Wzmacniacz walizkowy??

[Urban Turban]

Na allegro wyrosło takie cudo:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=85329605
Widzieliście kiedykolwiek coś podobnego?

[jdubowski]

Widzieliście kiedykolwiek coś podobnego?

To jakiś samodział wbudowany w pudło po przenośnej maszynie do pisania...

[Urban Turban]

Czego to ludzie nie wymyślą

[adam5]

Witam! Może i opakowanie, z maszyny, ale za tą cenę z tymi głośnikami, to naprawdę warto, ten większy to chyba pięciowatowy szeroko pasmowy, o bardzo dużej skuteczności, to na gitarowy dla początkującego, to w sam raz, sam po tym patrzyłem, ale mam już trochę tego złomu, ale nie ważne, jak to wygląda, ale jak to gra!
Pozdrawiam

[Vault_Dweller]

Zabytek na maksa! Jakby go trochę tak poprzerabiać (zwłaszcza pod względem chassis i plątaniny kabli) to byłoby to całkiem użyteczne ustrojstwo. Wrażenie robią głośniki- jak w porządnym radioodbiorniku, i nawet kratki są. Płyta tylna bziiiiiidka, ale to się da przerobić. Niemniej jednak wykonawca raczej się postarał, co zważywszy na kłopoty z częściami w latach 50/60-tych mogło być trudne. Aż przyjdzie co do czego i wzmacniacz zadebiutuje na jam session. Kopary innnym gitarzystom spadną, zaczną się rozmowy "Ej, a słyszałeś, jaki on ma zajefajny piec? Sto razy lepiej gada niż moja Mesa!" itepe itede.