Witam Forumowiczów,
może ktoś mógłby doradzić laikowi...
Mam lampowca (Saba Freiburg 6-3D) i mam gramofon (z "ery hi-fi"). Podłączyłem gramofon do radia bo chciałem sobie posłuchać porządnego dźwięku (mam nawet przejściówkę) i nic! Tak już pewnie musi być. Myślałem, myślałem i wymyśliłem iż trza tutaj wzmacniacza gramofonowego. Pożyczyłem takowy (o nazwie pro-ject, rzekomo coś dla tzw. audiofilów...), połączyłem wszystkie kabelki i nadal nic...Czy tak już być musi? Jeżli ktoś zechce podpowiedzieć co zrobić by z głośników popłynęła muzyka z czarnej płyty będę b. wdzięczny (błagam, językiem łopatologicznym).
Pozdrawiam
Maciej
RADIO+GRAMOFON=CISZA:-(
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3 posty
- Posty: 3
- Rejestracja: pn, 19 kwietnia 2004, 18:51
- Lokalizacja: Poznań
Jaki rodzja wkladki (przetwornika) jest w gramofonie?
Bo jesli magnetyczny to sobi enie posluchasz muzyki w ten sposob.
Wejscie gramofonowe bylo OK w takich radiach ale dla przetwornikow piezoelektrycznych.
Przetwornik peizo, jako przetwornik wychyleniowy mial sygnal proporcjonalny do wychylenia. Raczej preferwoal niskie tony. POnadto dawal sstosunkwo solny sygnal napieciowy, ale o male wydajnosci pradowej. Wiec wzmacniacz mussila miec wysoki opro wejsciowy, ale i stosunkowo slaba czulosc.
Natomiast preztwornik elktrodynam,niczny jest przetwornikiem predkosciowym i tu napiecie jest proporcjonalne do predkosci przemiszcznia sie igly. Wiec slabo sa odtwarzen niskie tony a bardzo silnie wysokie. Wiec musi byc korekcja (w sunmie sa dwie jedna na etapie przygotowania plyty do tloczenia droga we wzmacniaczu korekcyjnym).
Sygnaly sa slabe ale wydajnosc pradowa wieksza niz w przypadku piezo. Wiec wzmacniacz dla takiej wkladki musi miesc dosc wysoka czulosc i dosc niska impedancje.
Sa dwie wersje przetronikow z ruchoma cewka i ruchomym magnesem. Te pierwsze wymagaja jeszcze wiekszych wzmocnien.
A jesli pretwornik jest piezo ...
to
Po pierwsze niemcy inaczej wykorzystyeali zlacze DIN dl aGramofonu niz np. my. gniazdo trojkonstaktowe bylo gniazdem stereo. Pin 1 i 3 to kanaly a 2 to masa. U nas gramofon stereo podpinano do gniazda DIN 5-stykowego.
Bo jesli magnetyczny to sobi enie posluchasz muzyki w ten sposob.
Wejscie gramofonowe bylo OK w takich radiach ale dla przetwornikow piezoelektrycznych.
Przetwornik peizo, jako przetwornik wychyleniowy mial sygnal proporcjonalny do wychylenia. Raczej preferwoal niskie tony. POnadto dawal sstosunkwo solny sygnal napieciowy, ale o male wydajnosci pradowej. Wiec wzmacniacz mussila miec wysoki opro wejsciowy, ale i stosunkowo slaba czulosc.
Natomiast preztwornik elktrodynam,niczny jest przetwornikiem predkosciowym i tu napiecie jest proporcjonalne do predkosci przemiszcznia sie igly. Wiec slabo sa odtwarzen niskie tony a bardzo silnie wysokie. Wiec musi byc korekcja (w sunmie sa dwie jedna na etapie przygotowania plyty do tloczenia droga we wzmacniaczu korekcyjnym).
Sygnaly sa slabe ale wydajnosc pradowa wieksza niz w przypadku piezo. Wiec wzmacniacz dla takiej wkladki musi miesc dosc wysoka czulosc i dosc niska impedancje.
Sa dwie wersje przetronikow z ruchoma cewka i ruchomym magnesem. Te pierwsze wymagaja jeszcze wiekszych wzmocnien.
A jesli pretwornik jest piezo ...
to
Po pierwsze niemcy inaczej wykorzystyeali zlacze DIN dl aGramofonu niz np. my. gniazdo trojkonstaktowe bylo gniazdem stereo. Pin 1 i 3 to kanaly a 2 to masa. U nas gramofon stereo podpinano do gniazda DIN 5-stykowego.
-
- 125...249 postów
- Posty: 127
- Rejestracja: ndz, 13 kwietnia 2003, 11:10
Witam
Sprawdziłbym, czy na wyjściu przedwzmacniacza (mam na myśli wspomniany Project) jest prawidłowy sygnał - czyli podłączyłbym go do jakiegoś wzmacniacza. Następnie sprawdziłbym - metodą choćby dotykania palcem czy z radia wydobywa się buczenie - w ten sposób określiłbym na które piny gniazdka gramofonowego w radiu powinien być podany sygnał użyteczny no i czy tor wzmacniacza w radio jest sprawny. A potem na zidentyfikowane wejścia gniazdka podłączyłbym wyjścia Projecta.
Sprawdziłbym, czy na wyjściu przedwzmacniacza (mam na myśli wspomniany Project) jest prawidłowy sygnał - czyli podłączyłbym go do jakiegoś wzmacniacza. Następnie sprawdziłbym - metodą choćby dotykania palcem czy z radia wydobywa się buczenie - w ten sposób określiłbym na które piny gniazdka gramofonowego w radiu powinien być podany sygnał użyteczny no i czy tor wzmacniacza w radio jest sprawny. A potem na zidentyfikowane wejścia gniazdka podłączyłbym wyjścia Projecta.
Pozdr. Nieznaczny
-
- 3 posty
- Posty: 3
- Rejestracja: pn, 19 kwietnia 2004, 18:51
- Lokalizacja: Poznań
Dziękuję za odpowiedzi na mój apel:)
Odn. odp. nr 1: to jest wkładka MM, z piezoelektrycznymi w istocie nie ma najmniejszych problemów- mam kilka duali z lat 40. i 50. i chodzą w tej konfiguracji bez zarzutu, ale czas im odetchnąć...
Odn. odp. nr 2: pro-ject jest bez zarzutu, buczenie za pomocą palca też się dobywa, ale jak podłączyć wyjścia wzmacniacza na zidentyfikowane piny inaczej niż to robiłem do tej pory czyli wtyczką? czy mi coś nie wybuchnie? pal diabli projecta, ale moja saba....
Maciej
Odn. odp. nr 1: to jest wkładka MM, z piezoelektrycznymi w istocie nie ma najmniejszych problemów- mam kilka duali z lat 40. i 50. i chodzą w tej konfiguracji bez zarzutu, ale czas im odetchnąć...
Odn. odp. nr 2: pro-ject jest bez zarzutu, buczenie za pomocą palca też się dobywa, ale jak podłączyć wyjścia wzmacniacza na zidentyfikowane piny inaczej niż to robiłem do tej pory czyli wtyczką? czy mi coś nie wybuchnie? pal diabli projecta, ale moja saba....
Maciej