lampowy ashdown

[Klawish]

niedawno zakupilem wzmacniacz ashdown'a fallen angel 40W i zaczely sie problemy. zdaza sie ze wbudowany poglos (nie wiem jaki ale chyba nie sprezyna) przestaje dzialac, dzwiek robi sie plaski, traci dynamike, na pierwszym kanale ktory ma byc "czysty" przesterowuje sie odrobine bez wzgledu na to ile sygnalu nan pojdzie. poglos jak sie na maksa rozkreci to costam sie odzywa ale tez jest przesterowany. dzieje sie to po parunastu minutach albo po godzinie grania - nie ma reguly. zawsze po wlaczeniu wszystko gra tak jak trzeba. kolega mi powiedzial ze to probem z lampa. i wlasnie mam pytanie. czy ktos wie o co moze chodzic? czy uszkodzona lampa moze raz dzialac raz nie? piec odsylalem do serwisu ale tam "nie wykryto zadnej usterki"

[Vault_Dweller]

Mogą być problemy przez lampę, która utraciła emisję (mniemam, że wzmacniacz jest nowy i lampy też miał nieużywane). Ja bym podejrzewał awarię zasilania anodowego we wzmacniaczu- coś może przerywać i przez to nie dochodzi (lub dochodzi dużo niższe) napięcie na przedwzmacniacz. Czy problemy ze wzmacniaczem dotyczą tylko pogłosu, czy też ujawniają się przy graniu bez reverbu?

[painlust]

a nie lepiej zamiast gdybać napisać czy zadzwonić do SoundTrade, które jest dystrybutorem tej marki w Polsce. Właściciel jest miłym gościem, któremu zależy na opinii jego własnej firmy. Z nimi można wszystko załatwić. Mają serwis tej marki to napewno pomogą.

[Klawish]

Problemy sa tez bez grania z reverbem szczegolnie na czystym kanale. Zauwazylem tez ze charakterystyka brzmienia zmienia sie np nasycenie wysokimi czestotliwosciami bez krecenia potencjometrami, glosnosc itp tyle ze te zmiany sa dosc subtelne. W momencie gdy odkrecony poglos nie dziala to nawet ze skreconym jest kicha na calej linii, to znaczy nie brzmi tak dobrze jak zaraz po wlaczeniu. Z soundtrade'm mam kontakt, wzmacniacz juz raz byl odsylany. Bede go jeszcze raz odsylal, ale mam okreslic warunki w ktorych wystepuje ten najbardziej zauwazalny objaw, czyli wylaczajacy sie reverb, bo problem musi sie u nich powtorzyc. wg czlowieka z serwisu ktoremu zlecono naprawe wzmacniacza nie ma usterek, wiec pomyslalem sobie ze albo sie mylil, a jesli nie to wzmacniacz jest w porzadku tylko ktoras lampa stwarza problemy