Przedwzmacniacz na pentodzie...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Przedwzmacniacz na pentodzie...
Cześć. Chcialbym zrobiś konstrukcję hybrydową. Mianowicie chcę dać przedwzmacniacz na lampie i końcówkę na tranzystorkach np. 2N3055.
Problem w tym że nigdzie nie moge znaleźć scghematu na przedwzmacniacz z regulacją barwy tony z wykożystaniem pentody. A pentody bo mam duużo NOS-ów IF860 (nietypowe) i marnują się w pudełkach. Nie chodzi mi o schemat na tej konkretnej lampie ale zależy mi na schemacie z pentodą.
Dzięki za wszystko, pozdrawiam Marcin
Problem w tym że nigdzie nie moge znaleźć scghematu na przedwzmacniacz z regulacją barwy tony z wykożystaniem pentody. A pentody bo mam duużo NOS-ów IF860 (nietypowe) i marnują się w pudełkach. Nie chodzi mi o schemat na tej konkretnej lampie ale zależy mi na schemacie z pentodą.
Dzięki za wszystko, pozdrawiam Marcin
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
To może połączenie triodowe?
Moje doświadczenia z pentodami w hybrydach skończyły się w momencie, kiedy sterując tranzystorową końcówką z EL84 dostałem fg=7kHz. Wszystko rozbiło się o impedancję wewnętrzną stopnia sterującego.
Co do regulatora barwy, to raczej nie pomogę, gdyż nie stosuję ich z założenia. Ale na pewno wiele osób ma w tym temacie doświadczenie, więc pozosteje czekać. Też chętnie przeczytam w ramach dokształcania
Moje doświadczenia z pentodami w hybrydach skończyły się w momencie, kiedy sterując tranzystorową końcówką z EL84 dostałem fg=7kHz. Wszystko rozbiło się o impedancję wewnętrzną stopnia sterującego.
Co do regulatora barwy, to raczej nie pomogę, gdyż nie stosuję ich z założenia. Ale na pewno wiele osób ma w tym temacie doświadczenie, więc pozosteje czekać. Też chętnie przeczytam w ramach dokształcania

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Rezystancja wewnętrzna niższa od triody z układzie wzmacniacza oporowego.Piotr pisze:STUDI pisze:A mustage?
A rezystancja wewnętrzna?
BłeSTUDI pisze:wraz ze wzmacniaczem operacyjnym pilnującym zera.
Trioda 6N16B jest zbliżona do ECC82 z typowych lampek. Prąd anodowy triody około 6mA, prąd katody pentody około 12mA. 6Ż5B jest zbliżona do EF80 jeśli chodzi o nachylenie i prąd anody.
Ponadto planuję dodatkowy stopień na triodze aby moć wprowadzić pętlę ujemnego sprzężenia zwrotnego.
A ten wzmacniacz operacyjny - nie wzmacnia niczego tylko ma pilnować punkty pracy MOSFET'ów - DC-servo. Nie wiele kosztuje (scalak plus dwie diody zenera aby zasilić około +/-15V) a zysk OK bo głosników nie uszkodzę.
[/i][/b]
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Czy aby na pewno mu-stage ma mniejszą impedancję wyjściową, niż stopień oporowy?
Na razie rozgryzam różnicę pod tym kątem między mu-stage, a SRPP.
Impedancja wyjściowa tego ostatniego jest zbliżona do stopnia oporowego.
Zacząłem od lektury http://www7.taosnet.com/f10/mustage.html , ale "audiofilski" wstęp trochę mnie zniechęca... Jeżeli ktoś wypisuje takie rzeczy, to czy można ufać temu co napisze dalej?
ps. Rozbawiły mnie bardzo kilomikrofarady. To coś a'la dawne jednostki lepkości podawane dla niektórych olejów z przedrostkiem kc (kilo-centy)
A co do wzmacniacza operacyjnego, to najbardziej go lubię, kiedy go nie ma
Radzę sobię innymi metodami w zadowalającym stopniu.
Na razie rozgryzam różnicę pod tym kątem między mu-stage, a SRPP.
Impedancja wyjściowa tego ostatniego jest zbliżona do stopnia oporowego.
Zacząłem od lektury http://www7.taosnet.com/f10/mustage.html , ale "audiofilski" wstęp trochę mnie zniechęca... Jeżeli ktoś wypisuje takie rzeczy, to czy można ufać temu co napisze dalej?
ps. Rozbawiły mnie bardzo kilomikrofarady. To coś a'la dawne jednostki lepkości podawane dla niektórych olejów z przedrostkiem kc (kilo-centy)

A co do wzmacniacza operacyjnego, to najbardziej go lubię, kiedy go nie ma

-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6546
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9