Witam!
Wczoraj dostałem od wuja taki oto TV. Jest to Neptun, tyle że nie mam tylnej ścianki i napis z przodu dotyczący modelu gdzieś zaginął... może ktoś zna ten model i może mi coś więcej o nim powiedzieć?
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
W środku przypomina N312 - ale ma z tyłu mniej gniazd przyłączeniowych (brak gniazd słuchawek i pilota przewodowego). UHF nawet jako opcji - ani śladu. Zapewne jest to jakiś zbliżony numeracją model z początku lat 70.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Isostaty zdradzają okres kiedy juz produkowano serie 424, 624, 426, 626 ze znacznym udzialem polprzewodnikow.
Wyglada to na modyfikacje 413, 613. Po prostu "wykanczano" zapasy a juz zaczeto stosowac wowczas nowoczesne podzespoly.
Byc moze znajda sie inne dziwaczne wersje.
Takie isostaty można było spotkać w telewizorach już w latach 60 - np. w Lazurycie. Ten Neptun to raczej coś z serii 300 (ok. 1970-71 roku), ma obrotowe potencjometry z gałkami typowymi dla tej serii, do tego przełącznik bębnowy. Seria N400 miała potencjometry suwakowe, głowicę ZTG i trzysekcyjny programator.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Pewno niewiele pomogę ale chyba faktycznie można by było metodą dedukcji i tego co już wiemy o systemie oznaczeń w GZR/Unimorze dopasować to co widzimy do tego co wiemy. Najbliżej mu do 313. Może jakieś 213? (bo kineskop jak w 223 więc "2", pionowy control panel prawie jak 313 więc "3", a flaki jak w całej serii z lat 70-71 więc "1"). Co do isostatów, to jak wiecie klasycznych "radiowych" isostatów nie było jeszcze w "Atolach" czy "Fiordach". Zdaje się, że ze względu na rozmiary tych segmentów "przed isostatami", miniaturowe kolorowe klawisze jeden przy drugim pojawiły się dopiero razem z normalnymi isostatami. Chodzi mi o ten typowy unimorowski zestawik "sieć/UHF", a potem "sieć/głośnik".
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Ktoś niestety wyłamał cewki: kształtującą impulsy synchronizacji poziomej, oraz co gorsze - generatora linii. W tym stanie nie należy próbować włączać odbiornika do sieci, grozi to przeciążeniem lamp PL500 i PY88.
Thereminator pisze: pt, 11 sierpnia 2006, 21:04
Takie isostaty można było spotkać w telewizorach już w latach 60 - np. w Lazurycie.
I tu się mylisz, wtedy jeszcze nie mieliśmy zakupionej licencji na ,,Gierkowskie'' isostaty *czyli lata 70-te i pierwsze Lazuryty i pierwsze Ametysty (np. A101/102S) miały pstryczki wykonane na ,,polskich isostatach'' w ogóle z wyglądu nie pasujące do licencyjnych isostatów. Mam chyba cztery nówki, zastosowanie mizerne. A ten TV na zdjęciu to przypadkiem nie z kineskopem 16cali? Pozdrawiam.
Tomek Janiszewski pisze: pn, 21 stycznia 2013, 10:37
Ktoś niestety wyłamał cewki: kształtującą impulsy synchronizacji poziomej, oraz co gorsze - generatora linii. W tym stanie nie należy próbować włączać odbiornika do sieci, grozi to przeciążeniem lamp PL500 i PY88.
Czy chodzi o TIS1TV i G-4TV ? Patrząc po kondensatorach cały moduł odchylania jest z roku 70.