Witajcie :-)

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Witajcie :-)

Post autor: Jado »

Witajcie :-)

Calkiem przypadkiem odkrylem to forum i z przyjemnoscia zauwazam, ze istnieje u nas calkiem spora grupka Lampomaniakow :-)
Przeczytalem sporo Waszych watkow i musze stwierdzic, ze chyba ja tez - w jakims stopniu - sie do nich zaliczam :-)
Najbardziej utwierdza mnie w tym tzw. odruch mimowolnego spogladania na smietniki - czy ktos czasem nie wystawil jakiegos lampowego radia :-))
Co prawda od lat nie udalo mi sie niczego znalezc i nawet nie wiem czy bym sie zdecydowal na zabranie takiego lampowca do domu (bo warunki mieszkaniowe nie pozwalaja zmiescic juz cokolwiek) - ale cholercia, odruch wciaz dziala :-)
Utkwilo mi w pamieci zdanie ktoregos z Was - ze mimo, ze zony, matki i kochanki robia Wam czesto awantury z powodu znoszenia do domu roznych gratow i czasami uwazaja nawet za dziwakow, to "Lampy jednak sa silniejsze!" :-)
Cos w tym jest :)
Ja swoja przygode z elektronika zaczynalem tez w zasadzie od lamp (pomijajac zabawy z odbiornikami detektorowymi i ukladami na tranzystorach germanowych, ktore jednak zbyt latwo sie przepalaly w moich raczkach) - lampy sie tak latwo nie przepalaly - gdy anoda zaczynala sie rozgrzewac do czerwonosci zawsze zdazylo sie wylaczyc uklad ;-) To bylo w roku mniej wiecej 1979, kiedy byly juz germanowce.
Pierwsza moja ksiazka o elektronice byla "Jak czytac schematy radiowe" Klimczewskiego - gdzie oczywiscie wszystko bylo o lampach :-)
Ksiazke ta pozniej wyrzucilem robiac ktoregos dnia porzadki - uznalem, ze "na co mi te starocie".
Pozniej jednak zalowalem tej decyzji :-( Dlatego ucieszylem sie, gdy tu znalazlem jej scan - co prawda moja wersja byla troszke inna - z okladka o kolorze szarym, ale w srodku chyba jest to samo (co prawda o ile pamiec mnie nie myli, w "mojej" ksiazce byl rodzial o generatorach w systemie Hartleya, Colpittsa i Meissnera - a w tym sciagnietym Klimczewskim, tego nie zauwazylem - moze po prostu myle to z inna ksiazka, a moze wersje sie troche roznia)
W tamtym czasie zbudowalem kilka ukladow lampowych - poczynajac od prostego jednolampowego ukladu w stylu Bambino, konczac na wzmacniaczu na 2xEL34 - taka ewolucja mala :-)
Niestety - wszystkie te uklady juz nie istnieja - ustapily miejsca nastepnym i nastepnym..... juz bardziej wspolczesnym.
Czego najbardziej zaluje?
Kiedys znalazlem wynoszac smieci jakis przedwojenny chyba odbiornik - bo byl na lampach typu RENS (z czterech 2 zostaly). Niestety w tamtych czasach nie bylo jeszcze tak silnego ruchu "Lampofilskiego" i wobec braku lamp odbiornik wydwal sie bezuzyteczny....Rozebralem go wiec na czesci... a czesci tez z latami sie rozeszly... Zwlaszcza glosnik z resorem przednim z cienkiego tekstolitu wydawal mi sie ciekawy...niestety tez ulegl "biodegradacji".

Zostalo mi jednak w pudelku spore stadko lamp - co prawda nie ma tam rarytasow, ale od czasu do czasu wyciagam je z pudelka i przegladam jak eksponaty :-))
Okazuje sie jednak, ze nie tylko ja mam do nich sentyment :-)

Pozdrawiam wszystkich :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Witaj :D:D:D
Moja historia lampowa zaczeła się przed 9 miesiacami a teraz jestem uzależniony (bez 6N2P-EW w łóżku nie zasnę) :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :D
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Post autor: k24 »

.
Ostatnio zmieniony pn, 28 marca 2011, 16:06 przez k24, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sergiusz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 247
Rejestracja: wt, 9 grudnia 2003, 13:04

-

Post autor: sergiusz »

ja z kolei nigdy nie bylem dobry z elektroniki i nie lubilem tego, ale lampy mnie zauroczyly i nie ma teraz dnia gdy nie zajmowalbym sie tym moim lampowym hobby.