Małe 2 pytanka co do Bisa...

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Małe 2 pytanka co do Bisa...

Post autor: Lucky Luke »

Witam wszytkich miłośników lamp ! :lol:
Ależ to się przez ostatnie 3 tygodnie męczyłem z administratorem mej sieci by sw końcu odblokował te porty bo nie mogłem sie zarejestrować (jeszcze raz Wielkie Dzięki adminowi Grzegorzowi!) ani nic napisać na tym forum...

Do rzeczy. Mam dwa Bisy 101. Wszystkim dzięki za rady bo dzięki nim zminimalizowałem do minimum szum i przydźwięk. Dodatkowo wyciąłem z blachy aluminiowej ekrany i założyłem na lampy ECC82 - ale się laps uspokoił po tym.

Jak na razie hula od czasu do czasu w domu podłączony do kompa. Bezpośrednio do karty SB Audigy 2 ZS. Ależ to ma moc :twisted: ... A dźwięk jakiś taki "przyjaźniejszy" w porównaniu do wzmaka na układach LM. Mimo że ponoć pasmo przenoszenia nie za szerokie.

I tuz pytanie. Mam kolumny no-name - lepiej się do nich nie przyznawać... Nie maja co prawda takiej mocy do tego wzmaka ale na razie ok.
Problem w tym czemu napięcie na ich wyjściu jest takie niskie - góra 5 volt i to w porywach. Czy to dlatego że mają niską skuteczność ? Miernik ustawiony na zmienne ale na zakres 0-200 bo lepiej ni da...
Moc jest i to niezła, przełącznik na 30 volt w bisach, po oględzinach nic nie było zmieniane.

Jak miałem oba podłączone poprzez "listwe zasilającą z filtrem" niesamowicie buczało i tak dziwnie "świergotało" w głośnikach. A tak teraz każdy podłączony do innego gniazdka w pokoju i jest ok. Mimo że nie mam instalacji trójprzewodowej w gniazdku (z przewodem PE)...

A największy problem w tym. Bisy podlączone do kompa zwykłym kablem chinch, 1,5metrowe (cuż tańszych pare lat temu nie było...). Ot atakie badziewie było pod ręką. Szum znikomy tak jak przydźwięk. Ale słychać w głośnikach tikanie zegara z kompa, jak sie przesuwa myche czy też "suwaki' na stronach, jakikolwiek "licznik" na monitorze (w odtwarzaczu filmów dla przykładu) :D
Czy można się tego pozbyć ? Może lepszy przewód pomiędzy Bisami a karta muzyczną i mniejsza długość? Latem wieczorem zauważyłem że kable od głośników potrafią działac jak antena ale to inna historia.
Może cuś takiego (dla przykładu):
http://www.allegro.pl/item92827033_kabe ... f_vat.html
lub 2 razy:
http://www.allegro.pl/item91935212_mark ... _1_8m.html
albo od razu z małym jackiem bez przejściówki:
http://www.allegro.pl/item92706726_prol ... ch_3m.html
A może jakiś inny pomysł. Dałem potencjometr żeby zmniejszyc czułośc ale nic nie dało.

Z góry Dziękuje Bardzo za jakąś rade !
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Mnie się wydaje, że problem tkwi w kompie i karcie. Kiedyś robiłem próby z kompem jako generatorem, powyżej 15kHz to już jest tragedia nie sinus i to niezależnie od kala połączeniowego (nawet założyłem gniazda chinch do karty). A kiedy podłączę się do odtwarzacza CD nawet "podłym" kablem, jest dużo lepiej.
Komputer to w sumie jeden wielki generator "śmieci"

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

Tylko jak temu przeciwdziałać :evil: Przy każdym ruchu mychy czy tez pracy na kompie wszytko "odbija się" w głośnikach.
Może jakiś prosty filtr na wejściu ? A może to jakaś pętla masy się tworzy z kartą muzyczną ?
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Ja używam SB AWE32 naprawdę solidna karta i tania (5zł na Allegro) :D
Nigdy nie miałem problemu ze śmieciami :D
Pozdrawiam :D
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

