Kondensatory w odbiorniku reakcyjnym
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Kondensatory w odbiorniku reakcyjnym
Na schemacie oraz w opisie odbiornika radiowego z reakcją zaznaczono że kondensator strojeniowy ma mieć dielektryk powietrzny a kondensator reakcyjny dielektryk stały. Dllaczego to rozróżnienie ? Czy stoją za tym jakieś racje techniczne ?
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Kondensatory w odbiorniku reakcyjnym
Raczej, że kondenstor reakcyjny może mieć dielektryk stały. Kondensaotry powietrzne są znacznie stabilniejsze i mają mniejsze straty, co w przypadlu kondensatorów strojeniowych jest bardzo ważne, a dla reakcyjnych już mniej. A dzięki temu reakcyjne mogą być mniejsze.fugasi pisze:Na schemacie oraz w opisie odbiornika radiowego z reakcją zaznaczono że kondensator strojeniowy ma mieć dielektryk powietrzny a kondensator reakcyjny dielektryk stały. Dllaczego to rozróżnienie ? Czy stoją za tym jakieś racje techniczne ?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Piszesz że k.r. może mieć dielektryk stały, z drugiej strony brys zwrócił uwagę na możliwość wystapienia zwarcia (tylko dlaczego powietrzny ma się zwierać a izolowany powiedzmy miką nie ?). Rozumiem, że twoje może wynika z tego co miałeś okazję zaobserwować w fabrycznych radiach reakcyjnych, gdzie stosowano raz takie a raz takie kondenatory ?
Przecież wystarczy, że w powietrznym wleci między płytki byle jaki metalowy paproch, opiłek itp. i już jest zwarcie. Poza tym wszelkie nawet niewielkie wygięcia płytek mogą spowodować zwarcie.fugasi pisze:(tylko dlaczego powietrzny ma się zwierać a izolowany powiedzmy miką nie ?).
W kondensatorze z dielektrykiem stałym żaden paproch między płytki nie wleci, bo siedzi tam ów dielektryk.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Dielektryk w takim kondensatorze jest nawet ściskany płytkami izolując je od siebie.
Nie wiem z czego to wynika, ale np w mojej karioce płytki ocierały się o siebie, a radio było nie rozkręcane przez nikogo przede mną - same się zgięły? Nieważne...
W każdym razie budując odbiornik można zastosować powietrzny, ale dla bezpieczeństwa lepiej jest go włączyć w szereg z jakimś stałym o dużej pojemności.
Nie wiem z czego to wynika, ale np w mojej karioce płytki ocierały się o siebie, a radio było nie rozkręcane przez nikogo przede mną - same się zgięły? Nieważne...
W każdym razie budując odbiornik można zastosować powietrzny, ale dla bezpieczeństwa lepiej jest go włączyć w szereg z jakimś stałym o dużej pojemności.
-
- moderator
- Posty: 11248
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
'Może' - w tym sensie, że jego gorsze parametry tu nie szkodzą. A za to jest mniejszy i woygndoiejszy do montażu - wyobrażasz sobie radio z dwoma wielgachnymi kondensatorami?fugasi pisze:Piszesz że k.r. może mieć dielektryk stały, z drugiej strony brys zwrócił uwagę na możliwość wystapienia zwarcia (tylko dlaczego powietrzny ma się zwierać a izolowany powiedzmy miką nie ?). Rozumiem, że twoje może wynika z tego co miałeś okazję zaobserwować w fabrycznych radiach reakcyjnych, gdzie stosowano raz takie a raz takie kondenatory ?