Przez przypadek trafiłam w internecie na taki wynalazek. Nie znam ludzi, nie widziałam urządzenia, jedynie na obrazku. No ale nie za bardzo jestem w stanie wyobrazić sobie single-ended w klasie AB w zastosowaniu audio.
moreaudio pisze:Tradycyjne wzmacniacze Single-Ended pracują w klasie A, która charakteryzuje się niską sprawnością i dużym poborem mocy. W CS100, dzięki naszym innowacyjnym rozwiązaniom w zakresie topologii Single-Ended, zaprojektowaliśmy ostatni stopień pracujący w klasie AB. To rozwiązanie pozwala osiągnąć wyższą sprawność energetyczną ale bez kompromisów w zakresie niskich zniekształceń typowych dla klasy A.
Z technicznego punktu widzenia wszystko się przecież zgadza, znacząca większość współczesnych wzmacniaczy tranzystorowych pracuje przecież w topologii Single Ended, a dokładniej Single Ended Push Pull (SEPP) . Po prostu sprytnie wykorzystali pierwsze skojarzenie, a dalszy człon nazwy pominięto, żeby się znów źle nie kojarzył. Stąd taki pajacyk jak Single Ended w klasie AB, o mocy 200 W na 4 Ω, jak podają w specyfikacji tego cuda.