Dodam ze zasilacz kompa mam za komputerem, jak wiele wiele inny przewodów - no po prostu sie nie zmieścił :wink: Czy może on wprowadzać (ten zasilacz) jakies zakłócenia ? Bo jak na razie nie jest "umasiony" do obudowy komputera.
Jutro spróbuje sasilić bisy przez gniazdko z inną fazą z innego pokoju bo cuś wyczytałem.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1299
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

U mnie też czasem słychać różne dziwne, podobne do opisanych, dzwięki jak testuję jakieś układy z kompa, ale nigdy sie nad nimi nie zastanawiałem. Co ciekawe, na Radmorze nic nie słychać (tylko niezły szum :D ), nawet rozkręconym na maksa - może problem tkwi w tym, że kartę trzeba po prostu solidnie dociążyć?
Używam jakiegoś SB Live! czy coś podobnego - nie znam się na tym :P
Awatar użytkownika
...:::SQL:::...
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 748
Rejestracja: ndz, 18 września 2005, 19:47
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ...:::SQL:::... »

Jak już o obciążeniu mówimy to ja jestem wrogiem Rwe > 10kohm . Mozna się podpiąć pod złącze słuchawkowe a w wzacniaczu dac obciążenie 32ohm ;)
Pozdrawiam :D
PS Jak ekran nie jest umasiony to praktycznie całe pole przez niego przechodzi :(
Buduj(ę/emy) zegarek przekaźnikowy Obrazek
Obrazek
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

...:::SQL:::... pisze:Jak już o obciążeniu mówimy to ja jestem wrogiem Rwe > 10kohm . Mozna się podpiąć pod złącze słuchawkowe a w wzacniaczu dac obciążenie 32ohm ;)
Chyba awykonale mając jedynie 8 omowe kolumny :twisted: No chyba że podłącze się pod to wejście słuchawkowe i ew zmniejsze poziom sygnału (ale chyba przesteruje) ale tylko w celu ekperymentu.
Jak ekran nie jest umasiony to praktycznie całe pole przez niego przechodzi :(
to umasiony to chyba jest od strony karty w kompie
A może jakaś pętla masy pomiędzy Bisami i kartą...
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Dokładnie. Pętla masy. Jeżeli komputer jest uziemiony, to wzmacniacz nie może być uziemiony - albo na odwrót. Przerabiałem to z moim laptopem. Problem jest z każdym uziemionym sprzętem audio - tzn wystarczy jeżeli przewody uziemiające wzmacniacze i kompa będą połączone ze sobą (np przez bolce w gniazdku - wtedy instalacja nie ma nic do rzeczy). Jeżeli obawiasz się nie uziemiania sprzętu, to jedynym sposobem pozbycia się tych zakłóceń jest separacja galwaniczna wzmacniacza od kompa - np przy pomocy DI-BOXa.
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

Co o tego bolca w gniazdku. Mam instalacje 2-żyłową. Z tego co mi wiadomo łączenie bolca z przewodem zerowym to nie za bardzo w mojej instalacji i w razie awarii moze kopnąć. Ale sprubuje i tego.

Sam wczoraj pomyślałem o jakiejść separacji galwanicznej ale znalazłem takie "cuda' do instalacji antenowej. Ale ten DI BOX drogi chyba niezbyt na ma kieszeń :twisted:
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Lucky Luke pisze:Co o tego bolca w gniazdku. Mam instalacje 2-żyłową. Z tego co mi wiadomo łączenie bolca z przewodem zerowym to nie za bardzo w mojej instalacji i w razie awarii moze kopnąć. Ale sprubuje i tego.

NIE, NIE, NIE!!! To nic nie da. Mówiąc najprościej musisz właśnie albo komputer albo wzmacniacz podłączyć "bez bolca" - tak żeby ich przewody ochronne nie były połączone. W ten sposób rozetniesz pętlę masy która obecnie zamyka się właśnie 'przez bolce'.

