Witam. Ciekawi mnie, jak robicie/gdzie kupujecie takie płytki typowe dla konstrukcji lampowych, jak np. tu czy tu.
Kupi się gdzieś takie coś, czy może osobno piny, osobno płytka... Jak można zrobić coś podobnego?
Pozdr.
P.S.
Czy te płytki mają jakąś swoją nazwę?
Jak Wy to robicie (płytka)
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 250...374 postów
- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Nazwy turret boards, eyelet boards, tag boards w połączeniu z Google pozwolą ci zorientować się co jest czym.
W naszych realiach zwykle pozostaje "zrób to sam":
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... hp?id=1380
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... ght=listwy
lub listwy z demontażu.
Ale kupić też coś można:
http://www.conrad.pl/index.php?serch=1& ... urz%EAdowa
http://www.tme.com.pl/katalog/index.pht ... drzewo=467
W naszych realiach zwykle pozostaje "zrób to sam":
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... hp?id=1380
http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... ght=listwy
lub listwy z demontażu.
Ale kupić też coś można:
http://www.conrad.pl/index.php?serch=1& ... urz%EAdowa
http://www.tme.com.pl/katalog/index.pht ... drzewo=467
-
- 250...374 postów
- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
Dziś wykonałem prototyp mojej prywatnej płytki ;-). A mianowicie skleiłem dwie warstwy kartonu butaprenem + biały papier (z ew. nadrukiem) z obu stron (również butaprenem). Tak przykotowana płytka jest dość sztywna i wymaga w tym momencie wykłucicia otworków wzdłóż obu krawędzi. Przez wspomniane otworki przekładam drut miedziany o przekroju 1,5mm i odcinam w ten sposób, aby z jednej strony wystawał ok. 3mm, a z drugiej - tyle, ile nam się podoba - u mnie 8mm. Od spodniej strony "płytki" zalewałem końcówki drutu cyjanopanem (by pewniej się trzymały), jednak ten okazał się nie być odporny na temperaturę, tak więc muszę wykonać testy z wikolem. Całość wygląda naprawdę przyzwoicie, chociaż muszę jeszcze parę rzeczy dopracować, np. malowanie płytki żywicą epoksydową, cynowanie kołków z drutu miedzianego...
I sprawdza się przysłowie "potrzeba jest matką wynalazków", bo przecież nie kupię czegoś, co pełni tę samą funkcję za 22zł + przesyłka (chore), jak mogę mieć coś takiego za parę groszy i odrobinę pracy...
Pozdr.
I sprawdza się przysłowie "potrzeba jest matką wynalazków", bo przecież nie kupię czegoś, co pełni tę samą funkcję za 22zł + przesyłka (chore), jak mogę mieć coś takiego za parę groszy i odrobinę pracy...
Pozdr.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1069
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
Re: Jak Wy to robicie (płytka)
ja kupuje preszpan (albo szabruję z po-dziadkowego warsztatu) i montuję na konektorach.
kto wie jak nazywają się dokładnie i kto produkuje takie kołeczki jak na drugiej fotografii?? nigdzie nie mogę takich dostać

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1069
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
-
- 250...374 postów
- Posty: 288
- Rejestracja: pt, 28 lipca 2006, 16:15
Dlatego też, jak już wspominałem muszę wymyślić, czym malować taką płytkę, by nie była łatwopalna (czy to aż tak groźne?).Zibi pisze:Tyle, że nie wiadomo jakie to ma właściwosci elektroizolacyjne. Poza tym jest zapewne łatwopalne. Proponuję skorzystać z gotowych materiałów elektroizolacyjnych, tak jak to robią koledzy z Triody.
Mówsz o gotowych materiałach - chodzi Ci o laminat (u mnie, nie dostaniesz innego, jak z miedzią, a jej akurat mi nie potrzeba), zaś za odpowiednie kołeczki czy konektory dam 15-20zł/100szt., więc to trochę drogo...
Pozdr.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Co ci po polskiej nazwie (kołki lutownicze) skoro i tak takich nie kupisz. Jest to, co jest: http://www.cyfronika.com.pl/srubki_konektory.htmeS pisze:to, że mówią na to 'turret' to wiem, ale 'po polskiemu' jak sie zwą?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3451
- Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
- Lokalizacja: Białystok
Jak ci się dom spali, to będziesz mógł sam ocenić, czy to groźne.petersz pisze:Dlatego też, jak już wspominałem muszę wymyślić, czym malować taką płytkę, by nie była łatwopalna (czy to aż tak groźne?).Zibi pisze:Tyle, że nie wiadomo jakie to ma właściwosci elektroizolacyjne. Poza tym jest zapewne łatwopalne. Proponuję skorzystać z gotowych materiałów elektroizolacyjnych, tak jak to robią koledzy z Triody.
Można kupić jednostronny i wytrawić miedź. Można poszukać dostawców w Internecie. Można skorzystać z informacji zawartych na forum: http://www.trioda.nazwa.pl/trioda/php/f ... php?t=6083 i dowiedzieć się od producenta gdzie i co można kupić.petersz pisze:
Mówsz o gotowych materiałach - chodzi Ci o laminat (u mnie, nie dostaniesz innego, jak z miedzią, a jej akurat mi nie potrzeba), zaś za odpowiednie kołeczki czy konektory dam 15-20zł/100szt., więc to trochę drogo...
Pozdr.