Spawanie wiązką elektronową

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Spawanie wiązką elektronową

Post autor: Alek »

Komunikat mniej lampowy, natomiast ściśle powiązany z techniką próżni.
W Przemysłowym Instytucie Elektroniki planowane jest w dniu 28 listopada b.r. seminarium pt. "Technologia spawania wiązką elektronów w PIE - 40 lat doświadczeń i aplikacji przemysłowych - nowe możliwości".
Udział w seminarium jest bezpłatny. Więcej informacji można znaleźć na stronie:


http://www.pie.edu.pl/seminarium.html
Alek

Post autor: Alek »

Zgodnie z zapowiedzią, seminarium odbyło się w dniu dzisiejszym.
Na pierwszych dwóch zdjęciach spawarka elektronowa-jedno zdjęcie podczas pracy, jedno zaś przedstawia fragment układu pompowego komory (wyrzutnia ma oddzielny układ pompowania). Jest tam typowa pompa obrotowa typu BL, zbiornik próżni wstępnej, zaś za nim dyfuzyjna pompa PDO6000, zwana często pieszczotliwie krową dyfuzyjną :) .
Na trzecim zdjęciu niektóre przykłady spawów wykonane przy pomocy WE. Na uwagę zasługuje możliwoć programowania dowolnych kształtów spawów- jak to widać na przykładzie "grawerowanego" spawu "50 lat PIE".
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
krzkomar
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 313
Rejestracja: czw, 14 kwietnia 2005, 00:08
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: krzkomar »

Fajna spawareczka, ciekawe ile prądu pobiera. Szkoda, że to aż w wawie.
Krzysztof Komarnicki
Alek

Post autor: Alek »

jedna jest we Wrocku, ale z tego co wiem teraz nieczynnna chyba.
Moc wiazki tej spawarki z fotki to chyba 3kW, ale dochodzi jeszcze grzałka dyfuzyjki, obrotówka i takie tam...
amator
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 625
Rejestracja: czw, 1 grudnia 2005, 23:52

Re: spawanie wiązką elektronową

Post autor: amator »

Alek pisze:Komunikat mniej lampowy, natomiast ściśle powiązany z techniką próżni.
Alku, nie pogniewaj się, ale dam (jak zwykle) wtręt od siebie :roll: .
Temat ten sam tyle, że zgoła sprzed lat 45. Tradycyjnie już - MT - a.d. 1962.

Miłej lektury.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alek

Post autor: Alek »

Widać pewne rzeczy się zmieniły :)
Na przykład spawany przedmiot obserwuje sie na ekranie monitora na zasadzie mikroskopu skaningowego. Powiększenie niewielkie, stałe wynoszące kilkanaście razy.
Większe są także moce niż kiedyś i zapewne wygoda obsługi.
Niestety spwanie elektronowe jest techniką dość drogą.
I jeszcze jedno porównianie:
w Niemczech pracuje obecnie 180 spawarek tego typu. U nas w Polsce aż...9. :roll:
Alek

Post autor: Alek »

Seminarium było co prawda jakiś czas temu, lecz zupełnie niedawno wyszarpałem moje świadectwo uczestnictwa :D . Po nowym roku, jeśli będzie okazja nauczę się spawać i zostanę spawaczem 8) elektronowym 8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
frycz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1015
Rejestracja: czw, 18 sierpnia 2005, 09:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: frycz »

Alek pisze: w Niemczech pracuje obecnie 180 spawarek tego typu. U nas w Polsce aż...9. :roll:
Pytanie może nieco lamerskie, ale do czego takie spawarki służą w takiej normalnej praktyce przemysłowej. U nas z racji iliści ( 9 szt) to chyba tylko naukowcom hobbystom, ale na świecie, właśnie w niemczech czy USA.

pozdrawiam dociekliwie.
Alek

Post autor: Alek »

Na przykład do spawania lotek rakiet :D, części reaktorów (nie wiem czy również nie koszulek paliwowych).
Ale nie tylko-u nas jedna w Rzeszowie spawa bodaj jakieś detale silników i to samochodowych (w motoryzacji jest to stosowane dosć szeroko).
Nasza instytutowa spawarka spawa jakieś duże ilości igieł dentystycznych (bodaj dziesiątki tys/ miesiąc). Wykonuje się także inne spawania na życzenie klientów. Było na przykład spawanie elastycznych miedzianych doprowadzeń prądowych o znacznej grubości.
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

Tego typu spawarkę mają też ma MEiL-u na PW. Czy to się przypadkiem nie nazywa też spawarka elektroerozyjna?
Alek

Post autor: Alek »

Chyba na MEL-u nie mają spawarki elektronowej :?
ximian
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 264
Rejestracja: pn, 14 marca 2005, 22:56
Lokalizacja: wawa

Post autor: ximian »

No nie wiem,osobiście nie widziałem ale gablote mają i się chwalą jakie to potrafią wycinać z blachy elementy w tym logo wydziału z,jak na oko ,dość dużą precyzją....Pofatyguję się i sprawdze czy mają czy tylko tak ściemniają.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

ximian pisze:No nie wiem,osobiście nie widziałem ale gablote mają i się chwalą jakie to potrafią wycinać z blachy elementy w tym logo wydziału z,jak na oko ,dość dużą precyzją....Pofatyguję się i sprawdze czy mają czy tylko tak ściemniają.
Wiesz... elementy z blachy można wyciąć strumieniem światła, albo wody z precyzją nie dość, tylko bardzo dużą.
Mój znajomy lasernik wycina z dokładnością 0,1mm nie mając wcale żadnego kosmicznego sprzętu :roll:
Tomasz.W
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 342
Rejestracja: ndz, 14 stycznia 2007, 17:15
Lokalizacja: Gdańsk - Nordkapp

Post autor: Tomasz.W »

Piotr pisze:strumieniem....wody z precyzją nie dość, tylko bardzo dużą....
W Szwecji widziałem w trakcie pracy właśnie taką machinę . Był to Nessap Aquater . Wrażenie jest niesamowite gdy się patrzy jak "strumyk" wody bez żadnych problemów wycina elementy z płyty ze stali nierdzewnej o grubości 240mm . Tak tak , grubość płyty wynosiła 24 cm . A największą zaletą jest to że ta metoda cięcia nie powoduje żadnych zmian termicznych w obrabianym materiale .
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2957
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: staszeks »

Tylko ja bym takiej wody nie wypił.
o ile wiem woda jest z dodatkiem proszku sciernego.
Można później długo zgrzytać zębami.
Natomiast nie słyszałem o spawarce elektroerozyjnej.
O drążarce i owszem.Nawet kiedyś pisałem,używa się pięknych kawałków grafitu na elektrody.