Czym zasilić KIT'y z avt ??

magik · Post autor: **magik** » sob, 4 marca 2006, 21:08

witam

mam do was dwa, trzy pytanka..

1) czym trzeba zasilić kit prosiaczka ze sklepu AVT ?
link: http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=14309
kit nr. AVT2690
trzeba uzyć trafo sieciowe? jakie?

2) czym trzeba zasilić ten oto przedwzmacniacz?? również kit ze sklepu AVT
link: http://sklep.avt.com.pl/go/_info/?id=13779
kit nr: AVT2729

3) czym sie one różnią w dzwięku?

chciałbym tylko zauważyć, że wiem, że niewiele dają.. tą kwestię pomińmy jeśli można.

GrzesiekK. · Post autor: **GrzesiekK.** » sob, 4 marca 2006, 21:52

prosze bardzo tu masz wszytko ladnie wytlumaczone ;D
http://www.republika.pl/audioton/dyi.htm

jak juz masz cos skladac to proponuje preamp numer 3 z podanego przeze mnie linku

magik · Post autor: **magik** » sob, 4 marca 2006, 21:59

tak tak widziałem, znalazłem właśnie też ten link.
wala mi sie tu po domu taki zasilacz na którym jest napisane:
AC/DC adaptor
pri: 230v 50hz
sec 12v 1A 12va..
będzie oki zarówno do prosiaka jak i do pre a linków AVT??

GrzesiekK. · Post autor: **GrzesiekK.** » sob, 4 marca 2006, 22:11

nie nada sie niestety, poczytaj troche bo widze ze sie zbytnio nie orientujesz jak sie zasila lampy, bedziesz potrzebowal dwa napiecia:
6,3V na zarzenie i okolo 180-210V na zasilanie anodowe

magik · Post autor: **magik** » sob, 4 marca 2006, 22:23

no nie jestem alfą i omegą

ale..
tutaj: http://www.republika.pl/audioton/bufor.html wyczytałem takie o cuś:

"""Elementy bufora

L - lampa ECC88 lub jej odpowiednik
R3, R3A - 150-470k, R4, R4A - 0,7-0,8k, R5, R5A - 5-7k, R6, R6A - 470 k-1M, C11, C11A - 100 nF/63V, C12, C12A - 470 nF/63V
Powielacz
R1 - 20-50W/5W - dobierane, R2 -0,2-0,3k C1, C2, C3 - 1000 mikroF/35V, C4, C5 - 1000 mikroF/63V, C6 - 100 nF/63V, C7, C9 - 1000 mikroF/16V C8, C10 - 100 nF/16V, D1-D5 - diody prostownicze 1A
Transformator 10VA/12V. Uwaga - w Polsce napięcie sieci podniesiono do 230V, w związku z tym na wyjściu transformatora napięcie może być wyższe niż 12V. Nie będzie to problemem, dopóki powielone napięcie nie przekroczy napięcia pracy kondensatorów - sprawdź wartość napięcia na biegu "jałowym", czyli bez lampy."""

i chodziło mi o to pogrubionym tekstem co jest..
a wydawało mi sie ze "reszta" zasilacza jest na płytce..
nie?

GrzesiekK. · Post autor: **GrzesiekK.** » sob, 4 marca 2006, 22:43

sorki nie czytalem dokladnie tego opisu ale jesli tam anodowe jest uzyskiwane na powielaczu to dla mnie odpada ten uklad od razu,beda tetnienia zasilania i przez to problemy z przydzwiekiem sieciowym

magik · Post autor: **magik** » sob, 4 marca 2006, 22:50

poproszę o sprecyzowanie czemu odpada.

jeśli komuś by sie chciało jednak zagłębić w ten wątek to bardzo proszę.. bo odpowiedzi nie znalazłem na zadane prze mnie pytania.

front247 · Post autor: **front247** » ndz, 5 marca 2006, 08:25

mimo powielacza napięcia ,to przydzwięk z tego ukladu jest uzyskac bardzo trudno,moze przez to że nie jest to wzmacniacz napięciowy tylko wtornik,ja u siebie mimo zapętlenia masy i postawieniu trafa doslownie pól centa od lamppy ,mam w glosniku absolutna cisze.Więc chyba nie powinno byc problemu.
acha no a trafo mam 13volt na 1,5A.czyli malutkie

pozdrawiam
w ogole z tym ukladzikiem nie ma absolutnie żadnych problemów,choć wielu twierdzi ze on nic nie wnosi,ale zawsze mozna sie pobawic:)

magik · Post autor: **magik** » ndz, 5 marca 2006, 09:59

czy moj zasilacz będzie odpowiedni??? 12v 1A 12va..
do bufora oczywiście..

duża jest różnica w dzwięku tego bufora a pre z linków?
pomijając kwestię, że wogóle są marne..
pobawić właśnie się chce.

pozdrawiam.

Pyra · Post autor: **Pyra** » ndz, 5 marca 2006, 13:09

To zależy....

Jak wspomniałeś to jest:
"AC/DC adaptor
pri: 230v 50hz
sec 12v 1A 12va.."
Jak sama nazwa wskazuje, zmienia napięcie przemienne sieci na 12V 1A prądu stałego, no i jest teraz kilka możliwości....

Może to być przetwornica impulsowa ---- odpada

Może to być zasialcz niestabilizowany, wtedy napięcie wtórne trafa będzie około 12 / 1,41 = 8,5V. No plus małe spadki na prostownikach to będzie około 10V (za mało)

Może to być zasialcz stabilizowany, a wtedy... strata na stabilizatorze to około 3V, tak więc 12 + 3 = 15. Z reguły jednak daje się mały zapas na stabilizator i daje się wyższe napięcie powiedzmy 16 - 17V co wymaga na uzwojeniu trafa około 12V. Więc jest nadzieja

Co do zasilania jednak tego kitu, to najodpowiedniejsze wydaje się być napięcie 12,6V, którym będziesz żarzył lampy, a reszta po powieleniu będzie zasialać anody.
Oczywiście teoretycznie można zastaosować każdy transformator o odpowiedniej mocy, ale wtedy będzie to bardziej "sztuka dla sztuki" niż rozwiązanie praktyczne.

Tak czy owak, nie obejdzie się czyba bez otwarcia spornego urządzenia, co nie zawsze może być uwieńczone sukcesem. Wiele urządzeń ma teraz "jednorazówki"
Pozdrawiam

magik · Post autor: **magik** » ndz, 5 marca 2006, 13:18

tragedii nie będzie. biore 'narzędzie' i otwieram..
co mam opisać, lub po czym poznać czy bedzie ok?

magik · Post autor: **magik** » ndz, 5 marca 2006, 13:28

w środku znajduje sie transformator, kondensator Telecon 1000uF 25V i jakieś maciupeńkie 4 chyba diody.. wsio.

Pyra · Post autor: **Pyra** » ndz, 5 marca 2006, 14:38

Teraz musisz zmierzyć napięcie uzwojenia wtórnego trafa, czyli tego, które zasila prostownik.

Jeżeli będzie miało około 13V to masz już trafo zasilające

magik · Post autor: **magik** » ndz, 5 marca 2006, 14:59

super, dzięki

mam trafko..
przeszperam piwnicę to może jeszcze coś znajdę.