Marschall JCM 800
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
Marschall JCM 800
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zbudowania wzmacniacza lampowego, do mojej gitary, na potrzeby domowe i prawdopodobnie zbuduje przedwzmacniacz na schemacie JCM800, a wzmacniacz mocy na 1xEL84, tylko jak na razie ponieważ jestem początkującym napotykam same problemy. Mam transformator sieciowy TS 40/26/676 który nie daje zbyt wysokiego napięcia i nie wiem czy on się do tego nadaje??? A jeżeli nawet tak to, ponieważ napięcie będzie niższe niż w oryginale to pewnie trzeba będzie zmienić wartości niektórych elementów, ponieważ lampa będzie pracowała w trochę innych warunkach (myślę, że zmieni się np. napięcie polaryzacji), i właśnie nie wiem do końca, które elementy trzeba przeliczyć na nowo dla nowego napięcia a które mogą zostać jak na schemacie???
To mój pierwszy post na forum wiec z góry przepraszam za moją niewiedze, no i oczekuje oczywiście jakiejś pomocy. Z góry dziękuje.
To mój pierwszy post na forum wiec z góry przepraszam za moją niewiedze, no i oczekuje oczywiście jakiejś pomocy. Z góry dziękuje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- moderator
- Posty: 928
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
- Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk
Re: Marschall JCM 800
Możesz zrobić podwajacz napięcia, tyle że końcówka zna EL84 wymagać będzie napiecia rzędu 250..300V, więc problem i tak pozostaje.arahno pisze:Mam transformator sieciowy TS 40/26/676 który nie daje zbyt wysokiego napięcia i nie wiem czy on się do tego nadaje???
Układ można oczywiście przeprojektować, ale nadzieja na to że "to coś" będzie brzmiało podobnie do Marszałka jest nikła...
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11142
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
W dziale 8 jest moja konstrukcja. Nie znam TS 40/26. jakie on ma napięcia? TS 40/29 jest transformatorem do współpracy z prostownikiem selenowym. Jak podasz napięcia tego twojego to ci powiem czy się nadaje czy nie. Jeżeli napięcie anodowe nie jest niższe niż 180V to taki transformator się nadaje. ja nie widzę problemu. Trzymanie się sztywnych założeń żeby na preampie były takie same napięcia jest bez sensu bo i tak ten wzmacniacz nie zabrzmi jak JCM800. Co nie znaczy, że zagra źle, ale napewno inaczej.arahno pisze:Ok, dzięki. Może porostu poszukam sobie innego transformatora, widziałem projekt takiego wzmacniacza na TS 40/29/676 (od Bambino) on ma trochę wyższe napięcie anodowe. Właściwie to jest on opisany w dziale DIY na stronie fonaru (dział 8 ) i o czymś takim właśnie myślę.
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
Transformator jest opisany
1-2 Fi 0,3 -965
2-4 Fi 0,22- 950
5-6 Fi 0,8-31
Więc do końca nie jestem pewny, ale powinien dać coś ok 200V pewnie trochę więcej z racji zwiększenia napięcia do 230 w sieci, no i tutaj tez zachodzi pytanie czy nie przeszkadza to, że zwiększy się tez napięcie żarzenia. Nie wiem tez, jakie natężenia prądów daje ten Transformator???
I mam też do niego mostek prostowniczy z którym pracował.
1-2 Fi 0,3 -965
2-4 Fi 0,22- 950
5-6 Fi 0,8-31
Więc do końca nie jestem pewny, ale powinien dać coś ok 200V pewnie trochę więcej z racji zwiększenia napięcia do 230 w sieci, no i tutaj tez zachodzi pytanie czy nie przeszkadza to, że zwiększy się tez napięcie żarzenia. Nie wiem tez, jakie natężenia prądów daje ten Transformator???
