęsk żywiołowych,wojny itp.Stacje UKF o zasiegu optycznym nie sa w stanie zabezpieczyć niezbędnej łączności w warunkach awaryjnych np braku zasilania itp.Utrzymanie gotowości jednego urządzenia nadawczego o dużym zasiegu jest zadaniem znacznie prostszym od utrzymania całej sieci nadajników o zasiegu optycznym.Ustawodawca winien to widzieć i wspierać wszystkie działania mające na celu utrzymanie łaczności na zakresie długo,srednio i krótkofalowym.Bardzo podoba mi sie pomysł stacji retro z dawnymi nagraniami i prograqmami których wartość kulturalna jest nie do przecenienia.Nasze forum winno tworzyc niejako grupę nacisku i atmosfery służacej tej sprawie.Może z naszego grona z czasem wyłoni sie zalążek stacji retro. żródłami dochodu mogłyby być reklamy, słuzba meteorologiczna,ratownicza itp.Kazde szanujace sie miasto winno mieć swój serwis gminny na falach srednich.
No ale moze dzis zakończę mój wywód i oczekuję na dalsze pomysły.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy przyszłego radia retro-meteo-SOS i stacji moje miasto.

[gsmok]

Robert
Ujawnij w końcu te Twoje pomysły. Będzie można podyskutować.

Co do radia retro do oczywiście pomysł jest przedni, ale czy zdajecie sobie sprawę Panowie z jaką ogromną kasą wiąże się działalność medialna?
Przejrzałem nicki użytkowników i żaden nie daje raczej nadziei, że ukrywa się pod nim Bill Gates .

I jeszcze jedna sprawa. Było to już tutaj sygnalizowane. Nie wiem, bo się w tym środowisku nie obracam, ale jest chyba jakiś narastający konflikt pokoleniowy w środowisku krótkofalarskim - a to na pewno nie przyczynia się do pozytywnej atmosfery wokół tego typu inicjatyw .

[Alek]

Jako młody optymista powiem tak: da się wszystko zrobić. Do bardzo wielu rzeczy wystarczy sam zapał, odrobina dobrych chęci i improwizacji.
Sęk w tym, że wątek przerodzi się w dyskusję, analogiczną do wątku na elektrodzie pt: "zbudujmy wzmacniacz git". Znaczy to, że będzie 40-50 postów i ani kroku do przodu. Po prostu-musi być ktoś kto to wszystko będzie ciągnął. Kto?
Podam od razu odpowiedź, która jest jednak błędna: "kolektyw".
To musiałaby być jedna, charyzmatyczna osoba, która by to zaczęła.
Jest jasne, że po pewnym czasie można liczyć na to, że inni dokleją się "wikolem albo dupaprenem" do tej imprezy.

[Kwazor]

A moze kiedyś pojawi się post : zróbmy nadajnk lampowy ? Np na krótkie bo umieraja

Ja zrobiłem testowy na ukf na PCF82 i ładnie pracował.

[tszczesn]

A moze kiedyś pojawi się post : zróbmy nadajnk lampowy ? Np na krótkie bo umieraja :)
Ja zrobiłem testowy na ukf na PCF82 i ładnie pracował.

Zrobienie nadajnika krótkofalowego proste jest, gorzej z legalnością takiego postępowania.

[jdubowski]

Swoją drogą ciekawe co się dzieje z tymi długimi i średnimi.
Rzeczywiście-pustka. Raszyn (chyba) nadaje tylko czasem obrady sejmu.
Czy ktoś wie, gdzie był nadajnik 817kHz dla radia Bis? Czyżby w solcu kujawskim?

Nadajniki programu II były zlokalizowane w okolicy większych miast. Przykładowo w moim rejonie był 1500kW gigant w Koszęcinie (okolice Lublińca). Wcześniejsze nadajniki na GÓrnym Śląsku działały w Gliwicach (ten znany ze słynnej prowokacji gliwickiej 1939r.) i na tzw. Mrówczej Górce w Katowicach.
Oddzielny nadajnik obsługiwał okolice Krakowa.

[kaem]

http://radiopolska.bydnet.pl/wykaz/ampolska.html - aktualna (listopad 2004) wersja wykazu polskich stacji AM oraz zagranicznych nadających w języku polskim.

http://radiopolska.bydnet.pl/wykaz/archam01.html - archiwum częstotliwości AM wykorzystywanych w Polsce od czasów przedwojennych. Ze zrozumiałych względów, archiwum może być niepełne i nieścisłe, gdyż dostęp do źródeł jest utrudniony.