Usuwanie śladów po Fosolu

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11393
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Usuwanie śladów po Fosolu

Post autor: tszczesn »

Hej.

Jak się nie dopilnuje usuwania podciękniętego Fosolu przy czyszczeniu elementów stalowych to pozostaje po nim biały nalot. Nie rozpuszcza się w wodzie, więc nie da się usunąć poprzez mycie, daje się usuwać mechanicznie, ale w różnych dziurach nie zawsze jest to możliwe.

Przeczytałem gdzieś w internecie, że można się tego pozbyć roztworem z odczynem zasadowym, polecali sodę. Niestety - nie działa, tzn. może trochę go rozmiękcza, ale grubsze warstwy, a takie akurat się tworzą w różnych zakamarkach nie są przez sodę w ogóle ruszane. Spróbowałem rozcieńczonym roztworem NaOH - również nie chce tego rozpuścić, ale jest efekt uboczny - osad z białego robi się w kolorze świeżej rdzy i oczywiście nadal jest nierozpuszczalny. Najlepiej na niego działa Fosol, ale nie rozpuszcza go tak, że da się potem łatwo spłukać, zwłaszcza z różnych dziur, zresztą oczyszczanie po Fosolu też jest lekko upierdliwe. Może ktoś podpowiedzieć czym ten osad można łatwo usunąć?
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 762
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Usuwanie śladów po Fosolu

Post autor: bratyslaw »

Przepraszam, że się wtrącam, ale czy może ktoś polecić "prawdziwy" Fosol? Latem odrdzewiałem (w zasadzie próbowałem to zrobić) różne drobiazgi motoryzacyjne kupionym w lokalnym sklepie Fosolem firmy Dragon. No i mam wrażenie, że to nie jest ten sam środek, który używałem klika lat temu. Instrukcja mówi by po użyciu tego nie zmywać (kiedyś zmywałem). I faktycznie tworzy się powłoka, której próba zmycia wodą powoduje powstanie białych "glutów". Na świeżo da się to umyć rozpuszczalnikiem, ale po tym schodzi też wytworzona warstwa, a pod nią nadal jest korozja. Czeka mnie jeszcze trochę takich prac i chciałbym użyć czegoś sprawdzonego :wink:
alpher
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 505
Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
Lokalizacja: Mississauga

Re: Usuwanie śladów po Fosolu

Post autor: alpher »

A czy "fosol" to nie przypadkiem zwykly roztwor kwasu fosforowego?
Jezeli tak to wynikiem dzialania na rdze powinien byc fosforan zelaza a ten powinien sie latwo rozpuscic w kwasie solnym.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11393
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Usuwanie śladów po Fosolu

Post autor: tszczesn »

To jest pozostałość po samym Fosolu. Jak podcieknie np. przez otwory w chassis na spodnią stronę blachy i nie zostanie od razy starty, to pozostawia taki biały osad. Nie wiem co to jest, fosol to kwas fosforowy, i się rozpuszcza w wodzie. Może to i fosforan żelaza, ale wikipedia mówi, że powinien być szaroniebieski. Kwasem solnym traktować chassis nie będę, bo (pomijając, że nie mam) nie zrobi pewnie dobrze na inne elementy chassis (podstawki, nity, przewody itp). A nie chcę ich demontować, żeby nie niszczyć oryginalnych elementów, jakbym się zdecydował na pełen demontaż chassis to można by je normalnie oddać do piaskowania. Nic łagodniejszego od HCL nie rozpuszcza fosforanu żelaza?
alpher
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 505
Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
Lokalizacja: Mississauga

Re: Usuwanie śladów po Fosolu

Post autor: alpher »

Obawiam sie ze nie, ale co szkodziloby przeplukac chassis rozcienczonym HCL np. 10% albo nawet 5% i pozniej szybko plukac w duzej ilosci wody (ewentualnie slabego roztworu np. sody) ?
Na koniec zabezpieczyc jakims lakierem.