TURANDOT

[altusmann]

Turandot....co możecie powiedziec o tym radiu mam zamiar je kupic i słyszałem że dawniej było rozchwytywane:]

[Maciej Szczodrowski]

Rety!!! Co to za fornit? To wogóle jest fornit, czy farba?! Mam Turandota w ślicznym miodowym fornicie. To było moje pierwsze radio lampowe jakie dostałem. Zwraca uwagę: dwa głośniki, "korektor", UKF. To nie zbyt cząesto spotykane w tamtych odbiornikach.

A to na środku to co to właściwie jest? Wygląda jak tabliczka na drzwi z nazwiskiem właściciela.

Pozdrawiam!

[altusmann]

to jest turandot w orginalnym lakierowaniu...jest również błękitny do kupienia. tabliczka na froncie to dedykacja radio było prezentem ślubnym i tam jest wypisane. to tylko przykładowa fota jakie głosniki pracują w tym radiu jaka moc i co jeszcze mozna podłączyc pod tą machinę

[Ano]

jakie głosniki pracują w tym radiu jaka moc

Mialem takie radio, mialo dwa glosniki GDS 18-13/2. W tej wielkosci byly to najlepsze owczesne glosniki, szerokopasmowe z tubka, 2W 5ohm.

[altusmann]

To bardzo fajnie tylko szkoda że nie umieszczono głośników w przednim panelu ale to wkońcu szerokopasmówki :] gdyby zrobiono tak jak w romansie i innych czyli głośniki we froncie to juz lepiej było by dać trójdrożny więc głośniki z boku to z jednej strony dobre rozwiązanie bo zmniejszyły sie rozmiary radia ale jeśli ustawimy je na ciasnej półce to głośniki zostaną zakryte.

[Maciej Szczodrowski]

Mam sentyment do tego radia, bo to było pierwsze radio lampowe jakie dostałem. Od tego radia zaczęła się moja przygoda z lampami (a może od momentu gdy mnie kopnęło przy czyszczeniu wnętrzności). Pamiętam jak mi chrzestny tłumaczył, że to radio jest zepsute, bo wyłącznik nie daje się wcisnąć i od razu odskakuje: "trzeba zapałkę włożyć i zablokować przycisk". Naprawdę fajna rzecz, aczkolwiek wolę fornit wyglądający jak drewno.
Pozdrawiam!

fornir. FORNIR. FORNIR

[Piotr]

słyszałem że dawniej było rozchwytywane:

pamiętaj, że rozchwytywany był wtedy nawet papier toaletowy, a wchodząc do sklepu człowiek pytał: czy jest... hmm... czy jest... coś?

[staszeks]

słyszałem że dawniej było rozchwytywane:

pamiętaj, że rozchwytywany był wtedy nawet papier toaletowy, a wchodząc do sklepu człowiek pytał: czy jest... hmm... czy jest... coś?

Wtedy tez krążył po Polsce w powielaczowej formie taki artykuł
"Polacy jak wy to robicie?"- mam nadzieję,że tez go pamietasz.

[Marcin K.]

No ja mam podoibno dostać Turandota i już sie ciesze jak małe dziecko bo to naprawdę wspaniały odbiornik!

[altusmann]

Z radioodbiorników pamiętam tylko starego romansa z szopy mojego dziadka...miałem wtedy 7lat...teraz mam 17 i turandota nigdy nie widziałem :] aczkolwiek spodobało mi się to radio z tego względu że ma swój styl, no i to wkońcu lampiak :] a nie zaden szary tranzystor. Myśle że ten radioodbiornik będzie w sam raz na rozpoczęcie mojej lampowej działalności :] kiedyś się mówiło że "polacy elektroniki robic nie potrafią za to głosniki mamy najlepsze" no tak z głosnikami prawda :] ale co do elektroniki to bym sie nie zgodził bo zrobilismy parę dobrych sprzętów na lampach chocby wzmacniacze ampli75, meloman25, ampli 45, luna itp. no i ten zabłąkany turandot wśród lampowych radioodbiorników.... spodobało mi się również radio RUMBA ... ale narazie ze względu na brak funduszy nie mogę kupić :]

[Adam Myslinski]

To bardzo fajnie tylko szkoda że nie umieszczono głośników w przednim panelu ale to wkońcu szerokopasmówki :] gdyby zrobiono tak jak w romansie i innych czyli głośniki we froncie to juz lepiej było by dać trójdrożny więc głośniki z boku to z jednej strony dobre rozwiązanie bo zmniejszyły sie rozmiary radia ale jeśli ustawimy je na ciasnej półce to głośniki zostaną zakryte. :wink:

Witam,

To radio miało bardzo przyjemny dźwięk - jak na owe czasy. Należało - obok "Domino" - do klasy "top". Duża sklejkowa skrzynia uwypuklała niskie tony, 'achillesową piętę' ówczesnych odbiorników. Można było poprawić słyszalność wysokich tonów specjalnym ustawieniem odbiornika - patrz rys. Ściany pomieszczenia służyły jako "reflektory".