Witam!
Mam sporo NOS PCL86 i kupiłem płytki do wzmacniacza AVT-2744
Mam pomysł, by dać trafo od Tonetki czy Kankana i do żarzenia powielacz Delona.
Co byście proponowali do zmiany w tym układzie?
Wartości elementów chyba OK, p. Stanisław Chrząszcz raczej nie projektował bubli, które nie działały.
Słuchawki 100mW to raczej dokanałowe albo barachło komputerowe za 30-100zł, poza tym wzmacniacz daje 100mW a głośnik/słuchawka mogą być mocniejsze.,
Słuchawki, które mam to SHURE SRH840 i AKG K121 Studio.
SHURE mają 44 omy czyli OK.
Budował ktoś ten układ?
Jak to gra?
Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Witam!
Nikt nie robił?
Czy może to jest jakiś knot, niewarty budowy?
Nikt nie robił?
Czy może to jest jakiś knot, niewarty budowy?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 745
- Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
No jakiś wielkiego szału, to nie będzie.
Wyjście na zwykłym wtórniku, brak sprzężenia zwrotnego. Zniekształcenia będą spore, szczególnie przy niskich rezystancjach słuchawek.
Działać będzie. Powinien również być dość bezpieczny, ale żadnych wspaniałości. Można lepiej, było o tym już kilka sążnych wątków...
https://forum-trioda.pl/viewtopic.php?p=362842
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Witam!Ola Boga pisze: pt, 4 lipca 2025, 19:50No jakiś wielkiego szału, to nie będzie.
Wyjście na zwykłym wtórniku, brak sprzężenia zwrotnego. Zniekształcenia będą spore, szczególnie przy niskich rezystancjach słuchawek.
Działać będzie. Powinien również być dość bezpieczny, ale żadnych wspaniałości. Można lepiej, było o tym już kilka sążnych wątków...
https://forum-trioda.pl/viewtopic.php?p=362842
Tu chodzi o lampy, które kupiłem jak mi kasa wpadła, "na zaś", a ja raczej radyjek z ECL86 nie zbieram, to i rzeźba niepotrzebna, chcę wykorzystać lampy, płytki, podstawki , trafo i cały majdan, który mi się nazbierał od początku roku.
Na drogich lampach budował tego nie będę, bo i po co.
A zniekształcenia?
Czyli zagra lepiej niż taki Radmor 5412, gdzie słuchawki podłączone są wprost do końcówki mocy przez dzielnik oporowy czy lepiej?
Bo moim zdanie pędzenie słuchawek z końcówek mocy "głośnikowych" nie ma sensu.
Może się ktoś wypowie?
-
- 250...374 postów
- Posty: 320
- Rejestracja: czw, 19 października 2023, 13:22
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Ten układ bez sprzężenia nie będzie grał dobrze. "Pędzenie" słuchawek z końcówki tranzystorowej ma większy sens - rezystancja wyjściowa z dzielnika będzie porównywalna lub mniejsza niż rezystancja wyjściowa lampy w układzie WA. Zniekształcenia prawidłowej tranzystorowej końcówki będą o rzędy wielkości mniejsze - końcówka na słuchawkach będzie pracowała w klasie A. Moim zdaniem budowa tego układu nie ma sensu. Zaprojektuj lepiej coś ze sprzężeniem zwrotnym - zmniejszysz zniekształcenia i rezystancje wyjściową.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2665
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Sporo zależy od czułości słuchawek, niektóre potrzebują kilku mW tak naprawdę, inne sporo więcej. Dźwięk będzie pewnie podkolorowany, a czy lepiej to już kwestia gustu, ja osobiście nawet lubię takie brzmienie.
-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2349
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: Wzmacniacz słuchawkowy AVT-2744
Witam!Einherjer pisze: pt, 4 lipca 2025, 21:22 Sporo zależy od czułości słuchawek, niektóre potrzebują kilku mW tak naprawdę, inne sporo więcej. Dźwięk będzie pewnie podkolorowany, a czy lepiej to już kwestia gustu, ja osobiście nawet lubię takie brzmienie.
Ja właśnie lubię podkolorowane brzmienie, zarówno na głośnikach jak i słuchawkach.
Kiedyś kupiłem przenośny wzmacniacz słuchawkowy z wbudowanym akumulatorem, dałem za to cudo 250zł.....niestety srogie rozczarowanie, wzmacniacz ten w klasie D gra zimno, nieprzyjemnie.
Tak samo kupiłem kiedyś wzmacniacz 2x50W na TPA3116, też mnie rozczarował, grając zimno i analitycznie.
Miło mnie za to zaskoczył wzmacniacz Kolegi saico na tranzystorach AD161/AD162 i układzie TAA435, tak samo lepiej mi brzmi stary już scalak KA2206 niż nowszy PAM8403, który jest niby lepszy a jest syfem i gra zimno, do tego wnosi charakterystyczny, wysokotonowy szum, który ja słyszę.
Zbudowałem też kilka lampowców w klasie A, zwykłe SE na byle jakich trafach i one były tym, czego dawno szukałem.
Tak samo wolę brzmienie GML026 czy układów STK, również starych końcówek mocy na wolnych tranzystorach typu KD502/KD503 czy nawet stary german, ELAC 3100T brzmi według mnie fenomenalnie, choć to przestarzała konstrukcja z lat 60-tych, dziś już nie do przyjęcia.
Ja jestem wychowany w latach 80/90-tych, gdy były modne "Mega Bass", wszechobecne korektory graficzne i konturowe wzmacniacze i amplitunery, dziś doszedł do mnie wzmacniacz SONY TA-FE370 i gra z Loudness i podbitym sopranem, bo tak mi to pasuje.