I mam też do niego mostek prostowniczy z którym pracował.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11142
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Ten transformator lekko obniża napięcie. Przy 230V w gniazdku da około 225V. Zapomnij raczej o prostowniku selenowym (taki prawdopodobnie był przy nim). Daj prostownik krzemowy (nieważne czy scalony czy na diodach). taki prostownik da ci dość wysokie napięcie. W dziale 12 na Fonarze jest konstrukcja z bardzo podobnym do twojego transformatorem (jak nie takim samym, ale nie ma na nim oznaczeń) dawało ono 228V co po wyprostowaaniu na selenie dawało lekko za niskie napięcie. Dokładnie w tym tygodniu zamieniłem selen na krzem. Napięcie jest tym razem dość wysokie - 290V pomiędzy masą a wejściem z zasilacza na trafo wyjściowe (nie mierzyłem między katodą a anodą ale napewno jest niższe). Z tym napięciem działa lepiej. Wcześniej w tym miejscu było coś około 230V. Co do żarzenia no to jak przypuszczasz będzie ono wyższe. Coś około 7V pod obciążeniem. Można dać jakiś rezystor 20W poniżej 1R przed symetryzatorem. Spadnie do około 6,5V, ale nie jest to konieczne.
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
Wielkie dzięki, wracają mi nadzieje że zbiorę elementy, odpowiedni schemat i zacznę nareszcie coś konstruować, na razie czekam jeszcze bo mam jakieś szanse otrzymać wnętrzności po jakimś telewizorze lampowym ale nie wiem jakim i zresztą to jeszcze nic pewnego.
No i cały czas męczy mnie jeszcze jedna sprawa (wynikająca z mojej jeszcze ciągle małej wiedzy w tym temacie), napisałeś w poście wyżej ze zmieniłeś prostownik i zwiększyło się napięcie czy to oznacza, że można zwiększyć napięcie bez zmiany żadnych innych elementów, bez szkody dla wzmacniacza, czy może zmieniałeś coś jeszcze (mam na myśli rezystory katodowy i anodowy)?
No i cały czas męczy mnie jeszcze jedna sprawa (wynikająca z mojej jeszcze ciągle małej wiedzy w tym temacie), napisałeś w poście wyżej ze zmieniłeś prostownik i zwiększyło się napięcie czy to oznacza, że można zwiększyć napięcie bez zmiany żadnych innych elementów, bez szkody dla wzmacniacza, czy może zmieniałeś coś jeszcze (mam na myśli rezystory katodowy i anodowy)?
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11142
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
nic nie trzeba zmieniać. To wzmacniacz gitarowy a nie audio. Tu rozrzut może być duży. ważne aby napięcie nie przekraczało napięć krytycznych dla lamp. Tu nie przekracza.arahno pisze:Wielkie dzięki, wracają mi nadzieje że zbiorę elementy, odpowiedni schemat i zacznę nareszcie coś konstruować, na razie czekam jeszcze bo mam jakieś szanse otrzymać wnętrzności po jakimś telewizorze lampowym ale nie wiem jakim i zresztą to jeszcze nic pewnego.
No i cały czas męczy mnie jeszcze jedna sprawa (wynikająca z mojej jeszcze ciągle małej wiedzy w tym temacie), napisałeś w poście wyżej ze zmieniłeś prostownik i zwiększyło się napięcie czy to oznacza, że można zwiększyć napięcie bez zmiany żadnych innych elementów, bez szkody dla wzmacniacza, czy może zmieniałeś coś jeszcze (mam na myśli rezystory katodowy i anodowy)?
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11142
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
-
- 20...24 posty
- Posty: 22
- Rejestracja: sob, 7 października 2006, 16:36
- Lokalizacja: Mieroszów
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11142
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Jak zdobedziesz jakąś radiówkę np. TG2,5-1-666 czy TG2,5-2-666 to są to trafa uniwersalne. Mają odczepy dla 4 i 8 Ohm. Wtedy rezystor katodowy dla EL84 daj z przedziału 130 - 150R. Jeżeli będzie to trafo telewizyjne z serii TG5 to wtedy lepiej sprawuje się z głośnikiem 4Ohm i wtedy rezystor jest taki sam jak przy TG2,5. Jesli zaś te trafo miłoby współpracować z głośnikiem 8Ohm to rezystor można dać większy. tak gdzieś nawet 200 - 220R. Jak zdobedziesz TG3,5 to musiałbym się zastanowić bo mimo, że mam takie trafa chyba z 3 czy 4 to jeszcze nic na nich nie robiłem i z głowy nie znam ich przekładni.arahno pisze:Oczywiście, że się pochwale jak tylko jakieś zdobędę, bo na razie jeszcze nie mam.