-------------------------------------------------------------
Przykład z mojego sprzętu:

Kiedy w domu komputer jest podłączony do sprzętu audio który ma dwużyłowe kabelki sieciowe - wszystko gra czyściutko.
Kiedy podłączy się go do zestawu z kabelkiem trójżyłowym i zarówno komp jak wzmacniacz są podłączone do listwy z bolcem - występują zakłócenia o których piszesz ponieważ powstaje pętla masy. W momencie kiedy albo komp albo wzmacniacz podłączy się 'bez bolca' - wszystkie śmieci znikają.

Mam nadzieję że teraz jest wszystko jasne.
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

Gniazdka mam bez bolców...
A pozatym Bez rezultatu. Podpinałem bisa pod inne gniazdka także te poza pokojem i lipa. Może pd gniazdko z inną fazą (jeśli takową znajde) ale chyba to nie wyda. Czuje ze trzeba bedzie sie pogodzić z tym defektem... :evil:

Moment ja tu czegoś nie kumam. Kumputer nie ma być prawa uziemiony bo przez co skoro nie mam przewodu uziemiającego w instalacji. Tak samo z bisami :? Ten problem z pętlą masy to też chyba problem róznicy potencjałów na obudowie czyli rzekomej masy bisa i kompa ? Przecież nie będe specjalnie robił uziemienia dla domowej isntalacji, kopał bednarki itp.:wink:

Jest jeszcze coś - nad kartą muzyczną mam "grafike" - czy może ona "siać"?
Ale tego nie bede ruszał - nie mój komp. [/url]

A co do tej separacji. Może jakiś transforamtor dopasowujący może by spróbować wcisnąć na wejście wzmaka ale takie trafko to ciężko dorwać...
Bodajże jeśli dobrze pamiętam w jednym z magnetofonów unitry zk takie trafko było ale chyba niezbyt dużych lotów. Bede musial poszperać na strychu.

Sorki za to co teraz palne. A gdyby tak mase do bisów połączyć przez jakiś kondensator ?
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Hmmm.... dziwne. Jeżeli nie masz gniazdek z bolcami to faktycznie nie ma pętli masy. A zatem być może faktycznie zasilacz od kompa sieje. Spróbuj umasić obudowę zasilacza. Bo tak to prawdopodobnie on Ci po prostu sieje po kablach sygnałowych - zwłaszcza że te masz dość długie.
Lucky Luke
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 38
Rejestracja: wt, 14 lutego 2006, 20:11
Lokalizacja: Reda

Post autor: Lucky Luke »

Jestem ciekaw w jaki sposób uziemić zasilacz - stoi sobie 5 cm za komputerem jak wspomnialem ale łączenie jego obudowy i komputera na nic sie zdaje.

Podłączenie pod ta samą listwe zasilającą komputer - tzw "listwa przeciwzakłóceniowa", wiadomo o co chodzi - powoduje jedynie że wmacniacz sie wzbudza i słychać taki pulsujący dźwięk, bardzo nieprzyjemny.

Czy wiadomo co to za filtry na tych przewodach:
http://www.allegro.pl/item91937676_kabe ... f_vat.html
pewnie jakaś lipa.

Jeszcze jedno pytano - co to za "przewód sterujący" w tym przewodzie:
http://www.allegro.pl/item91937672_kabe ... f_vat.html
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Filtry nie wiem czy coś pomogą - na zakłócenia w.cz od kompa być może, ale ciężko powiedzieć.

Ta 'żyła sterująca' to po prostu kabelek do którego można sobie dołączyć jakieś styki i np poprowadzić sygnał sterujący ze wzmacniacza do magnetofonu coby obsługiwać je wspólnym pilotem (takie rozwiązania były w niektórych zestawach)

A co do zakłóceń. Jeżeli masz możliwość spróbuj podpiąć się (z tym samym kompem i kabelkami) do innego wzmacniacza i zobacz jak on się zachowa.
I jeszcze jedno właśnie mi wpadło do głowy:
Jeżeli tych zakłóceń od zasilania się pozbyłeś, a te które masz teraz mają związek ze zmianami obrazu, to może faktycznie 'sieje' grafika i zakłócenia powstają już w samej karcie dźwiękowej. Spróbuj odsunąć kartę muzyczną od grafiki przez przełożenie do innego slotu.